Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak wyleczyć nużeńca
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:16, 25 Lip 2018    Temat postu:

kamila269 ,ja używałam wyłącznie tego salicylowego z apteki i wiele osób też tego spirytusu używało i mają bardzo dobre efekty ,ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś spróbowała mocniejszego tylko przestrzegam przed spaleniem skóry.
Inne osoby stosujące nalewki na spirytusie też piszą o poprawie ,ale gdyby stosowały okłady z tych nalewek to już dawno pozbyłyby się nużeńca a tak ,samo smarowanie to niewiele daje.

Ja na plecach miałam jeszcze wrażenie ,że w jednym miejscu mam nużeńca więc przy okazji moich ostatnich problemów skórnych smarowałam się bioelem i na nużeńca też on świetnie podziałał więc spróbuj kupić bioel dermosan ,tylko nie próbuj go na oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Wto 10:35, 31 Lip 2018    Temat postu:

Milo.. Czytałam na tamtym forum o nuzencu, że jakaś osoba pytała czy krople sterydowe będą dobre przy nuzencu. A mi od tygodnia każe okulista krópic (dodam że na nuzencu to się niestety nie zna).Wiem, że nie jesteś lekarzem, ale jak myślisz takie Kropienie sterydami tylko do oka wpływa na szybszy rozwój nuzenca?Niby mówi się że jest na powiekach a nie w oku?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:21, 31 Lip 2018    Temat postu:

kamila269 , ale gdzie ty czytałaś ,że nużeniec jest na powiekach albo w oku ? Jedno i drugie jest nieprawdą , nużeniec bytuje w rzęsach.W nocy zdarza mu się przemieszczać po powiekach i po nosię gdy przechodzi np.do rzęs drugiego oka , czy do brwi lub nosa albo do ucha .Również przemieszcza się po twarzy i tam tam też może bytować .Nie wierz we wszystko co ktoś pisze , zwłaszcza osoba u której niedawno zdiagnozowano nużeńca i już myśli ,że znalazła metodę na pozbycie się go . Potem pod innym NICK-iem będzie pytać o metody innych .To ,że ona pisze ,że ma nużeńca wszędzie i na powiekach też i do tego w różnych kolorach i jeszcze pęsetą może go usuwać i czuje go pod palcami i po soli jej wychodzi i co tam jeszcze to po prostu nierozumienie tego co się dzieje.

Ja mam zdiagnozowanego nużeńca już od kilku lat , mam mikroskop ,ale nigdy go na oczy nie widziałam więc albo ja mam paranoję skoro twierdzę ,że go mam albo ona skoro czuje i widzi go wszędzie .To tak jak jedna babka miała (mam nadzieję ,że to czas przeszły) świerzb to takiej obsesji dostała ,że widziała go u każdego napotkanego człowieka.

Sterydy myślę ,że nie mają wpływu żadnego na rozwój nużeńca ,ale jest coś takiego ,że po zaprzestaniu stosowania jakiegoś preparatu one jakby czekają ze wszystkim w hibernacji a po braku przeszkód gwałtownie rozmnażają się ,sama tego doznałam po Ivermectynie.

Nie mam pojęcia czy sterydy coś pomogą .Ja obecnie smaruję brzegi powiek cieniutką warstwą maści Oxycort ,ale nie tą do oczu tylko tą normalną .To bardzo silna mąść ,zawiera antybiotyk i hormon steroidowy .Jest lepiej ,ale czy pomoże? Boję się też zbyt długo stosować,bo jest szkodliwy dla oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 12:46, 03 Sie 2018    Temat postu:

Miło, mi chyba nic nie pomaga Sad Tak się zastanawiam jeśli jest w rzęsach i bym je wszystkie wyrwala to jego nie będzie w oczach może też. Na brwi to okład że spirytusu zrobię i tyle.. Ale boję się że nie jest tylko w rzęsach lecz siedzi i pod skórą w powiekach. Przecież na przykład ja nie mam teraz prawie dolegliwości na skórze nie swędzi mnie skóra poza oczami gdzie jest tragicznie, to by była chwila wyrwalabym i wywalila te rzęsy i po nuzencu? Chyba za proste mi się to wydaje, jak myślisz.?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:44, 03 Sie 2018    Temat postu:

Raczej masz rację ,to by było zbyt proste . Na pewno w tych pochewkach gdzie tkwi włos i jego cebulka zostaną jaja ,larwy i nużeńce, wszystkich z rzęsą nie wyrwiesz.
Wiem jaki to problem , bo u mnie nigdzie go już nie czuję a w rzęsach w tej chwili też nie ,ale nie ośmielę się powiedzieć, że się go pozbyłam. Posmarowałam sobie całą głowę bioelem na noc ,smarowałam też całe ciało w związku z tym innym problemem i nie czuję już nic. Z oczami rozumiem , że masz problem tego typu, że masz taką gęstą wydzielinę i widzisz jak przez soczewkę i przez mokrą szybę czy też inne dolegliwości? Czy próbowałaś Octaniseptu , możesz z niego nawet zrobić krótkie okłady a potem umyć oczy ,możesz nim w ciągu dnia przemywać brzegi powiek nanosząc go na patyczek do uszu a do tego zakraplać oczy kroplami z antybiotykiem.
Wiem jak trudna to walka, ale te dolegliwości są tak dokuczliwe, że nie można zaprzestać tej walki.
Ja początkowo też miałam tylko w rzęsach , ale wierz mi ,to się w końcu rozniesie na inne części ciała , ale bioel jest do tego świetny.

Ja nie sądzę aby nużeniec siedział w skórze powiek, skóra powiek jest zbyt cienka , siedzi w rzęsach a , że wejdzie na powiekę to normalne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pią 13:48, 03 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 10:09, 04 Sie 2018    Temat postu:

Dokładnie mam wydzieline, ból oczu i rano czerwone i napuchniete i jeszcze swiatlowstret doszedł mi Sad.cała głowę bioelem czyli włosy też można? Na całą noc?Octeniseptem psikalam, przemywalam też nic mi nie pomógł a antybiotyk biorę nawet od krótkiego czasu dwa i to samo. Był okres gdzie w desperacji robiłam okłady że spirytusu salicylowego na oczy i też mi nie pomogło, okłady z artemisolu też przetestowałam na oczach wiem ze się nie powinno ale zrobiłam i nic.Metronidazol 4% z czteroboranem sodu też zero efektu( a Różański pisze o 2% myślę że i 10% by nic nie dał)Jeśli Smarujesz bioelem cała głowe i jest okej to nie wiem czy nie użyje go na powieki i co ma być to będzie bo inaczej nie wytrzymam chyba. Takie gowno i tak potrafi spieprzyc człowiekowi życie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:22, 05 Sie 2018    Temat postu:

Czemu nie piszesz swojego NICK-a , domyślam się, że jesteś kamila269

Kurczę , nie wiem co ci radzić . u mnie też , jak przestałam smarować oxycortem to po paru dniach spokoju znów wraca, ale tylko w rzęsach, na innych częściach ciała spokój więc bioel działa bardzo skutecznie. Ja może nie mam tak ostrych objawów jak ty, ale i tak jest to bardzo dokuczliwe. Jak miałam mocne objawy i była ta gęsta wydzielina to nawet bolała mnie głowa, bo widziałam jak przez soczewkę i aż źle się czułam.

No, nie wiem z tym bioelem na oczy. Ja jak posmarowałam nim tylko w okolicy rzęs to szybko zmywałam, tak piekło.
Czy tymi preparatami Różańskiego ktoś się wyleczył?
W Poznaniu jest lekarz, który leczy nużeńca, ale na jego stronie od razu pisze, że leczenie może potrwać kilka lat a wizyta kiedyś kosztowała 150 zł. . Nawet byłam zapisana, ale zrezygnowałam , bo nigdzie nie przeczytałam aby on kogoś wyleczył. To podobno najbardziej dochodowe leczenie gdy wiadomo, że się nie wyleczy, ale latami ordynuje się coraz inne medykamenty.

Walcz i pisz czy coś pomaga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 11:44, 05 Sie 2018    Temat postu:

Tak to ja z nicku kamila. Dziś w nocy znowu całe ciało mnie swedzialo. MIlo możesz opisać jak smarowalas się tym bioelem (jak długo i czy całe ciało łącznie z twarzą i włosami?)?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:14, 05 Sie 2018    Temat postu:

kamila269, jak już wiesz, ja zaczęłam się smarować bioelem z innego powodu. Chyba ze 2 razy posmarowałam całe ciało a potem smarowałam tam gdzie miałam zmiany,ale pomyślałam wtedy, że na nużeńca być może bioel będzie też skuteczny więc zaczęłam smarować miejsce na plecach gdzie wyczuwałam jeszcze obecność nużeńca. Ja odczuwałam to jako takie ruszanie się tego gada. Po bioelu bardzo szybko przestałam cokolwiek odczuwać,ale, ponieważ te inne problemy miałam dość długo to za każdym smarowaniem zmian smarowałam też to miejsce na plecach, ale myślę, że aż tak długo jak ja to robiłam to nie ma potrzeby. 3 razy posmarowałam też całą twarz choć nic już tam nie miałam, wcześniej miałam krosty na brodzie, ale usunęłam je spirytusem no i 1 raz całą głowę ,całych włosów nie smarowałam tylko przy głowie.
Ja wiem, że będziesz chciała wiedzieć jak długo smarować się bioelem , ale ja naprawdę nie wiem, nikt wcześniej nie leczył nużeńca bioelem i aż się dziwię dlaczego . No ok., bioel nie jest dostępny w Polsce zbyt długo i nie każdy o nim słyszał a ja wcześniej choć słyszałam o nim to też na to nie wpadłam.
Mam wrażenie , że bioel działa szybko, że wnika w głąb skóry, ale na te moje inne problemy nie działał szybko, działał powoli a nużeniec jest o wiele trudniejszy do wyleczenia. trzeba próbować ,może tydzień wystarczy , może mniej , nie wiem. To tak jak ze świerzbem, dopiero gdy pierwszy NowyK zaczął leczyć nim świerzb to dowiedzieliśmy się jak on działa.

kamila , próbuj, będzie wiadomo jak działa no ,bo ja leczyłam jeszcze coś innego.
Aha, nie zapomnij o uszach i dziurkach w nosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 22:47, 05 Sie 2018    Temat postu:

Dziękuję Miło 😃Spróbuję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:58, 20 Sie 2018    Temat postu:

Kamila, co u ciebie, działa coś na oczy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Sob 19:43, 25 Sie 2018    Temat postu:

Miło smaruje bioelem oczy nawet to znaczy powieki, godzinę wyje z bólu a potem przechodzi pieczenie, tyle mordegi rano jedno oko smaruje oczekuję godzinę w bólu i drugie smaruje i kładę się i czekam aż wchłonie się i przestanie piec (ból masakra). Stosuje to od mojego ostatniego wpisu i nic nie pomaga, w trakcie robiłam wymaz z oka zero bakterii a oko wygląda strasznie Sad.We wtorek byłam też na badaniu z rzes, mówili żeby zrobić tydzień przerwy ale ja cały czas smarowalam i co najgorsze nawet bez przerw w smarowaniu bioelem wykazało nuzence badanie, a tak się starałam dokładnie rzęsy u nasady bolało ale spróbowałam i masakra dalej. Ja nie wiem ale jeśli wykazało przy smarowaniu duże osobniki to nie działa bioel na nuzenca chyba. A u Ciebie jak tam?? Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:48, 25 Sie 2018    Temat postu:

Boże, kamila, co ty robisz? Ja tylko raz niechcący palcem posmarowanym bioelem zatarłam sobie oko ,zaraz umyłam, ale i tak pół dnia w głębi oka czułam pieczenie a ty mówisz, że smarujesz sobie powieki od nasady rzęs i trzymasz to godzinę? Kamila, ja sobie tego nie wyobrażam. Czy ty widzisz jeszcze na oczy? i tego sk...syna jeszcze masz?
To ty masz nie nuzeńca tylko cyborga kochana.

U mnie w rzęsach to na pewno jest, ale w tym kraju nie ma gdzie tego sprawdzić a pani doktórka od dermatologii mówi, że ja mam problem typowo okulistyczny a okulistka mówi, że musiałaby atropinę wpuścić mi do oczu to wtedy powiedziałaby czy mam nużeńca czy nie, ręce opadają.
Po Oxycorcie jest poprawa,ale jak przestaję smarować to nasila się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Sob 22:49, 25 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 9:23, 26 Sie 2018    Temat postu:

Mówisz że nie ma jak sprawdzić to znaczy, że nie byłaś na badaniu z rzes czy poprostu nie wierzysz w wiarygodność testu? Po bioelu ból przechodzi po godzinie, smarowalam powieki a nie oczy więc widzę ale nuzenca nie zabiło. A moim zdaniem ten oxycort zawiera steryd który osłabia Ci skóre więc nuzeniec wg mnie się tylko" cieszy "z tego bo na skórze że słaba odpornością się lepiej rozwija a jak stosujesz jest lepiej bo ma działanie przeciwzapalne. Tak przynajmniej przypuszczam, Ale co ja będę mówić jak sama nie umiem go wytepic Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:05, 26 Sie 2018    Temat postu:

kamila269, ależ wierzę w wynik badania na obecność nużeńca i miałam takie badanie robione 2 razy w Polsce, wynik dodatni. Teraz mieszkam w DE i tu jest kicha, nikt nic nie wie. Przeczytaj teraz jeszcze raz to co napisałam o wiedzy lekarzy w DE w ostatnim poście, śmiać się czy płakać?

Smarujesz powieki a powinno się smarować brzegi powiek, tam gdzie wyrastają rzęsy, ale odradzam ci to robić i podziwiam, że w ogóle się odważyłaś.

Ja wiem, że nie wyleczę gnojka oxycortem, ale jak posmaruję to chociaż na drugi dzień normalnie na świat patrzę, ale ja nie mam stanu zapalnego powiek.

Teraz swędzi mnie głowa więc już nie wiem od czego, od nużeńca czy od tego co miałam niedawno a nie swędziała mnie już wielle lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:35, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Hej Miło, Jakie miałaś stężenie rtęci w maści przez Ciebie używanej? Bo na tym innym forum co jest podany skład to jest stężenie niewielkie a nawet te francuskie maści to były chyba 1 i 2 %..Zastanawiam się czy nie spróbować z 3 lub 4 %, jak myślisz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 16:37, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Ten wpis wyżej to ja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:02, 10 Wrz 2018    Temat postu:

kamila269, ja już nie pamiętam jakie było stężenie, bo to był mój pierwszy medykament w walce z nużeńcem, chyba tak jak u każdego i jak u każdego, nic to nie pomogło. Pewnie było to słabe stężenie.

A masz gdzieś namiary na silniejszą maść rtęciową, bo ja bym też spróbowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 14:21, 10 Wrz 2018    Temat postu:

No jeszcze nie mam, ale zastanawiam się czy jakbym poszła do rodzinnego i powiedziała, że np jakieś krosty chce tym zlikwidować to może by mi przepisala (tylko że krost nie mam) 2% jak przepisywala mi to wogole nie robiła problemu,żałuję że od razu nie powiedziałam żeby pisała 3 lub 4%.Nie wiem sama czy to coś da.Tylko zastanawiam się jak to możliwe, że mieli masc 0,5 % i im pomogło tzn na czas smarowania chociaż z tego co pisali a mi 2% i dziada nie rusza nawet na chwilę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:07, 14 Wrz 2018    Temat postu:

kamila, im nie pomogło. Ja w ogóle nie wiem co pomoże na tego dziada w rzęsach, wszędzie bym sobie poradziła tylko te rzęsy.
Mutanty jedne, tylko powystrzelać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:32, 08 Gru 2018    Temat postu:

Kamila269 poradziłaś sobie z nużeńcem? z jakiego województwa pochodzisz? miejscowi lekarze potwierdzili obecność nużeńca?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 23:23, 09 Kwi 2019    Temat postu:

witam
odzywałem się na forum o świerzbie ale czytając o nużencu zaczynam zmieniać zdanie że to chyba to dziadostwo i moje pytanie kurację na swierzb za czołem wczoraj bo wiem że to działa i kiedyś się wyleczyłem mowa o mazidle z forum o świerzbie czytając że w nosie swedzi i głowa i te oczy może nie tyle co ropa na oku co szczypie piecze już sam nie wiem jak to nazwać i ten rozmyty obraz w oku to by się zgadzało czy mógł bym stosować oby dwie metody naraz?
jesli chodzi o głowe to i tak gole się na łyso jak będzie trzeba to i brwi zgolę
fakt swędzi mnie całe ciało niej jakoś ostro może to permetryna i krostki
czy mogę przed smarowaniem mazidła wysmarowac się spirytusem salicylowym takim z apteki mam też octenisept na rany
i najważniejsze czy mogę zarazić domowników ?
dziękuje za odpowiedzi pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:37, 12 Kwi 2019    Temat postu:

lukk, nie zauważyłam tu twojego wpisu, bo w ogóle ostatnio jestem zakręcona , bo chodzę do szkoły.
Kurczę, skoro masz takie objawy jak opisujesz to jest prawdopodobne, że to jest nużeniec, ale najlepiej by było gdybyś zrobił badanie.
Nie gol brwi. kup bioel i smaruj się. Nużeńca z rzęś raczej nie wyleczysz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:39, 12 Kwi 2019    Temat postu:

Wiem, że krosty nużeńcowe na twarzy bardzo często bywają ropne i jeszcze raz podkreślam, że nużeniec nie rozprzestrzenia się tak gwałtownie jak u ciebie. Też już wielokrotnie pisałam ,że trzeba brać pod uwagę inne pasożyty lub ewentualnie i nużeńca i inne jednocześnie. Ja jestem tego przykładem. Miałam nużeńca i złapałam świerzb. Świerzb wyleczyłam, nużeniec został i w międzyczasie przyplątało się coś innego.chyba mam takie predyspozycje do tych kanalii, ale nie tylko ja tak mam.

Nużeńce są wszędzie i 98% ludzi je ma, ale tylko niektórzy mają z tym problem. To tak jak z grzybami, bakteriami czy wirusami, wszyscy je mamy, ale chorujemy gdy zostanie naruszona ich równowaga.
O MMS wszystko pisze na tym drugim forum więc nie ma sensu powtarzać, ale nie polecam.
Ja piorę normalnie, ale nacisk kładę na prasowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 21:36, 12 Kwi 2019    Temat postu:

Ok a jeszcze jedno pytanie bo umnie niema krostek ropnych na twarzy narazie i niema tez takiego skupiska krostek jedna przy drugiej oczy na razie ok nic niewidac może oczy są suche i trochę zaczerwienione bo jak smarowaLem kremem z permetyna to może do oka trochę się dostało
Wystarczy jak wybiorę ciuchy na 60 a pościel ma 90 i wrzucę do suszarki na kilka minut na gorące powietrze ?pytam teraz o nuzenca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:53, 12 Kwi 2019    Temat postu:

lukkk, u mnie nużeniec tak się właśnie zaczynał, oczy piekły i szczypały, myślałam, że to od komputera, bo dużo wtedy pracowałam z komputerem. Trwało to ze 2 miesiące aż w końcu pojawił się ropień przy rzęsach.

pranie myślę, że dobrze robisz, bo nie da się wszystkiego prać w wysokich temperaturach. Suszarka to też dobre rozwiązanie no i prasowanie z parą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 0:03, 24 Kwi 2019    Temat postu:

Witam ponownie przerwałem metodę na swierzb nie było efektu teraz kąpiele z olejkiem z drzewa herbacianego mydło ze srebrem i spirytus salicynowy wcierany parę dni efektu nie widać
Mam pytanie swędzi mnie nos i twarz ale niemam żadnych krostek głowa swędzi i tam jest kilka krostek bynajmniej czuje pod palcami ale nie są ropne czy to nuzeniec i dziś mi wyszły na ręku ale takie malutkie jak główka od szpilki tylko ze nie swędzi a drapia pod bluza ? Czy to nuzeniec ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 5:28, 26 Kwi 2019    Temat postu:

Milo54 mam pytanie do Ciebie jak długo tobie zajęło wyleczenie nuzenca na ciele dni tygodnie ? I jak się zabezpieczyć żeby innych nie zarazić ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:23, 26 Kwi 2019    Temat postu:

lukkk, ja miałam takie czerwone kropki na karku choć głowa swędziała mnie cała. Nie wiem czy nużeniec występuje na ręku, nie słyszałam, ale skoro może być na innych częściach ciała to pewnie na rękach też, ale podkreślam, nużeniec nie rozprzestrzenia się tak szybko jak świerzb chyba , że przez lata u ciebie rozprzestrzenił się i teraz daje znać, bo np. jest go już tak dużo, ale to jest tylko moje gdybanie.
W nosie to na 100% nużeniec. Ludzie mają takie zaczerwienienia koło nosa to też nużeniec i mają tak przez całe życie i to niekoniecznie się dalej rozwija. Pamiętaj, że świąd przy nużeńcu jest bardzo słaby więc to też musisz brać pod uwagę przy ocenie czy to jest nużeniec.

Smarowanie spirytusem nic ci nie da, bo to zbyt krótkie działanie. Ponieważ, jak już napisałam, nużeniec nie rozprzestrzenia się tak szybko jak świerzb to można robić okłady ze spirytusu. Tam gdzie skóra jest delikatna np. na twarzy wystarczy trzymać okład 20-30 min., na klatce piersiowej godzinę a na plecach nawet cały dzień lub noc. Bardzo często wystarczy 1 okład, ale na plecach nie mogłam do końca zlikwidować nużeńca okładami ze spirytusu. Pomógł mi dopiero bioel. Smarowałam się nim przez kilka dni, maksymalnie 3-4, ale już po pierwszym razie było dobrze. Wszędzie można szybko pozbyć się nużeńca z wyjątkiem rzęs a jeśli nużeniec jest w jednym miejscu to i tak rozprzestrzeni się ponownie.

Przede wszystkim zrób badanie na nużeńca i to przed radykalnym leczeniem.

Nie zabezpieczysz ani siebie ani innych przed nużeńcem, bo prawie każdy go ma tak jak bakterie czy grzyby tylko nie każdy na to choruje, rozumiesz? Każdy ma grzyby , ale tylko niektórzy chorują na grzybicę.
Oczywiście, aby usuwać nużeńce z ubrań stosuj prasowanie z parą wodną.

Mój mąż nie choruje na nużycę a ja nie choruję na herpes choć mój mąż bez przerwy. Herpes to tak zwane "zimno" lub opryszczka. Spowodowane to jest wirusem HSV i jest to bardzo zaraźliwe. Mój mąż ma Helicobacter pylori i choć mówią, że jak jedno z małżonków to ma to drugie też a jednak ja nie mam. Jak widzisz, z zakaźnymi chorobami nie do końca wiadomo jak to działa. W każdym bądź razie nie musisz nic robić aby nie zarazić innych. Oni to już dawno mają a tylko czas pokaże czy będą mieć z tym problemy a czasy trzeba przyznać sprzyjają temu. Chociaż , śmiem twierdzić, że tak zwany trądzik różowaty to nic innego jak nużeniec. Wiele razy próbowałam leczyć na twarzy trądzik różowaty i bezskutecznie. dałam sobie w końcu spokój, bo objawy były bardzo łagodne i nie zawsze były widoczne oraz można było ukryć je pod makijażem. Teraz po zastosowaniu bioelu wszystko znikło.
Gdy znów pojawi mi się nużyca na brodzie to muszę zrobić zdjęcie żeby inni wiedzieli jak to wygląda. To takie różowe, wypukłe plamki, ale nie leczone zamieniają się w ropne.
Aha, na twarzy w ogóle nie miałam świądu tylko czasami gdy było gorąco to pojawiały się zaróżowione plamy (dużo ludzi to ma, niektórzy bardzo intensywne), również między brwiami co uznawano za cechę charakterystyczną trądziku różowatowatego. to też znikło.

Wiem, że przebywasz za granicą i trudno zrobić ci badania więc najlepiej jednak zamów bioel i przeprowadź gruntowną kurację niezależnie od tego co to jest. Wysmarowany bioelem możesz spokojnie iść do pracy, nawet, myślę z wysmarowaną głową tylko włosy uczesz. Włosów nie musisz golić, bo to nie wszy, nużeniec nie żyje na włosach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pią 8:25, 26 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 21:06, 26 Kwi 2019    Temat postu:

No ok ale te swędzenie może też być wywołane od tego ze stosowałem permetyna ponad tydzień zgadza się ?
Napisze tylko tyle żeby dostać się do dermatologa tu gdzie mieszkam to wizytę mam za 2 miesiące zostaje mi tylko pogotowie i lekarz rodzinny którego poproszę o wypisanie skierowania na badanie
To powiedz mi jak mam się zabezpieczyć bo w maju mam imprezę rodzinna i żebym nikogo nie zaraził ewentualnie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:37, 26 Kwi 2019    Temat postu:

lukkk, kochanie, czy ty czytasz w ogóle to co ja do ciebie piszę? No sorry, wiem, że trochę długo było, ale to po to abyś wyciągnął wnioski. na wszystkie twoje pytania odpowiedziałam powyżej. Tyle się napisałam a ty .....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukkk




Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 22:52, 26 Kwi 2019    Temat postu:

przepraszam przeczytałem to jeszcze raz i chyba zrozumiałem podkreślam chyba czyli teoretycznie nie jestem w stanie zarazić drugiej osoby a praktycznie to już inna bajka
mam pytanko jak długo to żyje na ubraniach i jak często zmieniać pościel i reczniki?
i kolejne czy ten bioel ma jakiś zapach ?
a możesz mi wytłumaczyć czy te robaczki tak samo zdychają po posmarowaniu bioelem jak przy świerzbie po permentynie czy to całkowicie inaczej wygląda ?
co radzisz jeśli chodzi o dezynfekcję łazienkę i wc bo dzielę to z inna osobą ?
co byś radziła jeśli chodzi o prace ewentualnie o impreze która mi sie szykuję smarować się czy może coś innego ?
pozdrawiam i przepraszam jeszcze raz zakręcony ostatnio jestem przez te swędzenie i te krostki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:34, 26 Kwi 2019    Temat postu:

lukkk, nużeniec to nie świerzb, ta gadziny są wszędzie, podobno nawet z wiatrem się przemieszcza. One są u ciebie w pracy i będą na imprezie, która ci się szykuje.Nie rób żadnych dezynfekcji, bo musiałbyś cały świat zdezynfekować. Tłumaczyłam ci, że zarażenie się to sprawa indywidualna każdego człowieka - przeczytaj jeszcze raz co wcześniej napisałam. poczytaj też więcej na temat nużeńca w internecie.

Bioel jest niemal bez zapachu i na pewno nikt nie poczuje go od ciebie ani w pracy ani na imprezie. Smarujesz się nim wyłącznie w celu leczenia siebie i to do końca nie wiadomo z czego.

Czyli nic nie dezynfekujesz ze względu na innych. To co można prać w wysokich temperaturach to pierzesz a inne rzeczy pierzesz normalnie a potem prasujesz. pościel od momentu smarowania się bioelem zmień na świeżą. TO WSZYSTKO ROBISZ WYŁĄCZNIE DLA SIEBIE ABY OGRANICZYĆ ILOŚĆ EWENTUALNYCH NUŻEŃCÓW, bo one i tak są podobno wszędzie.

Ja nie jestem specjalistką od nużeńca. Mam go sama nie wiem od kiedy i nie mam sposobu na wyleczenie go, bo rzęsy to jednak szczególne miejsce. Obyś ty tego gówna nie miał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:11, 15 Cze 2019    Temat postu:

Miło stał się cud chyba, byłam na badaniu, nie mam nuzenca, nie czuję go i powieki nawet z rana mem jasne oczy a zawsze czerwone fu. Wzięłam ta ivermektyne od tej babki i pomogło a wcześniej rok temu brałam niemiecka 6 dawek i zero efektu, jeju ale jestem szczęśliwa 😊 A Ty jak tam?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:11, 15 Cze 2019    Temat postu:

Gość, gratuluję, ale gdybyś zechciała napisać kim jesteś i choć parę zdań na temat swojego leczenia z sukcesem no i kto to jest "ta babka".

Zgodnie z regulaminem forum każdy musi nadać sobie NICK


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 11:33, 16 Cze 2019    Temat postu:

To ja kamila zapomniałam o nicku, kurcze wzięłam ta ivermektyne od tej babki z tamtego forum i nie mam go, już ponad msc nic nie stosuje i zero nawrotu czy jakiegoś swędzenia powiek a pisałam Ci ze miałam masakre z oczami. Pierwszy raz odkąd robiłam test wyszedł ujemny jeju. wcześniej wzięłam 6 dawek scabioralu z Niemieckiej apteki i dupa a ta mi pomogła..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:57, 16 Cze 2019    Temat postu:

Ach, to ty kamila269. Cieszę się, że ci pomogło, może już niewiele tego ujka miałaś albo coś zmieniło się w twoim organizmie i pokonałaś uja, bo nie wierzę, że jedna Ivermectyna nie pomogła a druga tak. Na 100% jest coś co decyduje o tym, że u jednych nużeniec się rozmnaża a u drugich nie i na pewno nie jest to normalna odporność, raczej odporność na nużeńca lub jej brak. Jakiekolwiek byłyby tego przyczyny to masz szczęście i oby nigdy nużeniec u ciebie nie powrócił.
U mnie jest nadal w rzęsach, ale też jakby osłabł, może też się coś zmienia?
Na to inne forum to już dawno nie zaglądałam, bo na tmtych forach dużo się zmieniło, nie ma żadnych powiadomień więc się zapomina a poza tym i tak nic mi nie pomagało więc sama walczę jak mogę. Bioel bardzo mi pomógł z nużeńcem na brodzie dekolcie i plecach tylko te rzęsy...Okulistka chciała mi wykrywać nużeńca przez lupę, teoretycznie jest możliwe zobaczenie go, ale chyba pod warunkiem, że się nic z nim nie robi a on wyjdzie sobie na powierzchnię, ale tak nie było więc ona powiedziała, że nie mam nużeńca, bo ona nic tu nie widzi.Dla odmiany, okulistka w Polsce choć też nie widziała nużeńców to już wstępnie zdiagnozowała mi nużycę widząc tylko moje rzęsy. Taka jest wiedza o nużeńcu w Niemczech i w Polsce. Niemiecka okulistka nawet słyszeć nie chciała, że nużeniec może być w innych częściach ciała, bo ona, jak powiedziała, wie tylko, że nużeniec jest w rzęsach, ręce opadają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 14:57, 16 Cze 2019    Temat postu:

Miło.Ale to nie możliwe że mało go miałam, przed dawka ivermektyny od tej Pani robiłam test i było go jak powiedzieli w laboratorium od dorosłych, po jaja, poszłam tam oczy miałam czerwone jakbym się z kimś biła, a gdy wzięłam ta ivermektyne to po dwóch dniach zauważyłam że oczy jakby bledsze ale nie chcialam zapeszac, po tyg wzięłam druga dawkę i wtedy to już było na następny dzień o niebo lepiej, nie pamiętam kiedy tak wyglądały moje oczy, za następne dwa tyg wzięłam ostatnia dawkę bo tak mi doradzila ta babka i od tamtego czasu nic go nie czuję oczy bielutkie, rzęsy -szczerze nawet nie wiedziałam że mogą mi tak rosnąć, chodziłam z oskubanymi, brwi to samo odrosly śliczne jeju jak ja się cieszę. Wg mnie to dlatego że tak jak ta babka mówiła ma ją ze szpitala w USA jej mąż ma jakieś tam znajomości itd a zwykła brała i ona i też jej nie pomogło, myślę że w szpitalu mają zarezerwowane coś konkretnego na to dlatego pomogło a ta ivermektyna zwykła to tak aby ludzie kupowali i leczyli bez końca. Wg mnie może powinnaś też jej spróbować jeżeli mi pomogło w tak ciężkim stanie to może byś się w końcu uwolnila od tego dziada też bo tak to do końca życia będziesz smarować i nic z tego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:05, 16 Cze 2019    Temat postu:

kamila269, ja niczego nie twierdziłam, to były tylko moje gdybania, pisałam, "może", bo aż trudno uwierzyć, że mogą być różne Ivermectyny.
Podaj proszę namiary na tą kobietę to pewnie, że spróbuję tej lepszej Ivermectyny, bo czego ja nie próbowałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila269
Gość






PostWysłany: Nie 18:23, 16 Cze 2019    Temat postu:

Ale ja nie wiem w sumie czy ona będzie miała, musisz zapytać bo jej mąż latwil bo sama miała nuzenca i też brała scabioral i nie pomogło, dopiero gdy mąż popytal w szpitalu w USA i właśnie taką szpitalna mi sprzedała i naprawdę efekt odmienny od tych cukierków z niemieckiej apteki. Podam Ci jej e-mail [link widoczny dla zalogowanych] zapytaj choć nie obiecuję że ma jeszcze ten lek. Powodzenia jeśli go zdobędziesz zobaczysz jak zmieni się twoje życie, aż chce się żyć. Trzymam kciuki.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin