Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Leczenie świerzbu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 119, 120, 121  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:52, 26 Cze 2018    Temat postu:

Bożena123 , no tak , szpitale ,domy opieki społecznej i wszędzie tam gdzie dużo ludzi to chyba główne siedliska świerzbu a najgorsze jest to ,że to są stałe źródła zakażenia ,bo do tego jeśli leczą się tymi jednorazowymi smarowaniami to można zarażać się na okrągło

Zobacz , Vivra86 jest fizjoterapeutką , ma swoich pacjentów gdzie w rodzinie jednego z nich stwierdzono świerzb .Ona nawet chyba nie była zarażona ,ale mogła ten świerzb roznieść po wszystkich gdyby nie wiedziała i nie przestrzegała higieny .
To mógł być taki łańcuszek nieszczęścia , w szpitalu to samo.

W drugim tygodniu krosty świerzbowe powinny się wygaszać a te ,które się teraz pojawiają to niektóre mogą być po świerzbowe . Każdą krostkę dosmarowywuj , afanisep powinnaś mieć nawet w pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vivra86




Dołączył: 13 Maj 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:18, 26 Cze 2018    Temat postu:

Milo54- Dokładnie tak. Znów jedno smarowanie infectoscabem. Bardzo bym chciała, żeby udało im się wyleczyć, bo bardzo ich lubię, ale na siłę nic nie zdziałam. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hasiak




Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:44, 26 Cze 2018    Temat postu:

Hej Milo, zaglądam tu często ale nie miałam czasu pisać 😢 teraz też piszę z telefonu więc w skrócie.
Póki pamiętam - ktoś na forum pisał o zrobieniu badań na sprawdzenie odporności. Hmmm. Baaaardzo chętnie. Ale gdzie i jak ? Jak parę lat temu byłam u immunologa to ... po prostu mnie wyśmiał i stwierdził że gdyby to było takie proste to ludzie by nnie chorowali. Gdyby można było sprawdzić co z naszym ukl odp jest nie tak. Postawiłam oczy w słup i z poczuciem " zmiażdżenia"po prostu wyszlam.
Co do walki z ROBAlem. Smaruję się już 3 tyg. Siebie i Syna. Syn, który był baaardzo wysypany a dłonie miał w takim stanie, że z prZerażeniem patrzyłam na nie myśląc że to swierzb norweski, ma czysciutką skórę. A może miał - bo dziś na ramionach pokazała się wysypka. Smarujemy dalej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hasiak




Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:54, 26 Cze 2018    Temat postu:

A ja. Cóż. Najpierw wpadłam w euforię że pomaga, że znika i nie swędzi a później emocje skutecznie studzilo mi co rusz to nowe swędzenie. I wiem, że znika i nie jest źle ale czuję że jeszcze jest.
Dodam że u synka pojawiły się w połowie kuracji krostki jak po ugryzieniach, nie wiem czy poświerzbowe czy jak, ale znikały w trakcie smarowania.
Zużyłam na nas 10 opakowań Afanisepu, ale dosmarowywuje dużo, jak tylko poczuję, że swędzi, jak syn umyje rączki, wróci z piaskownicy, po prostu cały czas.
Ostatnią saszetke rozmieszałam z mediderm i rozsmarowuje się okropnie. Nivea soft jest nie do pobicia w tej kwestii, ale niestety akurat nie miam
L


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hasiak




Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:02, 26 Cze 2018    Temat postu:

Miało być " ale akurat nie miałam"😃
Pisałam wcześniej na forum które się wykasowało, że inni się nie leczą u mnie 😬😬😬😬😬😬😬😬😬 wręcz jestem nienormalna chyba w ich oczach robiąc wokół TEGO taki szum, bo skoro doktor mówi jedno smarowanie to jedno i koniec. Także, tak to prawda że dookoła tego dużo, bo ludzie mają właśnie takie nastawienie. Niestety. W związku z tym wiem, że pewno to nie koniec...i tylko czekać kiedy nas wysypie znowu. Zalamka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:34, 27 Cze 2018    Temat postu:

Hasiak , może niepotrzebnie się stresujesz ,jeśli jesteście już po kuracji to lepiej przerwać smarowanie ,bo po kuracji też są krosty a czasami nawet dużo.Piszesz ,że u synka pojawiały się inne krosty więc to też wskazuje na to ,że nie świerzbowe .Kiedyś trzeba przestać.

Ja też miałam wysyp krost ,ale kuracji dalej nie prowadziłam ,możesz co najwyżej punktowo dosmarowywać krostki ,ale najlepiej w ogóle ,ponieważ to mogą być również krosty uczuleniowe na permetrynę.
Moja rada - przestać się smarować ,bo nie będzie końca.

Piszesz o badaniach na odporność , nawet nie wiem czy takie są . Ja wiele czytałam ,że np.przyczyną atakowania przez pasożyty jest brak odporności,ale ja i wiele innych osób zwłaszcza zarażonych nużeńcem nie chorujemy ,ale tu pojawiały się inne stwierdzenia , że nie ,to nie o to chodzi ,tu chodzi o choroby autoimmunologiczne i owszem ,ja mam Hashimoto ,ale co z tego gdy większość zarażonych nie ma chorób autoimmunologicznych.

Techniczna podpowiedź: jeśli napiszesz coś źle to tam gdzie jest twój tekst w ramce ,na górze po prawej stronie jest "zmień" ,klikasz to i każdy błąd możesz poprawić. To bardzo praktyczne i w ogóle to forum daje wiele możliwości z wyjątkiem tego ,że takie zniknięcie całego forum nie powinno się zdarzyć ,ale z własnego doświadczenia wiem ,że inne tego typu fora również znikały m.in.to forum na ,którym dowiedziałam się o afanisepie ,też nagle znikło ,potem inne również. Szkoda ,bo to była już kopalnia wiedzy dla innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hasiak




Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:32, 27 Cze 2018    Temat postu:

Milo, uspokoiłaś mnie trochę, ale mój strach przed niesmarowaniem się wynika przede wszystkim z tego że reszta rodziny się nieleczyła razem z nami. Czas pokaże.
Nie wiem czy pamiętasz, ale ja też mam nużeńca. I szczerze już nie wiem czy na twarzy i głowie to nuzeniec czy jeszcze swierzb.
Co do badań, właśnie ze względu na nużeńca zwróciłam się do immunologa. Nie poradził mi żadnych badań, nie zasugerował że źle trafiłam, po prostu odeslał z kwitkiem. Szczerze, czekałam na Twoje relacje po MMS...myślałam że zadziała 😢


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:22, 27 Cze 2018    Temat postu:

Hasiak , a jak sytuacja wygląda u innych członków twojej rodziny , sądzisz ,że mają świerzb no i czy ty mieszkasz razem z nimi czy oddzielnie?

Co do nużeńca to napisz na tym drugim forum Jak wyleczyć nużeńca jak to wygląda u ciebie .Wiem ,że czasem zaglądają tam osoby z nużeńcem a i do mnie piszą na maila to ich tam odsyłam ,ale jak napiszę co mnie pomaga tutaj to oni tego nigdy nie znajdą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
on
Gość






PostWysłany: Śro 14:26, 27 Cze 2018    Temat postu:

mam pytanie czy jak sie w niedziele wysmaruje infecoscab to moge jechac do rodzinki i nie bac sie ze kogos zaraze???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:01, 27 Cze 2018    Temat postu:

on ,czy już czymś się smarujesz ,jak długo trwa leczenie ,bo jeśli chcesz tylko w niedzielę się wysmarować to świerzb może tak wywalić krosty ,że nie zechce ci się jechać do rodziny.
Jeśli jednak leczenie trwa i wysmarujesz się to możesz jechać ,ale unikaj czułości , po prostu cały czas musisz mieć świadomość co może się stać .
Zadbaj aby umyć ręce i nasmarować permetryną ,bo rękę trzeba będzie podać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rmpp




Dołączył: 23 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:05, 27 Cze 2018    Temat postu: Czarne kropki

Witajcie, czy zauważyliście u siebie takie czarne małe kropki? Początkowo myślałam, że to paprochy z ubrań ale zauważyłam, że np po kąpieli kiedy zacznę się drapac, to wychodzi prosto spod skóry!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 27 Cze 2018    Temat postu:

rmpp , tak ,wiele osób coś takiego zauważyło , i w trakcie kuracji i po .Początkowo myśleliśmy ,że to oczyszczająca się skóra po kuracji z odchodów świerzbu ,ale niektórzy zauważyli te kropki ,niteczki a nawet jakieś paprochy we włosach przed kuracją i tak naprawdę nie wiadomo co to jest .Nie każdy to ma .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bożena123
Gość






PostWysłany: Śro 22:11, 27 Cze 2018    Temat postu:

Jak prawidłowo pobrać zeskrobiny? Skąd i do czego? Ile ma być materiału?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:42, 27 Cze 2018    Temat postu:

Bożena123 , jeśli chcesz zrobić badanie zeskrobin to materiał może być pobrany tylko w laboratorium przez upoważnioną do tego osobę a czemu chcesz zrobić takie badanie , co się dzieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bożena123
Gość






PostWysłany: Śro 23:08, 27 Cze 2018    Temat postu:

Pracuję w szpitalu. Wszystkie pielęgniarki mają wysypkę. Lekarze twierdzą, że to nie świerzb. Chcemy to jakoś udokumentować. Tym bardziej, że objawy przemawiają za świerzbem. Mocne swędzenie, szybkue narastanie objawów. Żadnych objawów towarzyszących (gorączka, złe samopoczucie).Zastanawia mnie tylko fakt, że wysyp nastąpił w ciągu tygodnia. Kilkoro z nas miało świerzb wcześniej. U takich osób wysyp powinien pojawić się wcześniej.. Już nie wiem co o tym myśleć...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:27, 28 Cze 2018    Temat postu:

Bożena123 , przede wszystkim świerzb rozpoznaje się na podstawie zespołu objawów choć czasami objawy są nietypowe .Nie robi się badań laboratoryjnych , ponieważ najczęściej nie przynoszą efektów.

Nie ma takiego czegoś ,że jak ktoś miał już świerzb to następnym razem objawy pojawią się wcześniej .Ja miałam pierwsze objawy niecałe 2 tygodnie od zarażenia a wcześniej nigdy świerzbu nie miałam .Ja myślę ,że pierwsze objawy uzależnione są od ilości "sprezentowanego" świerzbu , jeśli przeszło na nas kilka świerzbiątek to minie dużo czasu zanim one się na dobre rozgoszczą i pojawią się krosty , jeśli przeszło dużo to objawy pojawią się wcześniej , bo duża ilość odchodów szybko spowoduje alergię skóry w postaci wysypki . Ja na pewno dużo tego świństwa sama sobie przeniosłam ,bo sąsiadka miała krosty ,nie wiedziała co to jest i chciała żebym zobaczyła czy na plecach ma dużo a ja jak ta głupia , dotykałam każdej krosy i mówiłam , o, tu jest i tu , i jeszcze tu więc nie było to jakieś krótkie zetknięcie się ze świerzbem tylko sama zebrałam z niej te świerzbowce i przeniosłam na siebie .Pierwsze krosty być może były już po tygodniu ,ale na pojedyncze 2 -3 krostki ,przecież nikt nie zwraca uwagi.

Zauważ ,że lekarze zawsze najpierw twierdzą ,że to nie świerzb tylko co innego , ty masz już doświadczenie więc wiesz co to jest tym bardziej ,że źródło zakażenia też było .

Bożenko ,rób swoje , smaruj się i dosmarowywuj każdą nową krostę . Skoro tyle osób jest zarażonych to pewnie będziesz musiała smarować się znacznie dłużej ,bo pewnie niektórzy stosują to jednorazowe smarowanie lub leki ,które są nieskuteczne i będą nadal zarażać a lekarze pewnie w ogóle nie leczą świerzbu ,bo według nich to nie świerzb , no tragedia ,strach pomyśleć co będzie dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:34, 28 Cze 2018    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bożena123
Gość






PostWysłany: Czw 10:11, 28 Cze 2018    Temat postu:

Milo, dzięki za słowa otuchy. Potencjalne źródła zakażenia nas wszystkich były dwa, przynajmniej te, o których wiemy. Smaruję się afanisepem 2 tydzień, a krostek coraz więcej. Czy można równolegle prowadzić terapię czymś innym? Czym?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:39, 28 Cze 2018    Temat postu:

Bożena123 , musisz brać pod uwagę to ,że mogą już być krosty po świerzbowe jak i uczuleniowe na permetrynę . Nie można tak panikować .

Z doświadczenia wiem ,że te osoby ,które co chwila rzucały się na inny produkt , leczyły się miesiącami ,ale może mylę się co do przyczyny . Teoretycznie jest to jednak możliwe , bo każdy preparat na świerzb daje jakieś ujemne następstwa i w końcu nie wiesz czy to świerzb czy reakcja po stosowaniu kolejnego specyfiku czy może reakcja na stosowanie wszystkiego na raz .
Tak jak pisałam , ty jesteś w specyficznej sytuacji .

Co to znaczy ,że masz coraz więcej krost ,ile ich się pojawia?

Niektórzy stosowali na zmianę Infectoscab, afanisep , bioel ,siarkę i czasami derbac , ale nigdy nie było rewelacji . Ja myślę ,że lepiej 1 preparat ,po kuracji zrobić sporą przerwę aby było wiadomo czy jest efekt i dopiero gdy stwierdzisz ,że dana kuracja nie pomogła to rozpocznij inną . Ja proponuję ci Bioel dermosan.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Czw 11:43, 28 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vaiana




Dołączył: 28 Lip 2017
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:54, 28 Cze 2018    Temat postu:

Bożena123 sytuacja u Ciebie nie ciekawa. Możesz zacząć łykać coś przeciwalergicznego żeby normalnie funkcjonować i na razie jeszcze z tydzień posmaruj a potem punktowo tylko. Ubrania do pracy możesz jak Vivra impregnować sobie w allergoff. Kapsułkę rozpuścić w misce z wodą max 2 litry i poczekać 2h po czym odwirować. Możesz tez sobie mały psiukacz zorganizować i rozpuszczoną kapsułką allergofu pryskać przed skorzystaniem z toalety czy krzesło w pokoju socjalnym. Jak najczęściej lataj w rękawiczkach i po powrocie z pracy od razu kapiel i zmiana ubrania. No i przynajmniej na razie po skończeniu kuracji smaruj się profilaktycznie novoscabinem albo ponoć lepszy w zastosowaniu scabiderm żeby się ponownie nie zarazić od koleżanek. A swoją drogą powinnyście panie wszystkie wyściskać panią/pana dermatolog!!! Może uwierzy i nauczy się leczyć hehe. Powodzenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysiek




Dołączył: 30 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:41, 30 Cze 2018    Temat postu:

Z przykrością stwierdzam że określenie "choroby z piekła rodem" jest bardzo trafne. Leczę się z żoną i córką na świerzba ale jak na razie to walka z wiatrakami. Najpierw prywatna wizyty u dermatologa i już sugestia że córka ma atopowe zapalenie skóry a ja jako alergik pewnie też. Pani doktor jednak zmieniła zdanie jak zapytałem dlaczego drapiemy się wszyscy? Zresztą żona miała kontakt w pracy z zarażonym podopiecznym. Diagnoza nasunęła się sama. Dostaliśmy Infectoscab. Smarowanie na noc a powtórka po 10-14 dniach. Pierwsze smarowanie na noc ale drugie zrobiliśmy po 3 dniach a trzecie po 10. W tym czasie wszystko do prania, a potem do worków na kilka dni i prasowanie. Była poprawa ale.... okazało się że w pracy u żony koledzy też podłapali to cholerstwo i nastąpił powrót. Po wielu godzinach lektury internetu dotarłem na to forum i... zamówiłem na allegro afanisep. Smarowaliśmy się prawie 3 tygodnie - jakieś 18dni na pewno. Córce załatwiliśmy Infectoscab. Efekty były super. Zmniejszenie świądu i krostek. U córki pełne wygojenie i skóra jak marzenie. Przez cały czas terapii częsta zmiana ręczników, pościeli. Pranie w specjalnym proszku clovin, reszta moczona w Allergoffie, wypsikane wszystko sprayem Allergoff. Minęły ponad 2 tygodnie.... i boję się że to cholerstwo wraca...... Mam lekki świąd przed zaśnięciem, na ręce bąbla który swędzi i na klatce wysypkę. Załamałem się bo przez ponad 2 tygodnie nie pojawiła żadna zmiana na skórze, zero swędzenia. Od wczoraj smarujemy się wszyscy od nowa. Boję się że to walka z wiatrakami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysiek




Dołączył: 30 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:52, 30 Cze 2018    Temat postu:

Jedno co mnie bardzo martwi to dodatkowe objawy jakie mam. Od kilku dni swędzą mnie oczy a pojedyncze bąbelki pojawiają się na twarzy i pod oczami. Nie wiem czy tam może być czy może to dodatkowa infekcja np. nużeńcem i tu pytanie do Milo54 o radę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:18, 30 Cze 2018    Temat postu:

Krzysiek,ważne jest jak ta wysypka wygląda , czy szybko znikła czy nasila się . Pamiętaj , że objawy po świerzbowe to norma . Za wcześnie aby wpadać w panikę i ponawiać smarowanie .

Czy w pracy u żony opanowano świerzb?

Świerzb oczywiście występuje na twarzy i we włosach ,ale na powiekach raczej nie ,bo skóra zbyt cienka ,ale jeśli czujesz swędzenie tam gdzie wyrastają rzęsy to owszem ,to może być nużeniec .Mogą też swędzieć brwi , może swędzieć w nosie i w uszach ,nie jest to tak dokuczliwe swędzenie jak świerzbowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysiek




Dołączył: 30 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:52, 30 Cze 2018    Temat postu:

Wysypka jest mniej obfita ale wygląda podobnie jak w trakcie infekcji i podobnie swędzi. Myślę że rozróżniam swędzenie świerzbowe takie kłujące i intensywne od palącego które jest wynikiem działania afanisepu czy infectoscabu. Po jednokrotnym smarowaniu wysypka zmniejszyła się i mniej swędzi.

Niestety u żony w pracy ludzie "nie chwalą się" kto był zainfekowany. Myślę że większość się przeleczyła ale nikt się nie przyznaje. Większość smarowała się 1-2 razy infectoscabem i nie stosowali raczej całej profilaktyki. Co najwyżej wymienili pościel i normalnie uprali ubrania. Dlatego moja żona jak chodzi do pracy to się smaruje afanisepem zapobiegawczo i unika kontaktów z ludźmi.

Bardziej boję się o córkę. Przyznaliśmy się w przedszkolu że mała przeszła infekcję i ostrzegaliśmy personel ale... sprawę zbagatelizowano. Chcieliśmy żeby personel wiedział że wszelkie wysypki u innych dzieci mogą oznaczać świerzb i trzeba to obserwować a w razie konieczności mówić to innym rodzicom. Po kolejnym zgłoszeniu usłyszeliśmy że to na pewno nie świerzb bo pani pielęgniarka w przedszkolu wie jak wygląda i córka na pewno go nie ma. A poza tym jak mają coś robić to chcą zaświadczenie od dermatologa że córka na pewno ma świerzb. A dermatolog miał tylko podejrzenie i na 100% przekonany nie był. Dlatego ze strony córki ryzyko jest na pewno choć nie słyszeliśmy żeby ktoś z personelu czy inne dziecko miało problemy.

Rodzina się nie zaraziła bo w czasie infekcji ograniczyliśmy kontakty do minimum a po wielu tygodniach nikt nie ma objawów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiek dnia Sob 21:18, 30 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysiek




Dołączył: 30 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:17, 30 Cze 2018    Temat postu:

Jeśli chodzi o dodatkowy objaw to wyprsyki na twarzy mam koło nosa i oczu ale nie ma powiekach. Tylko swędzą i trochę bolą mnie oczy. Raczej w kącikach oraz trochę dolne powieki. Zmian na powiekach nie zauważyłem. Jest to mniej uciążliwe swędzenie, takie trochę pieczenie. Smarowanie afanisepem koło oczu trochę pomogło. Raczej ten objaw się nie rozwija.
Jak się nie skończy muszę poszukać dermatologa z mikroskopem co nie jest łatwe. Większość nie zna się na leczeniu świerzbu ani nużeńca nie mówiąc o posiadaniu mikroskopu i prawidłowym rozpoznaniu choroby.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiek dnia Sob 21:20, 30 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:35, 30 Cze 2018    Temat postu:

Krzysiek , krosty po świerzbowe tak samo swędzą i wyglądają jak świerzbowe , ponieważ ich przyczyna jest taka sama czyli odchody świerzbowców .Różnica jest tylko w tym , że krosty po świerzbowe szybko znikają .
Mogą pojawić się również krosty w wyniku uczulenia na permetrynę i te mogą być trochę inne.

Wasza sytuacja rzeczywiście nie jest pewna i trudno jednoznacznie powiedzieć czy to krosty po świerzbowe czy ponowne zarażenie .To przerażające , że ludzie tak beztrosko podchodzą do informacji ,że mogli się zarazić ,ale widocznie trzeba przejść to na własnej skórze aby nabrać respektu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EktoFretka




Dołączył: 03 Cze 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:26, 01 Lip 2018    Temat postu:

Jenak powraca...w pierwszym tyg.po prawie trzech dobach w Infectoscabie utrzymywal sie lekki swiad ale w drugim i trzecim tygodniu bylo super. Teraz, w polowie czwartego tygodnia juz wraca swiad, pieczenie i klocie. Dwie noce przespalam, ale dzis nasila sie coraz bardziej i chyba noc bedzie z glowy. Mam od poniedzialku urlop, wiec sie moze podlecze..., ale juz mam dolki, bo sprawa ciagnie sie od ponad trzech miesiecy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 01 Lip 2018    Temat postu:

EktoFretka , wiadomo ,że ten obecny świerzb jest zupełnie inny niż kiedyś ,ale też zastanawiam się czy to tylko świerzb czy również coś innego , bo ja teraz świerzbu nie miałam a trudno było mi się pozbyć tego co miałam a być może jeszcze mam choć w tej chwili nie mam objawów ,ale już raz myślałam ,że wyleczyłam się gdy wszystko powróciło ze zdwojoną mocą i jeden raz po smarowaniu pojawiły mi się czarne kropki i niteczki .Chciałam nawet zrobić zdjęcie tych kropek i nitek przy następnym smarowaniu ,ale więcej się nie pojawiły .
Dermatolog powiedziała ,że to atopowe zapalenie skóry ,ale jestem przekonana ,że to coś innego ,zwłaszcza po tych kropkach.

Jak to wygląda u ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janusz
Gość






PostWysłany: Pon 13:47, 02 Lip 2018    Temat postu:

za czym strona zostala skasowana spisalem recepture wilinsona teraz chcialem sie upewni by od jutra szukac po aptekach i widze zmiany to jest stara recepta : sulphur ppt 15 , sapo kalimus 15 , pix liquida pini 15 , calcium carboinicum ppti 15 , adeps suillus 30 ,mam pytanie ktora jest dobra recepta i ile gram tego potrzeba na 8 smarowan?? bo tak naprawde wystracza 4 doby po 2 smarowania
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 02 Lip 2018    Temat postu:

janusz , obie receptury są dobre , gramatura niektórych składników może się nieznacznie różnić ,ale nie ma to znaczenia

Nie wiem ile tej maści wychodzi i na ile jej starcza ,bo po prostu nigdy jej nie używałam . Może ktoś kto stosował tą maść podpowie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 20:12, 02 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:26, 03 Lip 2018    Temat postu:

Milo54 napisał:
EktoFretka , wiadomo ,że ten obecny świerzb jest zupełnie inny niż kiedyś ,ale też zastanawiam się czy to tylko świerzb czy również coś innego , bo ja teraz świerzbu nie miałam a trudno było mi się pozbyć tego co miałam a być może jeszcze mam choć w tej chwili nie mam objawów ,ale już raz myślałam ,że wyleczyłam się gdy wszystko powróciło ze zdwojoną mocą i jeden raz po smarowaniu pojawiły mi się czarne kropki i niteczki .Chciałam nawet zrobić zdjęcie tych kropek i nitek przy następnym smarowaniu ,ale więcej się nie pojawiły .
Dermatolog powiedziała ,że to atopowe zapalenie skóry ,ale jestem przekonana ,że to coś innego ,zwłaszcza po tych kropkach.

Jak to wygląda u ciebie?


Nie wiem do konca, czy dobrze zrozumialam co masz na mysli, ale raczej nie myle tego co mam ze swierzbem. Tego sie nie zapomina...😊 Tym razem nic nie mam na skorze, bo nie pozwolilam,by sprawa sie rozbujala. Zaczely sie pojawiac pojedyncze krostki i z dnia na dzien skora bardziej swedziala, chwilami wrecz parzyla, byly jakby nagle, bolesne uklocia w jakims miejscu. Trzy miesiace temu, kiedy swierzb "wzial mnie" przez zaskoczenie po 15 latach przerwy.. mialam te same objawy, co przy ostatnich dwoch nawrotach. Tak jak te trzy miesiace temu, nie przespalam nocy, tak mi dokuczal swiad. Mozna bylo zwariowac Tylko, ze wtedy, trzy miesiace wstecz... nie mialam sie czym posmarowac i rano z trzech krostek na szyi i dekoldzie oraz pojedynczych zadrapan na plecach, zrobilo sie ze trzydziesci i szybko pojawialy sie kolejne. Tym razem, jak tylko po godzinie od polozenia sie spac okazalo sie, ze nie zanbe, bo swiad sie nasila, posmarowalam cale cialo ibfectoscabem, ktory mialam w zapasie. Nie jest sie w stanie wywolac umyslem objawow przez ktore nie mozna spac i pomylic tego z atopowym zapaleniem skory.
Jak tylko swiad wracal po jakims czasie spokoju, staralam sie nie wpadac w panike. Dbalam o nawilzanie skory, bralam Allertec i myslalam..to po permetrynie zapewne, bo do czterech tygodni wedlug ulotki przy Ibfectoscabie,taki byl czas, kiedy mozna bylo odczuwac swiad, kiedy pojawialy sie zaczerwienienia itp. Zazwyczaj w pierwszych tygodniach po Infectoscabie, smarowanie skory Emolium, maslem Shea czy olejem kokosowym oraz po Allertec'u skora sie wyciszala...choc po tym leku bylam strasznie ospala. W momencie jednak kiedy juz nie moglam spac, bo swiad byl bardzo uporczywy, zaczynaly sie pojawiac swedzace okropnie miejsca- zaczynalam sie smarowac permetryna i choc swiat zaraz nie ustepowal, utrzymywal sie jeszcze w kolejne dni, to byl to swiad, ktory pozwalal zasnac i nie doprowadzal do szalu..., ze tak to ujme...

Wydalam bardzo duzo w ostatnich trzech miesiacach na nowa bielizne, rzeczy, Infectoscab, jednorazowe reczniki, rekawiczki, jednorazowe kapcie czy srodki do dezynfekcji skory rak (AHD )i powierzchni (spirytus medyczny 96%) oraz na Ektopar (2opak) czy proszek do prania Clovin Septon II... Pryskalam lozko, posciel, tapicerke w domu i aucie(z pasem bezpieczenstwa wlacznie), przecieralam przedmioty, ktorych dotykalam od klamek, po suszarke do wlosow i szczoteczke do zebow...chcialam podejsc rozsadnie i doklafnie, ale w pewnym momencie przestalam wszystko dezynfekowac, bo mozna bylo dostac "schiza". Jestem juz zla, ze znow mam nawrot i zrezygnowana, bo nie stac mnie na kolejna wymiane garderoby i reszte srodkow.

Niby po trzech- czterech tygodniach w worku, ciuchy sa bezpieczne. Niby wystarczy wyprac w 30/40 stopniach, przeprasowac i mozna zakladac. Tak robilam po pierwszej inwazji "gosci z kosmosu", ale cholery wrocily...
Co mam robic w tej kwestii? Jak postepowac z ubraniami, zeby bylo dobrze i zeby nie zwariowac???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 13:28, 03 Lip 2018    Temat postu:

ja kupilem proszek na allegro Septon i piore ciuchy w 70 stopniach
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:48, 03 Lip 2018    Temat postu:

EktoFretka ,nie bardzo rozumiem czego nie rozumiesz i co masz na myśli pisząc " raczej nie myle tego co mam ze swierzbem .Tego sie nie zapomina... " To uważasz ,że masz świerzb czy nie? Ja myślę,że ty masz to co ja a ja na pewno świerzbu nie mam .Też 2 noce miałam takie ,że swędziało i piekło i wiem ,że permetryna na to nie pomaga ,bo u mnie objawy nasiliły się w trakcie stosowania permetryny dopiero gdy zaczęłam stosować bioel to nastąpiła poprawa . Po 5 dniach bioelu w trakcie nawrotu choroby dermatolog powiedziała,że to atopowe zapalenie skóry i przepisała mi maść Advantan .Szału nie było ,ale smarowałam się dopóki nie zobaczyłam czarnych kropek i nitek ,znów w ruch poszedł bioel (plecy i tak smarowałam cały czas bioelem ,ale z innego powodu) . Kropki i nitki więcej się nie pojawiły

Nie rozumiem czemu wyrzuciłaś bieliznę .To co się da trzeba uprać w wysokiej temperaturze a inne rzeczy prasowałam żelazkiem z parą wodną ,delikatne przez cienki ręcznik .Prasowałam nie szybko tylko z "namaszczeniem" ,ale przede wszystkim starałam się nie zmieniać ubrań , bo jeśli coś było na ubraniach a ja byłam nasmarowana to proszę bardzo przechodzić na mnie a tam już czekała smaczna trucizna.

" Niby wystarczy wyprac w 30/40 stopniach" - nie wystarczy i nigdzie nie ma takich zaleceń .Co najmniej 60 st. a to czego nie można w 60 st.trzeba dokładnie z każdej strony prasować . Dobre jest też suszenie w suszarkach.

" Ektopar (2opak) " - chyba oszalałaś .Jeśli to świerzb to ektoparem wystarczy spryskać 1 raz i będzie działać nawet rok ,ale ty prawdopodobnie nie masz świerzbu tylko coś innego a na to coś permetryna niie działa.

Świąd po Infectoscabie " do czterech tygodni wedlug ulotki przy Ibfectoscabie," ,ale to nie jest tak ,że po leczeniu ma się cały czas świąd , nie , do 4 tygodni a nawet dłużej mogą pojawiać się swędzące krosty ,które jednak znikają . Jesli świąd jest cały czas to albo świerzb jest nadal albo jest to coś innego na co permetryna nie działa.

Ja nigdzie ci nie zasugerowałam ,że masz atopowe zapalenie skóry i jestem przekonana ,że ja też nie mam , przy świerzbie też mi dermatolog stwierdził AZS i tysiącom innych zarażonych świerzbem też taką diagnozę lekarze stawiali więc wiem jak te diagnozy wyglądają a już najważniejsze dla lekarza ,że mój mąż się nie zaraził .

Co do świądu to zapewniam cię ,że jest jednakowy przy każdej chorobie skóry gdzie występuje świąd skóry .Ja miałam wcześniej kilka takich problemów i gdybym miała je dziś to byłabym przekonana ,że to świerzb,też nie spałam po nocach ,wylądowałam w szpitalu ,ale nawet nie padło słowo "świerzb" a ja wtedy żyłam w błogiej nieświadomości ,że świerzb już nie istnieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Wto 13:51, 03 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:56, 03 Lip 2018    Temat postu:

goście , nazwijcie się jakoś .To forum nie ma związku z innymi forami więc każdy NICK jest dobry chyba ,że już tu jest zajęty

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 8:23, 06 Lip 2018    Temat postu: janusz

Mam problem czy orientuje sie ktos gdzie mozna zdobyc masc wilkinsona??? Slyszalem ze ta masc daje 100% pewnosci wyleczenia!!!!!!! Mam problem ze swierzbem 4 miesiace!! Stosowalem masc siarkowa, kilka razy infecoscab no i 3 tygodnie afanisep 25 po kazdej kuracji odczekalem 2,3 tygodni ale jak mi sie rozwija zaraz lece po infecoscab pomaga ale troche oczywiscie gotuje ubrania posciele i pryskalem tez ektoparem .mieszkanie .Przestalem chodzic do dermatologa bo oni mnie wku.... a nie pomagal .Czy ja powinienem zrobic jakies badania ze jest cos ze mna nietak?? ze permetryna na mnie nie dziala ani siarka ?????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:45, 06 Lip 2018    Temat postu:

Gość , o maść Wilkinsona pytaj w większych miastach .

Jakie masz objawy , czy to na pewno jest świerzb? Podejrzewam , że nie . Kup Bioel dermosan na allegro ,ale kilka butelek . na to co masz permetryna nie działa , ja mam tak samo a jeszcze posłuchałam dermatolożki i smarowałam się Advantanem i mam drugi nawrót dokładnie po 2 tygodniach . Niektóre miejsca smarowałam bioelem to jest ok. ,ale tam gdzie nie smarowałam to wszystko od nowa.
A tak chciałam żeby lekarka miała rację

Czy miałeś lub masz czarne kropki i maleńkie niteczki?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pią 8:49, 06 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:37, 13 Lip 2018    Temat postu:

Mam nadzieję , że wszyscy zdrowi i pozbyli się problemu na zawsze U mnie też na razie ani śladu , odpukać w niemalowane, no i co mi pomogło to do końca nie wiem ,ale byłam ponownie u dermatolog i pokazałam jej nawracający problem . Ona nawet już nie przyglądała się tylko powiedziała ,że przepisze mi coś co działa podobnie do bioelu . No ,ok. ,wykupiłam a tam już po samej nazwie gdzie początek brzmi "candio" widzę ,że to zupełnie coś innego niż bioel ,że to na grzyby i oczywiście miałam rację .Pełna nazwa to Candio-Hermal Plus Paste , może komuś się przyda .
Do wizyty u lekarza znów te miejsca z nawrotem smarowałam bioelem ,ale po wykupieniu maści przeciw grzybiczej zaczęłam się smarować tą maścią i powiem wam ,że objawy szybko znikły .Może rzeczywiście jest to jakaś grzybica? W każdym bądź razie spróbujcie wszyscy ,którzy twierdzicie ,że macie ten uporczywy nawracający świerzb .

Ja już wcześniej twierdziłam ,że to muszą być dwie różne choroby czyli świerzb plus jeszcze coś albo tylko to "coś" , bo ja świerzbu w 100% nie miałam , ale miałam to drugie i męczyłam się z nawrotami tak jak wy .Może rzeczywiście jest to grzybica ?

Dopisuję ten fragment po czasie, niestety, maść przecwgrzybicza na mój problem nie pomogła i po krótkim czasie poprawy wszystko zaczęło wracać co właściwie było do przewidzenia. Tak więc nasze problemy to na pewno nie jest grzybica, ja wróciłam do bioelu i na dzień dzisiejszy nic nie mam co nie oznacza, że to nie wróci, ale jestem pełna nadziei, bo co mi pozostaje

Jeszcze wam coś opowiem .W Niemczech idąc do lekarza należy być ciemnym i głupim . Od dawna przy kilku paznokciach u stóp narastała mi taka porowata skóra ,ale ,ponieważ to nie bolało to tylko co jakiś czas wycinałam i nie przejmowałam się tym ,ale ,ponieważ przy 1 dużym palcu narastała mi wciąż gruba skóra i to nawet bolało to z tym już walczyłam na różne sposoby i w mojej apteczce znalazła tubkę maści Lipido Creme z symbolem stopy to nawet nie wnikałam do czego to jest tylko zaczęłam smarować .Jakie było moje zdziwienie gdy zauważyłam ,że purchle przy paznokciach prawie znikły .Poczytałam ulotkę a tam m.in.pisze,że maść działa również przeciwgrzybiczo . Idąc teraz do dermatologa pomyślałam ,że może mi przepisać coś na tą grzybicę więc mówię jej ,że prosiłabym o coś na grzybicę przy paznokciach a ona popatrzyła i mówi ,że to nie grzybica ,ale oglądała stopy dalej ,również przestrzenie między palcami i w pewnym momencie mówi , o tu jest grzybica , ja pytam gdzie ,bo tam żadnych zmian nie miałam a ona mówi , tu jest inny kolor skóry ,to jest grzybica .Oglądałam to miejsce jeszcze w domu z dobrym oświetleniem ,przez szkło powiększające i nic tam nie znalazłam a skóra wygląda tak jak pozostałe przestrzenie między palcami , ale o co chodzi? Ja powinnam powiedzieć tylko ,ze tu mam jakiś problem to wtedy lekarka zdiagnozuje grzybicę i wszystko jest w porządku a jak ja mówię ,że tu mam grzybicę to ona musiała ją wykryć tam gdzie jej nie było żeby przepisać mi maść .

W Polsce jednak takiego problemu nie ma ,bo jak rośnie purchel koło paznokcia to każdy wie ,że to nie rzodkiewka czy róże i lekarz nie ma problemu gdy pacjent przychodzi i mówi ,że ma grzybicę.
Ja już dawno stwierdziłam ,że Niemcy są bardzo ograniczeni i tylko ślepo wykonują zalecenia , mój mąż oczywiście nie wie co to jest candida albo drożdżaki.
Tu ciekawostka ,jeśli Niemiec np parzy herbatę to robi to z zegarkiem w ręku ,bo na opakowaniu pisze "Parzyć 3 min."

Ale mój mąż ostrzegał mnie już wcześniej , że jak powiem co mi dolega to lekarz wszystkiemu zaprzeczy.

Jeszcze jedna ciekawostka , gdy okulistkę spytałam czy ma doświadczenie z demodex (nużeniec) to powiedziała , że musiałaby zakroplić mi atropinę i wtedy zobaczyłaby czy mam demodex . Ci ,którzy zmagają się z tą chorobą to pewnie pękają ze śmiechu
Nie jest tak cudownie z tym leczeniem w Niemczech jak by się wydawało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 7:49, 06 Sie 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gościowa :)
Gość






PostWysłany: Pią 20:34, 13 Lip 2018    Temat postu:

Miło a Tu jak z tym nuzencem? Zakładasz czasem na to forum o nuzencu?Pozbylas się go jakoś z oczu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gościowa :)
Gość






PostWysłany: Pią 20:37, 13 Lip 2018    Temat postu:

Miało być "jak u Ciebie z nuzencem i czy zagladasz czasem na forum o nuzycy ";)Masz może jakiś sposób??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:33, 13 Lip 2018    Temat postu:

Gościowa Smile ,przenieś ten post do forum o świerzbie a w tym celu na str.głównej kliknij po lewej stronie napis "Forum" i wybierz forum o nużeńcu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 119, 120, 121  Następny
Strona 2 z 121

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin