Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Leczenie świerzbu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 145, 146, 147  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:39, 17 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, nigdy nie próbowałam dodać zdjęcia z telefonu, ale spróbowałam i udało się. Musisz wybrać "pliki" i tam szukać właściwego zdjęcia. Trochę dziwnie to idzie, ale da się. Zobacz w galerii, tam jest zdjęcie specjalnie dla ciebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:49, 17 Maj 2020    Temat postu:

Wiesz ja mam słaby aparat w telefonie i tam nie wyraźnie widać najlepiej na żywo ale nie ma kto tego ocenić wiesz ja wezmę teraz na 3 dni zwolnienie bo ja podciągam i myje ludzi w pracy nie słychać żeby ktoś się zaraził przez ten miesiąc ostatni ale też prawie mnie nie było a od maja chodzę tylko się smarowalam teraz ten tydzień się nie smarowalam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:52, 17 Maj 2020    Temat postu:

Chce chodzić do pracy lubię tą pracę ale boje się że jak się dowiedzą to mnie zwolnią dyscyplinarnie, kokosów tam nie zarabiam,najniższa krajowa, ale godziny odpowiadają bo dzieci w szkole mogę odebrać, ja mam ciągle w głowie że gdyby się ktoś zaraził odemnie to nie wiem co by to było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fallain




Dołączył: 17 Maj 2020
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:53, 17 Maj 2020    Temat postu:

Cześć! Zwracam się do Was z prośbą o pomoc i ogromem pytań. Dotychczas myślałam, że swiruje i wariuję, jednak wczoraj jestem niemalże pewna, że mamy w domu świerzb. Po kolei. Źródłem zarazy jest moja matka, za co jestem cholernie zła. I nie, nie za to nas zaraziła nieświadomie, tylko za brak odpowiedzialności, szybkiej reakcji w sprawach leczenia i wypieranie faktu choroby oraz zlewanie sytuacji. Mama była ostatnio 4 maja, przyniosła mi maseczkę do twarzy (gdybym już wtedy wiedziała w pędy bym ją wygoniła). Mama skarżyła się na wysypkę, lekarz POZ stwierdził alergie i przepisał leki, te nic nie pomogły. Wtedy już mamy ciało źle wyglądało, całe plecy, ramiona i nogi w wysypce. W tym tygodniu przy rozmowie siostrze(mieszkają razem) palnęło się o świerzbie. Ja w szoku, bo wiem co to znaczy. Dostała maść z permetryna, mama oprócz żalu ze lek drogi ani me ani nic. Ona przecież świerzb nie ma no bo jak...
Zaczęłam panikować, czytać. Obserwować małe. Powiedziałam partnerowi, że będziemy musieli przejść rygorystyczne leczenie. On stwierdził, że panikuje i nic nie jest. 2 dni później wieczorem swędziała nas skóra, w nocy śpimy bez problemu. Córki nie czują chyba świądu (1,5 l i 2,5 l), pies się nie drapie. Najgorzej ze mną, czułam mrowienie na skórze i uczucie chodzenia po niej. Na codzień mam problem, bo choruje na łuszczyce, więc mnie od tak swędzi. Ale wczoraj po pracy zobaczyłam wysypkę na prawej dłoni, nie jest ona pochodzenia łuszczycy i kilka czerwonych kropek na brzuchu.
Zamierzam leczyć nas (4 osoby:2 dorosłe i 2 dzieci) metoda z forum, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Zakup maści nie wchodzi w grę, nie stać nas. Moje pytania:
1.moge kuracje stosować u dzieci?? Czy smarowanie przez dwa tygodnie im nie zaszkodzi??
2.czy mam smarować raz na 3 dni, kąpiel i po niej znów smarowanie?? Ubrania mogę zmieniać( młodsza strasznie się brudzi i nie wyobrażam sobie trzymania jej przez 3 dni w tym samym)?? Co z zmiana bielizny??
3.czy takie smarowanie wystarczy?? Tzn krem nie wytrze się w ubrania?? Co z ręcznikami, pościelą?? Zmieniać codziennie??
Domyślam się, że wszyscy musimy się wyleczyć, a co z psem?? Czy mógł złapać od nas??
4.czy mogę permetryna spryskac kanapy i łóżka, przemyć szafki?? Kjaj często, tak jak smarowanie??
5.czy muszę naprawdę trzymać rzeczy w workach, czy np. Ubrania wyprac w 100 stopniach, a mieszkanie spryskac??
Pomocy, dziękuję za odpowiedzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 17 Maj 2020    Temat postu:

Ja mam jedno marzenie żeby te mrowienie po ciele zniknelo i żebyśmy wyzdrowielismy bo nie można normalnie zyc. Pokazały się krosty również w miejscach intymnych ja zwariuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:37, 17 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, tak mi ciebie żal. Czy w pracy wiedzą, ze masz świerzb? Ja bym się nie przyznawała, w końcu ty też gdzieś się zaraziłaś i pewnie nawet nie wiesz gdzie i świat się nie zawalił. Przy zachowaniu higieny nikogo nie zarazisz. Idź do pracy, bo zwolnienie to, przecież dla ciebie strata pieniędzy.
Kurczę, te krosty w miejscach intymnych nie wróżą dobrze, poczekaj na afanisep i jeśli krosty nie znikną to może jednak przeprowadź porządną kurację . Miejsca intymne bez obawy możesz smarować afanisepem.
Ania Basia, skoro masz problemy finansowe to smaruj się według tej metody 1 raz na 3 dni, to jest właśnie metoda oszczędnościowa. Nowe krosty tylko dosmarowywuj.

Nie wariuj tylko podejdź do tego ze spokojem, wiesz już jak do tego podejść, teraz na pewno się uda.

A czy ty nie zaraziłaś się w pracy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Nie 20:18, 17 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:16, 17 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, czy mam była u was długo, ze zdążyliście się zarazić?

Odpowiadam na pytania:
1. Czasami nie ma wyjścia i dzieci były też smarowane, nawet noworodki, bo nie każdego stać na drogą maść. Dzieci trzeba obserwować i może nie trzeba ciągnąć 2 tygodnie, bo dzieci mają cieniutką skórę i u nich wyleczenie następuje szybciej.
Zawsze lepiej chociaż dla dzieci wykupić Infectoscab, ale tak jak napisałam, dzieci były smarowane afanisepem i chyba Ania Basia też smarowała nim dzieci, może napisze o tym.


2. Metoda smarowania raz na 3 dni to metoda oszczędnościowa , jeśli ktoś chce to może smarować się każdego dnia, po prostu zużyje się więcej afanisepu, ale jeśli każdego dnia chcesz umyć dzieci to każdego dnia musisz nałożyć smarowidło..Ubrania można zmieniać dowolnie w zależności od potrzeby. Afanisep oczywiście, że wciera się w ubrania i jeśli chodzi o dorosłych, którzy tak się nie brudzą to te ubrania stają się dodatkową ochroną, bo tam jest permetryna. Bieliznę również można a nawet należy zmieniać natomiast piżama już nie musi być chyba tak często zmieniana.

3. Częściowo już odpowiedziałam w pk.2 . Ani ręcznika ani pościeli nie ma potrzeby każdego dnia zmieniać. Ja zrobiłam tak, spryskałam ręcznik i prześcieradło afanisepem i używałam ręcznika tak długo jak zwykle. Prześcieradło tak spryskane może być używane przez cały czas kuracji i nie ma opcji, że coś na nim przetrwa. Trochę to wszystko jest takie sztywne i trochę lepkie, ale albo walczymy ze świerzbem albo żyjemy w komforcie, prawda?

4. Niczego poza prześcieradłem nie pryskaj, świerzb nie żyje na szafkach, parapetach czy w katach, świerzb żyje w naszej skórze i na tym się skup. Oprysk wystarczy zrobić 1 raz, on działa nawet przez rok.

5. Niczego nie ma potrzeby trzymać w workach, worki nie mają właściwości leczniczych. Możesz uprać pościel w której przed kuracją spaliście w wysokiej temperaturze, przynajmniej 60 st., ubrania w takiej temperaturze jaka jest podana na metkach. Jeżeli będziecie nasmarowani permetryną to nawet jeśli uchował się jakiś świerzbowiec w ubraniu i wejdzie na na skórę to jak myślisz, co się z nim stanie? Skupcie się głównie na skórze.

Na koniec muszę dodać, że bez pryskania czegokolwiek też się pokona świerzb, bo jak wspomniałam wyżej, zabezpieczona skóra nie da świerzbowi szans.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:26, 17 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, jeszcze jedno, napisałaś "czułam mrowienie na skórze i uczucie chodzenia po niej". To jest własnie dowód jak szybko działa nasza wyobraźnia i podświadomość. Sama świadomość, że możesz mieć świerzb powoduje, że masz wrażenie, że on już po tobie chodzi. To jest wytwór mózgu. po mnie łazi robactwo i czuję to bardzo wyraźnie gdy wybieram się do lasu, zanim do niego dotrę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Nie 20:27, 17 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:01, 17 Maj 2020    Temat postu:

Milo dziękuję za odpowiedzi, cieszę się że znalazłam to forum i że jest możliwość pomocy. Domyślam się, że moja psychika może mi wmawiać chorobę, jednak martwi mnie ta wysypka. Czy ona powinna mnie swędzieć?? Bo mnie boli, a swędzą mnie plecy, nogi, uda, ramiona i twarz. Martwię się bardzo, ponieważ nie wyobrażam sobie zadrapujacych się maluchów.
Mama była może góra 3 godziny, nie pamiętam czy miała zmiany na dłoniach, na pewno pokazywała mi plecy( nie dotykałam ich) i dała tę maseczkę. Dziewczynki trzymała na kolanach przytulała i całowała. Problem tkwi w tym, że prawdopodobnie to siostra jest źródłem, bo według relacji mamy miała chodzić wcześniej i się drapać a żaden lekarz nie powiązał objawów z chorobą. Siostra też choruje na łuszczyce więc to zlano. Pamiętam że jakoś po świętach siostra przyjechała przypilnować małe, a już wtedy prawdopodobnie miała świerzb, ale córki nic nie mają. Przynajmniej nie widzę u nich żadnej wysypki, czy jakieś drobne przebarwienia to też może być objaw?? Dla nich chce załatwić maść przynajmniej tubkę, niestety partner to rosły mężczyzna i u niego ekonomiczne będzie leczenie afanisepem. Wszędzie gdzie nie czytam to odstawić wszystko na 2 tygodnie, a to czyścić a to codziennie zmieniać pościel, ubrania. Nie wyobrażam sobie tego, więc wolę zapytać. Zresztą przy pracy, dwójce małych dzieci nie wiem kiedy znalazłabym czas na codzienne gruntowne porządki i prasowanie wszystkiego. Czytałam też o konieczności mycia naczyń i prasowania w rękawicach aby nic nie przenieść. Naprawdę nie wiem jak miałabym to robić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:41, 17 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, loguj się. Z tego co piszesz mogło nastąpić zarażenie, ale nie musiało. Ja byłam już zarażona, ale nie wiedziałam o tym, byłam leczona jak większość na alergie i AZS i byłam w wielu miejscach, nawet nocowałam u koleżanki i nikt się ode mnie nie zaraził. Z leczeniem lepiej poczekaj do wyraźnych objawów.

Wysypka jest jakimś objawem, ale świerzb nie boli, świerzb swędzi i to tak, że jak zaczniesz się drapać to jeszcze bardziej swędzi i jak to mówią, masz ochotę zadrapać się na śmierć. Świąd wzmaga się po rozgrzaniu ciała a więc w nocy pod kołdrą. Świerzb nie zaczyna się od razu na całym ciele tylko następuje to stopniowo czyli najpierw kilka krost, poswędują, ale do wytrzymania, potem ich przybywa, coraz więcej i w końcu jest ten moment, ze nie da się spać. Ja wchodziłam do wanny z letnią wodą żeby się schłodzić.
Czy taki świąd z tytułu łuszczycy już miałaś?
Możesz zrobić zdjęcie wysypki i wstawić do galerii na górze , znajdziesz ją tam gdzie się logujesz.
Napisałaś "Wszędzie gdzie nie czytam to odstawić wszystko na 2 tygodnie, a to czyścić a to codziennie zmieniać pościel, ubrania" a czy tym ludziom to pomogło, czy w ten sposób wyleczyli się? Czy przemawia do ciebie logika z warstwą ochronną na skórze? Ktoś kiedyś wymyślił te wory i ludzie to w kółko powtarzają.
Skoro coś jest uprane w wysokiej temperaturze to po co wory na 2 tygodnie?
Skoro ubranie zostało wyprasowane to do czego wory?
Skoro spryskasz sobie pościel to czemu w niej nie spać przez całe leczenie?
A skoro nasza skóra ma cały czas trutkę na świerzb to właściwie po co te wszystkie inne zabiegi?
Rozumiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Gość






PostWysłany: Nie 23:49, 17 Maj 2020    Temat postu:

Milo,tak jak doradziłaś dziś zaczęłam smarowanie balsamem. Swędzenie prawie nie dokuczalo ,nie odczuwałam potrzeby drapania się wieczorem i nadal jej nie czuję choć czasem gdzie niegdzie coś ,,łazi „ i ten cholerny rumień i linie w kształcie S i C...
Przestałam katować miejsca pod nosem różnymi specyfikami i posmarowałam kremem do twarzy i zaczęło się pięknie uspokajać. Pęcherzyk został chyba tylko jeden Very Happy Nie chce cieszyc się przedwcześnie,ale wyglada to naprawdę obiecująco. Zeskrobiny nadal w planach.
Dzieć w ciągu dnia czasem się drapnje a krostki które się pojawiają,pojedyncze ,znikają same. W nocy spokój .Może nie jest jednak tak zle?Smile
Dziękuję za poświęcony czas i cierpliwość dla wszystkich nas - panikarzy. Oczywiście nadal będę informować jak się sprawy mają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:14, 18 Maj 2020    Temat postu:

W pracy nic nie wiedzą i wątpię żeby to było w pracy na pewno nie bo cisza tam jest, a ja przecież od kwietnia się leczę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:32, 18 Maj 2020    Temat postu:

Te krosty w intymnych dziś już ich nie ma martwi mnie tylko ta na ramieniu chociaż ona zdaje się już być delikatniejsza. Najgorsze jest to że jestem z tym sama w sensie że nie ma drugiej połowy z jednej strony dobrze bo się nie zaraził a z drugiej źle bo wsparcia nie ma.swedzial mnie brzuch wczoraj w jednym miejscu i to tak mocno ale nic nie wyszło najgorsze jest to że nie można nijak potwierdzić że jest się zdrowym ja śpię z dziećmi więc jak one są wyleczone a ja ni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:33, 18 Maj 2020    Temat postu:

A ja nie jestem to pozarazaja się od nowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:59, 18 Maj 2020    Temat postu:

Jednak mam te krostki w intymnych Jezu czy nikt na denna i moimi dziećmi nie czówa żeby się tego gówna pozbyć. Dzieci smaruje od poniedziałku nie wiem ile powinnam jeszcze je smarować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:11, 18 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, nawet nie wiesz jak mi ulżyło, bo już myślałam, że jednak masz świerzb. Kochana, to jednak są krosty po świerzbowe skoro szybko znikły.Czyli zostajesz przy smarowaniu się balsamem.

Ja wiem, ze samej jest ci ciężko, wiem jak potrzebne jest wsparcie kogoś bliskiego, ale masz dzieciaczki i one na pewno dostarczają ci wiele radości każdego dnia i musisz trzymać się dla nich, bo one wyczują, że jesteś zdenerwowana i będą to przeżywać choć tobie o tym nie powiedzą.
Ania Basia, czekamy wobec tego dalej, smarujesz się balsamem i myślisz pozytywnie.

W pracy nikt nie ma prawa nikogo dyscyplinarnie zwolnić tylko dlatego, że ktoś jest chory, chociaż w tym PiS-owskim kartonowym państwie bezprawia wszystko jest możliwe, ale gdyby co to nikt ci nie udowodni, że ktoś zaraził się od ciebie. To, że jest cisza i nikt nic nie mówi to nie znaczy, że nikt nie jest zarażony. Z tego co zrozumiałam, to masz bezpośredni kontakt z ludźmi i na pewno zaraziłaś się w pracy. Na forum było dużo pielęgniarek i pracowników domów opieki społecznej.
Będzie dobrze, zobaczysz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:17, 18 Maj 2020    Temat postu:

Oż kurczę, dopiero co napisałam post a ty piszesz, że jednak są.
A ty masz tego afanisepu więcej czy czekasz na dostawę? Nic się nie stanie gdy jeszcze zaczekasz, te krostki mogą jednak zniknąć. Nie panikuj. Skoro napisałaś wcześniej, że ich już nie ma to chyba oznacza, że zrobiły się mniejsze więc jutro może ich nie być wcale.
Zachowaj spokój, to nie koniec świata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:20, 18 Maj 2020    Temat postu:

Aura, tak trzymaj. Zrób testy i wtedy przynajmniej będzie wiadomo czego się trzymać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:36, 18 Maj 2020    Temat postu:

Mam afanisept smaruje nim dzieci od poniedziałku. Ile jeszcze muszę je smarować sama siebie też wysmaruje jeszcze z dwa tygodnie jak mi starczy, ale będę robić tak jak Ty mówiłaś po dwa dni kąpiel dopiero. Mam tylko tam gdzie pisałam nic na rękach i jedna ale boląca na łydce, czy one bolą bo pod pachą wcześniej miałam duża boląca z białym ropnym końcem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:57, 18 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, może już dzieci nie smaruj. Siebie wysmaruj nawet co 3 dni z naciskiem na te miejsca intymne.
Mnie krosty świerzbowe nie bolały, może jak już je porządnie rozdrapałam i się która zainfekowała to pewnie tak. Nie patrz na to, jak masz się smarować to wysmaruj się cała i ok.
Ale błagam cię, już nie panikuj. Zobacz z jakim spokojem podchodzi do tego Aura i też ma dzieci i pracę. U ciebie już jest wszystko dobrze, bo te kilka krost to żaden problem. Ciekawe co byś zrobiła gdybyś była tak caluteńka obsypana krostami, miała przeczosy i brązowe gule, nawet na twarzy jak ja to wszystko miałam. Tylko spokój mnie uratował. Ja jak nikt inny wiem co to jest mieć świerzb


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:04, 18 Maj 2020    Temat postu:

Wiem Miło ale poprostu opadam z sił to już drugi miesiąc jak się leczymy, u małego jest krostka na rączkach smaruje ale wiadomo on do buzi wszystko więc też tylko na noc, a przed śniadaniem myjemy najgorzej jest u niego. Wiem że to parę krost i zapewne już nie jesteśmy tak zainfekowani jak na początku. Ale mimo wszystko nie widać konca, tej kuracji. Najbardziej o dzieci się boje. No ale nic nie mogę zrobić tylko sprzątać i się smarować. Ale i tak psychicznie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:07, 18 Maj 2020    Temat postu:

Jestem wypompowana , normalnie modlę się o jakiś cud bo zwariuje. Chce normalnie pracować i żyć i wrócić do normalności

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:01, 18 Maj 2020    Temat postu:

Teraz małemu na uszach wyszły krostki a cały czas na smarowane ja myślę że nigdy nie przestaniemy się tym smarować nie mam siły już wszystkiego prasować bielizny skarpetek spodenek ręczników pościeli mam poprostu dość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fallain




Dołączył: 17 Maj 2020
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 18 Maj 2020    Temat postu:

Łuszczyce zawsze miałam na głowie, dopiero niedawno zaczęła atakować resztę ciała. Owszem swędzenie jest uporczywe, ale jak się drapie to przynosi ulgę. Jeżeli rzeczywiście miałabym świerzb to, tak jak piszesz drapanie by tylko to pogorszyło. Naprawdę czasami myślę, że spanikowałam i to tylko łuszczyca. Bo w nocy śpię, owszem swędzi wieczorem, ale mogę zasnąć. Właśnie zastanawia mnie to, że w pracy mnie nie swędziało, muszę dość szybko się ruszać a co za tym idzie to jestem zgrzana, jednak nic nie czułam aby nagle mnie ruszyło. Tw pojedyncze kropki na brzuchu mnie nie swędzą, cała reszta ciała tak.
Nie chciałabym, jeżeli rzeczywiście się zaraziliśmy, doprowadzić do krytycznej sytuacji. Boję się o córki, bo wiem że ciężko będzie im wytłumaczyć i przynieść os razu ulgę.
Co do tych worków, nie mówię i nie twierdzę że to dobra metoda. Właśnie wiele osób, co pisały o tych restrykcyjnych zasadach, skarżyły się jednocześnie że tyle już robią a choroba jest nadal. Ja nie wyobrażam sobie i szczerze nie chciałoby mnie się tak cudaczyc. Wolę raz a dobrze. Więc uważam, że sposób przedstawiony na forum naprawdę ma sens.
Chciałam dodać zdjęcia, bo wysypka blaknie, są małe strupki. Ale nie mogę bo wyskakuje mi komunikat, że nie mam uprawnień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:14, 18 Maj 2020    Temat postu:

Milo ja może i panikuję ale małej wyszły dwie krosty, na pupie i na nodze obejrzałam ją dokładnie a przecież szczególnie ja tam smaruje i wczoraj też, mówi że jej nie swędzi, my się tego nigdy nie pozbędziemy. Za jakie grzechy mnie to spotkało. Teraz ma jechać do ojca na jedną noc. Ja poprostu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:22, 18 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, sorry, ale ja ulegam już tej panice razem z tobą. Koniec z tym. Tysiące razy powtarzałam i jeszcze raz powtórzę, krosty po świerzbowe to objaw normalny i obowiązkowy.
Przestań już smarować dzieci, przecież same ci mówią, że te krosty ich nie swędzą i przestań lamentować nad każdą krostą. Zalecam ponowne przeczytanie ostatniego postu November, on też miał dylemat z pojawiającymi się krostami po kuracji, ale dał się przekonać, że tak musi być.

Ania Basia, przestań się mazać i rozczulać nad każdą krostką. Zaraziliście się jak wiele innych osób a teraz pora na wzięcie tego na klatę a nie zawodzenie i biadolenie. Macie już okres po świerzbowy i na pewno też jest uczulenie na permetrynę.

Krosty będą się jeszcze pojawiać, bo takie ich prawo

Koniec, kropka, kończysz to całe smarowanie i biadolenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:33, 18 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, fajnie, że z takim spokojem podchodzisz do tematu. wydaje mi się, że jak na razie to nie macie objawów świerzbu więc nie należy się niczym smarować tylko bacznie obserwować.

Sprawdziłam twój profil, wszystko z nim w porządku więc powinnaś mieć możliwość dodania zdjęć. Czy chciałaś dodać w galerii czy bezpośrednio w poście, bo w poście można dopiero po napisaniu 3 postów, ale ty chyba już tyle napisałaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:36, 18 Maj 2020    Temat postu:

Wiem pamiętam jego post dokładnie, ale i tak się boje mimo wszystko wiem wiem, biadole, nie poznaje siebie bo nigdy taka nie jestem ale ta choroba wywraca życie do góry nogami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fallain




Dołączył: 17 Maj 2020
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:49, 18 Maj 2020    Temat postu:

Udało mi się dodać zdjęcia Smile
Staram się zachować spokój, chociaż to nie jest proste. Na codzień jestem nerwowa osoba, a co dopiero jak coś się dzieje.

Obejrzałam córki i starsza ma gdzie niegdzie malutkie kropeczki, pokazała i mówi kuku, ale ona na większość tak reaguje.. Urok małego dziecka. Niestety jest ona alergikiem, więc to może być cokolwiek.

Czy swierzb swędzi cały czas czy tylko w nocy??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:10, 18 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, wiem, wiem, wywraca życie do góry nogami, ale zawsze mogłoby być gorzej. Pomyśl co by było gdyby dopadł cię koronawirus, to by było dopiero nieszczęście.
Ciesz się, że po świerzbie zostało tylko kilka po świerzbowych krost i , że nic gorszego cię nie spotkało a zapewniam cię, że ludzie mają większe zmartwienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:19, 18 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, widziałam zdjęcia. W sytuacji gdy podejrzewamy , że mogliśmy zarazić się świerzbem każda taka zmiana budzi uzasadnione podejrzenia, ale z tego co napisałaś , poza wysypką nie ma innych objawów świerzbu a krostki też takie nieświerzbowe. Nie ma co działać pochopnie tylko trzeba obserwować. Nie każda krosta i swędzenie to świerzb.
U córeczki też nie ma nic niepokojącego więc tylko zachowaj czujność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Basia




Dołączył: 03 Maj 2020
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:54, 19 Maj 2020    Temat postu:

Tak wiem tylko zastanawiam się czy nie powinnam nadal wszystkiego prasować na lewej stronie bo założyłam świerza pościel bez prasowania vo już siły nie miałam i nie wiem czy nie od tego te te nowe krosty. Niby nie ma tego w pościeli ale powinno pomóc wypranie w 95 stopniach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:14, 19 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, ja już tyle razy pisałam , że nowe krosty po kuracji są i będą a ty znów swoje. Gdziekolwiek nie poczytasz to wszędzie piszą, że krosty i swędzenie po leczeniu są. Przyjmij to do wiadomości i zacznij normalnie żyć.
Pościel wyprana w temp.95 st. jest pozbawiona świerzbu i nie musi być nawet prasowana.

Jak nie przestaniesz smarować siebie i dzieci afanisepem to krost będzie coraz więcej i nie zapomnij o tym, że wszyscy musicie teraz smarować ciało balsamem, bo będzie potworny świąd , który od ręki nie przechodzi.

Pamiętaj, teraz balsamy i kremy dla dzieci


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Wto 10:15, 19 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fallain




Dołączył: 17 Maj 2020
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:44, 19 Maj 2020    Temat postu:

Nawet nie macie pojęcia, jak się cieszę że znalazłam to forum. W jakiś sposób zdobywam doświadczenie, uczę się, ale też i słyszę racjonalne, nie oceniające mnie jako osoby odpowiedzi w stylu" znów panikujesz, wmówiłaś sobie to, nie chce o tym słyszeć".

Milo masz rację, pisząc że nie każda krosta musi guc świerzbem. Może być to każda inna choroba skóry lub wczesne objawy świerzbu jednak bez dermatoskopu tego nie ocenię a i samej byłoby ciężko mi to potwierdzić. Jak podkreślam, cały czas boję się o dzieci, bo ja z łuszczyca żyje od 13 lat a menda coraz bardziej się rządzi. Niestety ciężko jest u nas stwierdzić ewidentne objawy bo ja łuszczyk, partner prawdopodobnie także (ma zmiany na udach, jestem w 90% pewna, jego dziadek chorował na łuszczyce), dodatkowo Dawid ma od groma potówek i plamy od grzybicy... Starsza to AZS. Więc jedyne co pozostaje to obserwacja.

Dziękuję za dzielenie się wiedzą, uważam że człowiek cały czas się uczy. Mimo mojego powiązania z środowiskiem medycznym wolę kroczyć własną ścieżka i sądzę że koleracja to idealne połączenie, nie można skupiać się na swojej wiedzy.

Co do ręki, zaczerwienienia są nikłe, pozostały strupki, głównie mnie swędzi pod wieczór. Partner gdzieś się podrapie, ale on mi nie powie co i jak aby mnie nie denerwować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fallain




Dołączył: 17 Maj 2020
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:46, 19 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia, jeżeli mogę, bo sucha skóra to mnie norma. Swędzi paskudnie, widać złuszczenia po smarowaniu balsamem następuje ulga. Mam mega problem z skóra między palcami, miejscami jest biała i wygląda jak u staruszki, jak porządnie treściwym kremem posmaruje to jest ulga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:36, 20 Maj 2020    Temat postu:

Fallain, widać, że sytuacja w twojej rodzinie jest wyjątkowo trudna więc tym bardziej do wszelkich zmian trzeba podchodzić z rozwagą.

Właśnie trzeba cały czas się uczyć. Ja przeczytałam już tysiące postów na forach, które nie wiadomo czemu usuwano. Zawsze byłam dobrym obserwatorem trzeźwo stąpającym po ziemi, z tego co opisywali inni zawsze brałam tylko to co pomogło a nie pomagało, wyciągałam wnioski z cudzych błędów, ale też i swoich złych i dobrych doświadczeń i wyciągam je nadal. No cóż, mogę tylko powiedzieć, że u lekarza trudno wyleczyć się ze świerzbu czego i ja i inni doświadczyli. Najgorsze jest to, że lekarze myślą, że pacjent jest wyleczony a tym czasem zawiedziony pacjent szuka pomocy w internecie trafiając często na nieskuteczne metody, powielane stereotypy i leczy się latami.
Słyszeliście, że znów mróz zapowiadają? Chyba za wcześnie myśleliśmy, że to lato już przyszło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
123serial




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:53, 20 Maj 2020    Temat postu:

Witam. Od 4 miesięcy odczuwam swędzenie i pieczenie skóry, brak krost a jedynie dużo nowych brązowych kropek.W nocy pojawiają się według mnie nory świerzbowca, które znikają po jakimś czasie(tego samego dnia) i tak codziennie. Zdjęcia umieściłam w galerii. Czy to mogą być nory świerzbowca? Lekarze uważaj, że to alergia i problem natury psychicznej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 123serial dnia Śro 14:51, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 20 Maj 2020    Temat postu:

123serial, brązowe kropki wyglądają na t.zw. pieprzyki a te "nory" to odgniecenia od tego w czym śpisz i nic więcej. Nory świerzbowców są niewidoczne gołym okiem i jak już są to nie znikają dopóki nie uporamy się ze świerzbowcem. Można norki świerzbowców dostrzec po zabarwieniu ich chyba gencjaną, ale ja, choć byłam cała w krostach, przeczosach i guzach świerzbowych to ani świerzbowców, ani norek nigdy nie widziałam.

Tak jak już wiele razy pisałam, nie każda krosta i nie każde swędzenie to świerzb. Możesz mieć przesuszoną skórę z czym szybko poradzi sobie balsam. Jeśli to nie pomoże to być może masz atopowe zapalenie skóry lub właśnie alergię i w tym kierunku musiałabyś podziałać. Może bierzesz jakieś leki, które w połączeniu z jakimś pokarmem to powodują, może masz jakąś alergię pokarmową co obecnie często się zdarza. Musisz metodą prób i błędów dojść co cię uczula , o ile w ogóle. Też uważam, że twój problem siedzi bardziej w głowie.
Dobra wiadomość jest taka, że świerzbu nie masz na 100%


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oki




Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:16, 21 Maj 2020    Temat postu:

Ania Basia napisał:
Tak wiem tylko zastanawiam się czy nie powinnam nadal wszystkiego prasować na lewej stronie bo założyłam świerza pościel bez prasowania vo już siły nie miałam i nie wiem czy nie od tego te te nowe krosty. Niby nie ma tego w pościeli ale powinno pomóc wypranie w 95 stopniach


Asia Basia .Jak czytałam Twoje posty to tak jak u że wszystkim u mnie.Tez pracuję z chorymi. Niestety ja i reszta personelu się zaraziła od pacjenta. Denerwujące jest to że zgłaszany byl problem lekarzom.Zycze Ci szybkiego pozbycia się tych roztoczy.A jak uda Ci się to napisz jak się Ci udało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oki




Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:33, 21 Maj 2020    Temat postu:

Jestem załamana.Wrocilam do pracy po wolnym .Już w pierwszym dniu wyszły mi krostki.Najpierw jedna na przedramieniu,później na palcach a później 3 na brzuchu.I zaczyna się zaws,e rąk samo.Wpirw czuje świąd i pojawia się mała czerwona krostka.Pozniej one nie swędzą,ale nie znikają po 3 dniach.Na brzuchu tylko dłużej mnie swędzialy. Depresję dostałam jak córka pokazała na obu dłoniach po zewnętrznej stronie liczne małe krostki.Mowi że w ciągu godziny wyszły.Posmarowalam maścią maxicortan. Na prawej porobiły się małe pęcherze.Nie wiem czy to świerzb,obawiam się że tak. Nie mam sił już. Mam dość ciągłego prania.Wczesniej prałam i pracowałam codziennie.Juz tak często nie piorę i prasuję.Nie wiem co zastosować teraz.Moja skóra jest już tak sucha od tych maści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 145, 146, 147  Następny
Strona 33 z 147

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin