Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak wyleczyć nużeńca
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:09, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Bella, według mnie 25 kropli to za dużo, nie dziwię się, że tak źle się poczułaś po takiej dawce. Ja gdy dochodziłam do 15 czułam się okropnie i te rozwolnienia... ponoć to efekt oczyszczania całego organizmu. Koniecznie zmniejsz dawkę i zatrzymuj się na 15 kroplach. Boże, zmartwiłaś mnie wpisem, że przez 10 lat męczyłaś się z nużeńcem i nic ci nie pomagało. Ostatnio przeczytałam, że osoby z nużeńcem powinni zgłosić się na rezonans magnetyczny BRT, inni piszą, że to ściema i nie działa na pasożyty. Czy problem nużeńca jest tak mały, że nie prowadzi się badań jak go zwalczyć. To co czytałam na stronie [link widoczny dla zalogowanych] rozanski. henryk. gover.pl to dobrane zioły miałyby spowodować wyleczenie, z drugiej strony przestaję wierzyć w to wszystko skoro nawet Invermectyna mi nie pomogła która nota bene pomaga nawet psom na robale. Czuję, że nużeniec będzie mi już zawsze towarzyszył a myśl o tym mnie przeraża. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:10, 17 Kwi 2016    Temat postu:

bella po prostu zatruła się i stąd te wymioty i bóle brzucha a nie zadne oczyszczanie organizmu 25 kropli to na prawdę zbyt dużo.
Różański podaje jak stosować zioła i inne rzeczy,ale ja jeszcze nie spotkałam nikogo kto tym się wyleczył .
Ja mieszkałam w Poznaniu i tam jest jeszcze jeden lekarz ,który specjalizuje się w leczeniu nużeńca,wizyta kosztuje 150 zł,czytałam kiedyś o jego leczeniu,głownie maść metronidazolowa,nie obiecuje,że będzie szybko ,przeciwnie ,na jego stronie pisze,że leczenie może trwać nawet kilka lat.
Byłam nawet do niego zapisana,ale ostatecznie zrezygnowałam,bo maść metronidazolową to ja już stosowałam a nabijać mu kasę to jakoś nie miałam ochoty
Mnie Ivermectyna też nie pomogła.
Walczymy dalej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:17, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Witam, kopiuję cytaty z linku który wcześniej wam podawałam:
W każdym przypadku należy zwiększać dawki zmierzając ku 15 i 15, albo można powrócić do Standardowej procedury podanej wyżej (punkt 2.) i zwiększać dawki w miarę szybko (ale zachowując rozsądek) do 15 kropli, a potem zwiększyć do 15 kropli dwukrotnie w ciągu dnia lub 3-krotnie na dzień przez tydzień czasu, jak zostało to wyjaśnione niżej.

Generalnym celem jeśli chodzi o liczbę kropli, jaką każdy powinien zażywać jest 15 kropli 2 lub 3 razy na dzień; oczywiście, mniej w przypadku dzieci. Dla dzieci dawki byłyby 3 krople na każde 25 funtów (11,4 kg) wagi ciała. Ta liczba kropli, 15, będzie właściwa dwa razy na dzień dla osób dorosłych ważących 150 funtów (68,1 kg) lub mniej, zaś 12 kropli trzy razy na dzień dla dorosłych o wadze ponad 150 funtów. Taka liczba kropli dość dobrze zapewnia, że ciało zostanie kompletnie uwolnione z patogennych (chorobotwórczych) mikroorganizmów oraz z ciężkich metali. Kiedy dana osoba osiągnęła ten cel i wytrwała przez tydzień, powinna wycofać się do poziomu podtrzymywania w dawkach 6 kropli dwa razy na tydzień. (Zawsze, gdy mówimy o kroplach MMS, mamy na myśli także 5 kropli roztworu kwasu cytrynowego albo limonowego bądź kwasku cytrynowego dodanego do każdej pojedynczej kropli MMS i to, że czeka się 3 minuty zanim doleje się wody lub soku i spożyje.)
Oczywiście, wszystko to ma na celu nie być chorym. Bierzcie więc 6 kropli dwa razy na tydzień. Jeśli czujecie, że łapie was grypa, wykonajcie procedurę Clary ‘6 i 6’ tak jak ją opisano powyżej. Będziecie mieli grypę nie dłużej niż 12 lub 24 godziny, ale zwykle mniej niż sześć godzin po zażyciu swojej drugiej dawki. Taka ilość mikstury nie ma dość mocy, by wyrządzić wam jakąkolwiek szkodę. Owe 6 kropli dwa razy na tydzień utrzymuje wasz system odpornościowy w sile, a patogeny osłabione. Zapewne pamiętacie ze szkoły, że w waszym ciele zawsze są patogeny. Te 6 kropli utrzymuje pod kontrolą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:20, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Cytat 2 "4. Kiedy MMS zdaje się pogarszać zdrowie

Jeśli zażywanie MMS wiąże się z pogorszeniem zdrowia, jest to zawsze dobra oznaka, gdyż każda zmiana jest to wskazówką, że MMS wykonuje swoje zadanie, którym jest zabijanie bakterii, wirusów, pleśni, drożdży lub pasożytów, co oznacza powstawanie trucizn z zabitych drobnoustrojów. Trucizny te wywołują reakcję organizmu znaną jako reakcja herxheimer.
W każdym przypadku pojawienia się negatywnej reakcji organizmu natychmiast zmniejszcie liczbę przyjmowanych kropli. Im ostrzejsza reakcja, tym więcej kropli powinniście ująć z następnej dawki. Zacznijcie ponownie od 1 kropli albo nawet od ½ kropli, ale nie przestawajcie przyjmować MMS. Jeśli można, redukujcie tylko o jedną lub dwie krople. Zawsze jednak zmniejszajcie liczbę kropli. Nie doprowadzajcie się do choroby. Nie ma przesłanek, mówiących, że ciągła biegunka przynosi korzyść. Ona zasadniczo uszczupla wasze zasoby minerałów i wody w organizmie. Zawsze więc zmniejszajcie dawki do poziomu, gdy zażywanie MMS nie sprawia, że chorujecie i kontynuujcie kurację według wskazań podanych w punkcie 2. powyżej. Pamiętajcie, NIE KONTYNUUJCIE Z DAWKĄ, OD KTÓREJ ŻLE SIĘ CZUJECIE LUB KTÓRA POWODUJE MDŁOŚCI, ponieważ nie stwierdzono, aby takie postępowanie przynosiło dobre rezultaty.
Nawet jeśli przyjmujecie MMS w małych ilościach, zabija on patogeny. Dlatego zawsze utrzymujcie dawki poniżej poziomu, gdy zaczynacie się źle czuć.

ZAWSZE PAMIĘTAJCIE:

A) Nie przyjmujcie dalej dawek, które sprawiają, że źle się czujecie.
B) Nigdy nie przerywajcie przyjmowania MMS.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:11, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Ja nie więrzę absolutnie[link widoczny dla zalogowanych],że MMS ma cokolwiek wspólnego z systemem odpornościowym,jeżeli tak to wręcz odwrotnie,ciągłe niszczenie bakterii osłabia system odpornościowy bo MMS jeżeli zabija bakterie to zabija wszystkie i te złe i te dobre ,to samo z grzybami i wirusami .
Normalnie gdy przez długi czas niszczone są nasze pożyteczne bakterie to rozwijają się grzyby i odwrotnie i są problemy .Przy stałym przyjmowaniu MMS to według mnie działa to tak,że niszczone jest prawie wszystko[link widoczny dla zalogowanych] i tylko dlatego nie rozwijają się np.grzybice,bo grzyby są ustawicznie niszczone,ale na dłuższą metę nie da się tak funkcjonować,bo my nie jesteśmy w stanie funkcjonować bez bakterii i grzybów.
Ok. ,przeprowadzamy przez jakiś czas kurację ,ale nie można w nieskonczoność stosować ani antybiotyku ani chloru.
Ja już pytałam gdzie kupujecie ten kwasek 50%,na moim nic nie pisze jaki on jest.
Ja muszę przyznać,że mnie nawet ta ilość kwasku przeszkadza,jak wezmę kilka razy dziennie MMS to czuję w ustach kwaśny smak[link widoczny dla zalogowanych] Staram się pić dużo wody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:33, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Witam, kwasek zamawiam na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest to kwasek 50% w płynie. Miesza się 1 kroplę MMS i 1 kroplę kwasku., 15 kropli MMS i 15 kropli kwasku. Dolewam do tego po 3 minutach soku z jabłek i wypijam. Obecnie piję w poniedziałki i piątki po 6 kropli MMS i 6 kwasku dwa razy dziennie i to wszystko. Z nużeńcem dalej mam spokój, nie jest aktywny. Pozdrawiam.
Nasz system odpornościowy na pewno nie podniesie się po MMS, nawet jak zabije w nas 2 kg. świństw, piszą, że dobroczynny dla niszczenia pasożytów w naszym organizmie i dodania mu odporności jest olej lniany, poczytajcie o nim na różnych forach, pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:13, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Raeste ,dzięki za odpowiedź[link widoczny dla zalogowanych],będę musiała zamówić.
Muszę jeszcze dodać ,że oczywiście ,chlor to trucizna ,ale ,ponieważ zaglądają tu osoby z forum o nużeńcu zaklinają się ,że tego nie wezmą do ust ,bo nie będą się truły to spieszę was uświadomić , że wszystko inne co stosujecie to też trucizny i to bardzo silne.
Trucizny mają jednak to do siebie , że podawane w odpowiedniej ilości pomagają zwalczyć chorobę.
Tak też jest z MMS ,który zawiera chlor ,chlor w większym stężeniu jest substancją żrącą i trującą a rozcieńczony już nie ma tak silnych właściwości a poza tym w połączeniu z kwaskiem zachodzi reakcja chemiczna i to jest już coś innego[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:19, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Acha ,zapomniałam dodać ,że u mnie dziś rano były lepkie oczy ,ale jak dotąd zażyłam 2 dawki MMS po 10 kropli i jest poprawa , bella , czy ty nie czujesz żadnego efektu?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 16:20, 18 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:15, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Tam też zamówiłam 28% MMS. Jeszcze raz witam, nigdy nie miałam czegoś takiego jak lepkie oczy, ja już wcześniej pisałam o tym, że miesiącami przecierałam brzegi oczu czosnkiem rozgniecionym w prasce, wkładałam na gazę i smarowałam oczy co wieczór. Musiało to coś dać, bo zniknęły czerwone korytarze wydrążone przez nużeńca pod dolnymi rzęsami, główkowałam, że skoro ludziom pomaga maść siarkowa, to tym bardziej powinien pomóc czosnek który także posiada siarkę.Smarowałam też miejsca zmienione na głowie, takie strupki które powoli znikały, gdy zaczęłam walkę włączając do niej MMS nużeniec odpuścił. Jednak cały czas trzymam rękę na pulsie nie zapominając o dawce przypominającej MMS-em. Chciałabym, żeby tak jak jest teraz zostało na stałe, żeby już mnie nużeniec przestał atakować. A olej lniany sobie zamówię, Do następnego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raeste dnia Pon 19:17, 18 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bella




Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:56, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Dzisiaj czuję się lepiej biorę po 12 kropelek, przemywam oczy i twarz 3 razy dziennie na razie nic się nie dzieje.
Może ktoś wie ile czasu w organizmie utrzymuje się MMS chciałabym zrobić badania na pęcherz i nie wiem po jakim czasie mogę zrobić badania żeby były wiarygodne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:48, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Raeste ,czosnek na pewno jest dobry ,ale korytarzy raczej nie miałaś ,ponieważ nużeniec w przeciwieństwie do świerzbowców nie drąży korytarzy.
On tylko wbija się w ciało ,raz głębiej ,raz płycej a przemieszcza się po powierzchni skóry[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:01, 19 Kwi 2016    Temat postu:

bella , ja też biorę po 12 kropli ,ale u mnie zaraz jest efekt.Czy u ciebie nic się nie dzieje w sensie,że nie jest nic lepiej czy ,że nużeniec nic ci nie dokucza?
Też przemywam twarz ,na brodzie prawie nie ma śladu ,ale widzę ,że defekty po nużeńcu znikają długo i nie można odpuścić nawet na krok,bo jak na początku zaczęło się goić i myślałam ,że już nic nie muszę to wyskoczyło nowe zgrubienie.
To prawda,że nużeniec to nie jest łatwy przeciwnik i trzeba wytrwale z nim walczyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:08, 20 Kwi 2016    Temat postu:

bella , w linkach ,które podała Raeste pisze ,że MMS utrzymuje się ok.2 godz..Raczej nie ma żadnych naukowych dowodów na to , ale z obserwacji widzę , że niezbyt długo więc odczekaj 3-4 dni i zrób badanie pęcherza.Zresztą, jeśli czujesz ,że nie masz dolegliwości to powinno być dobrze.
Ja cieszę się,że nie męczy mnie już kaszel ,jednak na coś ten MMS się przydał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Wto 11:01, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Witajcie Babeczki,ja znów byłam na wyjeździe,ale już nie zapomnialam kropelek.Musze powiedzieć,że goją się krosty na twarzy,ale często je smaruję a w "rzęsach" też jest lepiej,bo też je smaruję no i co jakiś czas robię chlorowy dzien,ale dziad nie odpuszcza.To ja też nie odpuszczam.
Co u was? Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:04, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Witaj xyz ,to dokładnie tak jak u mnie ,na brodzie gdzie było kilka pryszczy czy właściwie zgrubień wszystko się wygoiło,zostały ledwo widoczne ślady,które właściwie tylko ja widzę gdy naciągnę skórę ,ale w rzęsach nadal jest.
Gdy biorę MMS to po ok. 2 godz.jest zdecydowana poprawa czyli MMS dzieła na nużeńca ,ale gdy robię przerwę to nużeniec wraca a właściwie wracają objawy ,bo to znaczy,że nużeniec cały czas jest tylko raz jest podtruty i mniej aktywny a po zaprzestaniu brania MMS ,nie wiem ,odżywa na nowo?
Ja widzę ,że MMS zdecydowanie działa na nużeńca tylko nie wiem jak i ile go brać żeby go zabić.Tak jak wszyscy ,boję się przesadzić żeby sobie nie narobić innych problemów
Szkoda,że nie piszecie jak to u was przebiega,miałam nadzieję,że będziemy się wspierać i przekazywać sobie nawzajem doświadczenia nawet jeżeli są one złe.
Cieszę się,że chociaż nie musiałam przechodzić przez koszmar grypy i pozbyłam się uporczywego kaszlu ,którego prawdopodobnie nabawiłam się jako bierny palacz ,mój były mąż pali ok. 3 paczek papierosów dziennie i nigdy nie wychodził z papierosem do innego pomieszczenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea
Gość






PostWysłany: Czw 15:24, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Hej Dziewczyny , witam wszystkie serdecznie jak obiecałam zaraz po powrocie pisze. u mnie dobrze , ale nie do końca , po trzecjej turze miałam spokój przez tydzien bez gramolenia ni łaskotania, po tygodniu czułam delikatne łaskotanie , ale nie tak juz jak wczesniej, zaczełam brac dawke przypominająca, lecz dopadła mnie migrena trzy dniowa, i musiałam zaprzestac branie MMS, Jak na dzień dzisjejszy jest lepiej niz przed kuracja MMs , choc jeszcze od czasu do czasu cos załaskocze, mysle ze to jest tak jak Ina pisze ze nie działa na jajeczka. Ina nie odpowiedziałam na twoje pytanie jakie mam objawy w stopach, otóż żadnych tylko czuje gramolenie, ale w głowie jest dobrze nie czuje swędzenia ani kotłowania, a to dla mnie najważniejsze , bo zaczełam łusiec z jednrj strony nad czołem, Dzis zaczne od jednej kropli dla przypomnienia im kto tu rzadzi, mam nadzieje ze nie przesadzam . Aha jeszcze jedno po zakonczeniu trzeciej tury , za dwa dni zrobiłam badania krwi, wszystkie jakie tylko możliwe : morfologia całkowita , próby watrobowe , poziom potasu magnezu , chloru, itd . Wyniki bardzo dobre ,wiec moze MMS nie wpływa tak ujemnie na zdrowie , Pozdrawiam wszystkie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:08, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Alinea,witaj,niestety,MMS nie radzi sobie z nużeńcem tak jak na początku myślałam.Poza korzyściami o jakich już kilka razy pisałam nużeńca mi nie wyleczył.
Dobrze ,że piszesz o tych badaniach,bo przecież niektórym to wydaje się ,że mamy już powypalane przełyki i wnętrzności a przecież niektóre z nas smarują nawet powieki,ja też smarowałam,ale stwierdziłam,że łamią się rzęsy.
Zaczynać od 1 kropli to stwierdziłam,że nie ma sensu,ja powtarzam kurację,ale stosuję 12-13 kropli co 2-3 godz.,popijam teraz sokiem jabłkowym to nie jest tak źle,ale znów przeszkadza mi smak kwasku cytrynowego,ciągle czuję kwaśność w ustach,czy wy też tak macie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea
Gość






PostWysłany: Czw 22:36, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Hej Ina ,jak brałam kuracje przypominającą to brałam 4 razy dziennie po 3 krople , jak ty pijesz 12 kropli co 2 lub 3 godziny , to ile to Ci wychodzi na dzien, i jak ty sie po tym czujesz ???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:36, 29 Kwi 2016    Temat postu:

Alinea,ja to co robię to robię na podstawie tego co zaobserwowałam gdy brałam MMS pierwszy raz wg.tego schematu,że zaczynałam od 1 kropli tak jak ty,to dopiero gdzieś od 7 kropli zauważyłam ,że coś się dzieje ,było coraz lepiej ,ale gdy doszłam do 10 kropli a brałam to na pust żołądek to bardzo źle się czułam i całą noc czułam ten chlor Następnego dnia już nie wzięłam ,bo miałam dość choć miałam takie wrażenie,że gdybym brała dalej to efekt byłby lepszy,ale przestałam.
Po paru dniach zaraziłam się grypą.Nie od razu byłam tego świadoma ,bo grypę wcześniej miałam tylko 1 raz w życiu ,ale najpierw uporczywe bóle mięśni aż w końcu wysoka i wciąż rosnąca gorączka uświadomiły mi,że to grypa i wtedy powiedziałam sobie,nadeszła chwila prawdy.
To był wieczór,wzięłam 10 kropli MMS ,naszykowałam sobie tabletki na zbicie gorączki ,butelkę wody i położyłam się do łóżka.Już po 2 godz.poczułam,że gorączka spada,później w nocy obudziłam się i nie mogłam się nadziwić,że ciało mam chłodne,żadnej gorączki.przez kolyjnych parę dni miałam 37st.C. i jeszcze raz wzięłam 10 kropli MMS,grypa byla pokonana.
Myślę,że to zaczynanie od 1 kropli to potrzebne jest tylko do zapoznania się z reakcją naszego organizmu.
Raeste później wkleiła link do informacji,że skuteczniejsze działanie ma 1-dniowa kuracja gdzie przyjmujemy 10-12 kropli MMS co 2-3 godz. niż co jakiś czas zaczynanie całego cyklu od nowa i , że działanie MMS utrzymuje się ok.2 godz. więc stąd to branie go co 2-3 godz.
A jak się czuję? Czuję się dobrze ,bo nie biorę już na tak zupełnie pusty żołądek,biorę ok.godz.po jedzeniu i popijam sokiem jabłkowym Teraz bardziej przeszkadza mi kwasek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pią 8:39, 29 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:31, 29 Kwi 2016    Temat postu:

Jeszcze jedno,nie można używać pojęcia "dawka przypominająca" czy "kuracja przypominająca" , MMS to nie szczepionka,która działa zupełnie inaczej niż chlor.
Szczepionka to preparat pochodzenia biologicznego, zawierający antygen, który stymuluje układ odpornościowy organizmu do rozpoznawania go jako obcy, niszczenia i utworzenia pamięci poszczepiennej. Dzięki tej pamięci, w przypadku kolejnego kontaktu z antygenem (infekcji)organizm wytwarza antygeny i broni się , co ma uniemożliwić naturalny przebieg choroby, wraz z wykształceniem się typowych dla niej objawów klinicznych. W skład szczepionki może wchodzić żywy, o osłabionej zjadliwości lub zabity drobnoustrój.
MMS nie ma nic wspólnego ze szczepionką ani ze wzmacnianiem odporności,on działa mechanicznie ,dokładnie tak jak polewanie powierzchni chlorem tyle,że jest on w zmienionej formie i jest mocno rozcieńczony.
Absolutnie nie leczy wszystkiego i w ogóle niewiele leczy aczkolwiek czasami może być przydatny.
W naszym przypadku powtarzanie kuracji ma na celu zabicie nużeńców,które mimo brania MMS nadal są w naszym organiźmie no i na pewno wylęgają się też następne osobniki.
Niewykluczone,że musimy się jeszcze czymś wspomóc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pią 15:33, 29 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Nie 8:25, 01 Maj 2016    Temat postu:

Mnie to przynajmniej nie łamią się rzęsy ,bo ich nie mam.
Na twarzy duża poprawa ,wszystko się goi a na plecach też prawie nic nie czuję.Ja też teraz biorę po 12 kropli i chyba się przyzwyczaiłam bo czuję sie dobrze.Całą twarz włącznie z powiekami smaruję kilka razy dziennie i jest efekt.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:40, 01 Maj 2016    Temat postu:

Cześć bella ,widzę,że tu jesteś ,co u ciebie?
U mnie dziś piękna pogoda ,właśnie wybieram sina joging a wieczorem mam do uczczenia duży sukces ,ale nie związany z nużeńcem,ten dalej sobie hula


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bella




Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:37, 02 Maj 2016    Temat postu:

WITAM.

U mnie nic nowego nużeniec jak był tak jest ma się dobrze .
Przemywam nadal twarz MMS 2-3 razy. Piję 2 razy w tygodniu po 12 kropelek.
Zrobiłam badanie moczu i nie mam żadnych bakterii przez kilka ostatnich miesięcy miałam dwie bakterie w ilości 10^7 więc było ich naprawdę dużo
Poszłam do lekarza lekarz w szoku jak to samo przeszło?
Oczywiście nie powiedziałam ,że piłam MMS .
Teraz płucze gardło i zrobił mi się biały nalot na języku po tych antybiotykach zobaczymy czy zniknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:53, 02 Maj 2016    Temat postu:

Cześć bella,no tak ,jak na razie to jedyna korzyść ,że inne dolegliwości minęły ,ale dobre i to.
Ciekawe jak u innych,może ktoś coś dorzuci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea
Gość






PostWysłany: Nie 22:33, 08 Maj 2016    Temat postu:

Witam Cie Ina, widziałam twój wpis na tamtym forum na temat stromectolu, czy myslisz wiec ze to jednak dziala, myślałam ze to już brałas bez pozytywnych efektów ???? Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:11, 09 Maj 2016    Temat postu:

Alinea , ja brałam Ivermectynę kilkakrotnie a 1 raz w podwójnej dawce i rzeczywiście bez żadnego efektu.
Ktoś tam pisał,że po Iver miał chyba 3 tygodnie spokoju,ja nie miałam nawet 3 dni spkoju.
Gdy wzięłam pierwszy raz podwójną dawkę to czułam się trochę źle ,ale żeby te cholerstwa chociaź trochę się osłabiły to ani nic,ale ponieważ Ivermectyna to jest środek na tego typu pasożyty i niektórym pomogła a przynajmniej nie pisali co było później więc ja zawsze piszę,że jednemu nie pomaga,ale innym może pomoże.
Wiem,że ludzie chwytają się wszystkiego i chcą spróbować również Ivermectyny więc wkleiłam te linki ,bo chyba można tam wybrać coś taniej niż w tej firmie,która ma zabójcze ceny.
Te indyjskie apteki też już się wycwaniły,bo gdy ja kupowałam jakieś 3 lata temu to za kilka tabletek płacilam ok.120zł a teraz jest już drożej i widzę ,że te apteki nie funkcjonują już samodzielnie tylko ktoś je przejął i oferuje w jednym miejscu Iver z różnych miejsc.
A może tylko ja nie potrafię znaleźć.
Jak u ciebie leczenie MMS , bo u mnie porażka,próbuję innymi metodami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea
Gość






PostWysłany: Pon 18:22, 09 Maj 2016    Temat postu:

Ina , a czy brałas stromectol 6 do 8 dawek co tydzien??? , tak jak kiedys napisala Martin gorge, ta farmacełtka z tamtego forum, tak sie wypytuje ale moja mama po MMS dostaje rozwodnienie, juz po trzech kroplach, a że ma 89 lat i jest bardzo szczupła, wiec może sie bardzo szybko odwodnić. Wiec dlatego jestem bardzo ostrożna . Raeste tez mi pisała że nic na siłe, Mama ma zaatakowane najbardzjej oczy , stromectol juz też jej podawałam kilka razy, ale po dwie dawki , najwiecej cztery co tydzien , pomogo na kilka tygodni, dlatego zastanawiam sie nad podaniem jej 6 do 8 dawek co tydzien, nie mam problemu z zakupem , kupuje to we Francj , lekarz przepisuje mi bez problemu. A co do mnie to narazie odstawiłam MMs ponieważ miałam nawrót migren, ale jest nie najgorzej mimo wszystko czuje mniej swedzenia niz przed kuracją , a co u Ciebie czy masz nawroty ,jak sie czujesz??? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:27, 09 Maj 2016    Temat postu:

Alinea,nie nie brałam 6-8 dawek co tydzień,bo skoro nawet podwójna dawka nia dała mi żadnego efektu to stwierdziłam,że nie ma sensu.Gdyby była poprawa to brałabym dalej aby podtrzymać efekt ,ale skoro nie było to zrezygnowałam.
Te 6-8 dawek to musisz wiedzieć ,że to nie ma pokrycia w żadnej praktyce choć gdyby za każdym razem było lepiej to byłoby to logiczne.
Skoro masz dostęp do stromectolu we francji to może tam spytaj jak leczą nużeńca,może mają jakieś inne metody.
Ja nie piję już MMS,trochę mi pomógł,ale na krótko.Teraz tylko smaruję nim skórę pleców i twarzy poza oczami,bo zauważyłam,że łamią się rzęsy.Nie wypadły mi z powodu nużeńca a teraz przez MMS nadłamały się.
Ja przecieram oczy płynem do demakijażu oczu zmieszanym z Biomectinem,to też Ivermectyna tyle ,że w płynie i jest duża poprawa,ale nie ma się co zbyt wcześnie cieszyć.
O tym płynie do demakijażu oczu już pisałam na tym drugim forum,coś w nim jest,bo przynosi dużą ulgę a ponieważ nie chciałam smarować powiek samym Biomectinem,bo to nie działało więc stąd ta mieszanka.
To przykre,że twoja mama ma takie dolegliwości i nie można jej pomóc i przykre jest to,że medycyna jest bezradna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea
Gość






PostWysłany: Pon 22:59, 09 Maj 2016    Temat postu:

Ina we Francji szukalam pomocy wydawało mi sie ze u najlepszych specjalistów,ale niejeden nawet nie wiedział co to jest nużeniec, polecali mi tylko stromectol , chyba w polsce jest większa wiedza na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:32, 10 Maj 2016    Temat postu:

Alinea w Polsce też najczęściej robią duże oczy a ja mieszkam w Niemczech i tu też nie jest lepiej, co prawda Ivermectyna jest już dostępna,ale tu lekarz nie przepisze tak na życzenie a jeśli już to 2 dawki,tu lekarze nie są kreatywni,nie mają wyobraźni,coś nie pozwala im myśleć szerzej,tu tylko obowiązuje wyuczona regółka i to wszystko,nie pomaga to nic więcej nie robią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Pon 11:18, 16 Maj 2016    Temat postu:

Cześć Babeczki,znów byłam u córki i nie odzywałam się,ale u mnie jest duża poprawa na twarzy a i z oczami jest lepiej.Ja smaruję powieki,bo jak i tak rzęsy wypadły to smaruję.
Na twarzy naprawdę wszystko się goi a na plecach nie czuję już nic.Na dekolcie krosty też prawie zagojone i od niepamiętnego czasu mogę założyć coś z dekoltem.
Ja też chyba przestanę pić ten chlor a poprzestanę tylko na smarowaniu.Nie chcę przesadzać z tym świństwem,bo jeszcze się czegoś doigram.
Czytałam na tym drugim forum,że podałaś linki gdzie można kupić Ivermectynę,mnie ona też nie pomogła,ale nie mogę zrozumieć takich ludzi,którzy tolerują chyba tylko sukcesy a tym co piszą,że się nie wyleczyli to zaraz wyzwiska.Czy lepiej łudzić się,że coś pomoże czy lepiej szukać skutecznego leku.Durniów nie brakuje.
Czytam,że ty już nie pijesz MMS a masz jeszcze jakies objawy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:00, 16 Maj 2016    Temat postu:

Witaj xyz,dobrze,że u ciebie jest tak duża poprawa,bo ty miałaś naprawdę duże problemy.
U mnie też jest poprawa,ale mimo picia MMS wrócił świąd pleców więc postanowiłam przestać pić MMS a tylko smarować się nim i też jest dobry efekt.
Na brodzie wszystko mam wyleczone tylko w rzęsach jest nadal,ale walczę z tym dalej.
Tym typem to się nie przejmuj,on jest z innego forum gdzie stosuje jeszcze bardziej "wyszukany język" i o dziwo nikt nie widzi w tym nic złego,ot doborowe towarzystwo.
Akurat w związku ze śmiercią Marii Czubaszek wyczytałam bardzo mądrą jej wypowiedź:

"Czasem jak słucham niektórych ludzi to myślę sobie:serio?To jest ten plemnik co wygrał...
Maria Czubaszek 5 listopada 2015r."

Pisz dalej czy jest u ciebie poprawa, wszystkie musimy się wspierać.[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea




Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 19:55, 16 Maj 2016    Temat postu:

Hej Dziewczyny, jak dokładnie przygotowujecie tą miksture do smarowania???Raeste dawno sie nie odzywałas co słychać u Ciebie. Pozdrawiam was wszystkie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:05, 16 Maj 2016    Temat postu:

Alinea,dokładnie według tej samej zasady jak do picia czyli na 1 kroplę MMS 5 kropli aktywatora.Ja robię z 15 kropli MMS + aktywator,dolewam wodę przegotowaną i wlewam do pojemnika z rozpylaczem,Można wtedy prysnąć na plecy a gdy chcę np.twarz to ponieważ chcę ochronić rzęsy to pryskam na rękę i nacieram twarz.
Chlor jak chlor,działa dezynfekująco więc nużeńca też zdezynfekuje.Początkowo robiłam też okłady nasączając waciki przygotowanym MMS i to zapoczątkowało gojenie się krost.
Smarowania nie można odpuścić ,jak mam nużeńca w rzęsach to w każdej chwili mogę go przenieść w inne miejsce więc lepiej zapobiegać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea




Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:26, 16 Maj 2016    Temat postu:

Ina, dziękuje ze jestes !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:31, 16 Maj 2016    Temat postu:

Alinea ,nic takiego nie zrobiłam ,walczę tak jak wszyscy i dzielę się swoimi doświadczeniami,przed nami jeszcze długa droga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:44, 20 Maj 2016    Temat postu:

Nie odzywacie się i nic nie piszecie czy u was lepiej czy gorzej a ja widzę,że smarowanie się MMS daje jednak znakomite efekty.Nie jest to efekt natychmistowy ,ale ja nie przestawałam i jest super,ale myślę,że nie wyleczę go ,bo w mieszkach włosowych włosów na głowie też pewnie był a tam nie smaruję MMS-em , bo nie chcę zniszczyć włosów.
Mimo to nie czuję swędzenia na głowie ,nic nie czuję na plecach i skóra twarzy też jest ok. w rzęsach o dziwo też jest dobrze ,ale to co ja stosuję na oczy nie dla każdego jest dostępne więc nie ma co propagować.
Jeżeli smaruje się często to poprawa jest od pierwszego dnia,mam tu na myśli moją brodę gdzie miałam krostki ,następowało powolne gojenie się ich ,trwa to długo ,kilka tygodni ,ale zanikają.
Piszcie co u was ,co której pomaga a co nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:28, 25 Maj 2016    Temat postu:

Anabell19 ,robie test dla ciebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raeste




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:01, 27 Maj 2016    Temat postu:

Witajcie, nie odzywam się bo nie ma mnie w domu. Do września jestem u córki, pomagam jej przygotowywać biżuterię na Jarmark Dominikański na którym są dwa stoiska z ich wyrobami. Jeśli chodzi o nużeńca to nadal dwa razy w tygodniu piję MMS po 10 kropli rano i wieczorem i mam z nim spokój. Pewnie gdybym przestała wróciłby ze zdwojoną siłą i mnie zeżarłSmile) Wolę o tym nie myśleć a ponieważ przeczytałam masę literatury na temat MMS, nie boję się go pić, wiem że gorsze jest swędzenie i świadomość jego obecności. Pozdrawiam was i życzę powodzenia z walką z pajęczakiem. Może faktycznie za niedługi czas, ktoś wynajdzie jakąś sensowną miksturę by pokonać nużycę raz na zawsze. Na razie mam tylko MMS. Do następnego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raeste dnia Pią 14:03, 27 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alinea




Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 22:21, 27 Maj 2016    Temat postu:

Miłego pobytu Raeste!!!pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin