Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Leczenie świerzbu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 145, 146, 147  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaś




Dołączył: 09 Cze 2021
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 10:15, 12 Cze 2021    Temat postu:

Jola a mogłabyś mi powiedzieć który szpital sie w miare konkretnie tak zajmuje? Gdzie znaleźć speców od akurat świerzbu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicjs888999




Dołączył: 02 Cze 2021
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:33, 12 Cze 2021    Temat postu:

Hej. Chciałam zrobić update mały. We wtorek przestaliśmy się smarować. Z wtorku na środę myślałam że oszaleje w nocy. Nigdy jeszcze nie miałam tak silnych objawów. Następnego dnia poszliśmy do dermatologa. Obejrzała mnie i stwierdziła że nie widzi aktywnych zmian, kazała poczekać i mówiła że bardzo dobrze zrobiliśmy. Łącznie robiliśmy kilka kuracji, 4 czy 5, 4 co tydzień a piąta przez 5 dni. We wtorek (w dniu w którym przestaliśmy się smarować) wrzuciłam pościel do prania na 90 stopni z suszenjem. Dosmarowywujemy krosty. Zrobiła mi się czerwona linia na bicepsie i na dłoni bardziej charakterystyczny malutki tunel. Można by pomyśleć że się zacięłam czymś. Nie wiem czy to żywy swierzb był posmarowałam to i tak. Zbledło i nie swędzi. Wcieramy preparat dobrze w krostki. Pomaga znikają, bledną Nie swędzi. Zaczęło swędzieć na twarzy, głównie w nocy... Pojawiła się wysypka, te dwie krosty na linii włosów się rozsiały niedaleko skroni miałam kilka krostek i na twarzy. Posmarowałam twarz w czwartek i cały dzień w pracy z tym chodzilam. W nocy dosmarowalam krosty. Pomogło, nie swędzi. Skórę zdarlam z pięt tak jak milo mówiła - pomogło.. Już dawno nie czułam się tak "normalnie". Chłopak ma wysypke w okolicy genitalii. Nie wyglada to zbyt dobrze. Mówi że tak ma od zeszłego tygodnia. Na stopach ma dziwne zmiany. Łuszczy mu się skóra coraz bardziej i nie wiem czy tam małej nory nie dojrzałam. Mówiłam mu żeby to posmarował. Dziś posmaruje znowu do pracy tak, żeby włożył nogi w buty posmarowane. On ma pełno jakichś krost, nie wiem czy wszystkie to są krosty świerzbowe poza tym ma włosy wszędzie nie widzę dokładnie. Ale co do okolicy genitalii i stóp to nie mam wątpliwości. Przyczyną wydaje mi się jest pewnie to, że nie wyprał butow do pracy, bo ma jedne jakieś drogie. Jeszcze jest w ogóle zbyt wcześnie żeby cokolwiek ogłaszać. Poczekamy zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oranos7




Dołączył: 12 Maj 2021
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 11:50, 12 Cze 2021    Temat postu:

Tak, jednym z ulubionych miejsc świerzbu u facetów są Jajeczka Smile A krosty świerzbowe na ptaszku swędzą bardziej niż w innym miejscu xD Ale to przynajmniej typowy objaw świerzbu, dermatolodzy często facetom właśnie każą zdjąć majty i oglądają ich ptaszki i jajca żeby stwierdzić czy to świerzb Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oranos7 dnia Sob 11:52, 12 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:34, 12 Cze 2021    Temat postu:

Alicjs888999, najprawdopodobniej macie nadal świerzb. Dziwne były te wasze kuracje, z przerwami czyli hodowaniem świerzbu. Po prawidłowo przeprowadzonej kuracji nie ma świądu nocnego. Przy prawidłowo prowadzonej kuracji krosty stopniowo zanikają i świąd też. Już po pierwszych dniach kuracji śpi się normalnie.

Krosty po świerzbowe też swędzą, ale to nie nasila się w nocy i one szybko znikają Smarowanie nowych krost punktowo po kuracji nie ma sensu i nie powinno mieć miejsca, bo po kuracji albo jesteś wyleczona i masz krosty po świerzbowe i ewentualnie uczuleniowe, które mogą być również w trakcie kuracji albo nadal masz świerzb jeśli nie smarowałaś się prawidłowo. Jeśli po prawidłowej kuracji smarujecie krosty po świerzbowe i uczuleniowe to będziecie się leczyć jak Darek-swój i oranos7, bo oni są z innej gliny i krost po świerzbowych i uczuleniowych nigdy nie mieli.

Po kuracji żadną trutką się nie smarujemy tylko balsamem do ciała i dajemy sobie czas na stwierdzenie czy jesteśmy wyleczeni czy nie, ale to nie jest 3 dni tylko nawet do 2 miesięcy.
Dosmarowywanie nowych krost ma miejsce wyłącznie w trakcie kuracji a nie po.
Smarowanie krost po świerzbowych daje mylne wrażenie, że znikają one po permetrynie podczas gdy one znikłyby równie szybko bez smarowania. Tak właśnie Darek -swój, Jola i oranos7 się leczą i jako dowód podają, że po posmarowaniu permetryną czy czymś tam innym krosty znikły i świąd też.

Powinnam jednak kasować wszystkie posty oranos7 i Darek-swój, bo czytacie te ich głupoty i potem przerywacie leczenie, bo świerzb się uodporni i t.p.
Nie szukajcie też wiedzy na youtube, bo gdy naukowiec ma coś do powiedzenia to pisze pracę naukową a nie robi filmik na YT.

Tak czy inaczej, wasze objawy wskazują na to, że wy nadal macie świerzb więc punktowe smarowanie nic nie da


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicjs888999




Dołączył: 02 Cze 2021
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:32, 12 Cze 2021    Temat postu:

Milo a co myślisz o smarowaniu się codziennie, ale na noc? Ja mam wrażenie że jestem zamulona jak się tym smaruje. W sumie też nie wiem czy to ma sens... Jakieś syfy mi na plecach znowu wyskoczyły. I na tyłku. Nie jest tego dużo. W nocy dziś nie swędziało.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alicjs888999 dnia Sob 18:33, 12 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:43, 12 Cze 2021    Temat postu:

Alicjs888999, to jest obojętne czy smarujesz się wieczorem czy rano, ważne jest aby preparat cały czas był na skórze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Gość






PostWysłany: Nie 10:05, 13 Cze 2021    Temat postu:

Jaś, nie wiem,czy mozna podawać tu na Forum konkretne szpitale,przychodnie itd-nie wiem,czy Milo godzi się na takie informacje? Podpowiem Ci,że miałam tez kontakt i leczenie z prof. dr hab. n. med. Irena Walecka-wbij w Google to sprawdzisz ,gdzie pracuje.Obecnie ten szpital jest covidowy,ale oddz.dermatologii jest utrzymany. Bardzo dlugo się leczysz Jaś-czy którys z lekarzy potwierdził u Ciebie świerzb? I jaki gatunek? W szpitalach kurację leczniczą zawsze zaczynaja od masci Willkinsona-smród straszny,dlatego w szpitalu.A jesli nie przynosi poprawy,to stosują mocne środki zluszczające pok kontrolą lekarzy.W kazdym razie mają mozliwości leczenia nawet świerzbu norweskiego.Ale Ty na pewno takiego nie masz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:39, 13 Cze 2021    Temat postu:

Jola, chyba przesadziłaś. Na tym forum jak najbardziej można podawać wszelkie dobre informacje, nazwy lekarzy czy szpitali. Z czego wywnioskowałaś, że nie? Ja nie godzę się tylko na wypisywanie głupot, które potem sprawiają, że inni są skołowani, bo kilku fanatyków wymyślonych przez siebie teorii uwierzyło w nie i innym mieszają w głowach. Nie będę tolerowała pisania o leczeniu omamów czyli tego co robią oranos7 i Darek-swój. Ty też uwierzyłaś w swoje omamy. Nie znaczy to, że ja nie wierzę, że masz świerzb choć nie można wykluczyć, że go nie masz, bo nigdy nie napisałaś jak się leczyłaś i co robiłaś po kuracji. Być może leczysz krosty po świerzbowe lub uczuleniowe, ale ty jesteś przekonana, że takich nigdy nie miałaś, tak jak oranos7 i Darek-swój więc ciebie zaliczam do tej grupy.

Tu nie jedna osoba leczyła się długo uparcie twierdząc, że na 100% ma świerzb, bo, przecież odróżnia krosty i wie, że to świerzbowe a jednak to już nie był świerzb. Ja już zbyt wiele takich historii poznałam aby teraz ktoś mi wmawiał, że nie ma krost po świerzbowych lub uczuleniowych. Niestety, im dłużej używa się preparatów na świerzb tym więcej krost przybywa.
Do tego prowadzi przekonanie, że nie ma się krost po świerzbowych i uczuleniowych:
[link widoczny dla zalogowanych]

ale wy uwierzyliście w swoje teorie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Nie 22:33, 13 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicjs888999




Dołączył: 02 Cze 2021
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:46, 13 Cze 2021    Temat postu:

A jak odróżnić czy to są krosty po świerzbowe czy to dalej swierzb? Skąd w ogóle wiedzieć, że jest się wyleczonym? Co w ogóle powoduje te krosty? Jak szybko skóra na to reaguje? Jak macie jakie linki to chętnie poczytam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alicjs888999 dnia Nie 23:47, 13 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaś




Dołączył: 09 Cze 2021
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 3:17, 14 Cze 2021    Temat postu:

Jola Dziękuje, swoją drogą już widywałem wywiady z Pania doktor m.in. na temat świerzbu. Ciekaw jestem jak sie do mnie odniesie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:24, 14 Cze 2021    Temat postu:

oranos7, bzdury i omamy. Nic dziwnego, że nie możesz się wyleczyć. Usuwam to żeby ludziom nie mieszać w głowach

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 8:26, 14 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Gość






PostWysłany: Pon 8:46, 14 Cze 2021    Temat postu:

Alicjs888999, krosty poświerzbowe dosyc szybko znikają i nie namnazają się.Wchlaniaja się lub zasychają. Zywy świerzb np u mnie-w tych miejscach gdzie zeruje-lekko łachocze.Czasami pojawiają się krostki,ale rzadko. Te krosty powoduje slina,odchody,resztki świerzba.To jest po prostu reakcja alergiczna.U mnie obecnie skora reaguje do ok 2 tyg,ale wiem,ze u niektórych reagowac może juz po 3-5 dni. Wedlug mnie całkowite wyleczenie i sukces w leczeniu można ogłosić po 2 miesiacach-niesmarowania sie i braku kolejnych wykwitów czy krostek.
Jaś polecam także dr Ozimka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:47, 14 Cze 2021    Temat postu:

Alicjs888999, krosty po świerzbowe swędzą, ale już nie tak uporczywie jak świerzbowe i same znikają w ciągi kilku dni. Ich świąd nie nasila się w nocy. Zazwyczaj pojawiają się już w niewielkich ilościach choć może pojawić się ich nawet kilkaset jak to miało miejsce u mnie. Pojawiły mi się pod kolanami i też byłam przerażona, ale już na drugi dzień robiły się blade.
Nie ma reguły jak długo one są, ale na pewno znikają w ciągi 2-4 dni i obok nich nie pojawiają się nowe jak przy świerzbie. krosty te pojawiają się, ponieważ nadal pod skórą są odchody świerzbu no i być może martwe świerzbowce też to powodują.

Świąd przy świerzbie jest powodowany wyłącznie reakcją alergiczną na odchody świerzbu a nie jak wypisują oranos7 czy Darek swój gryzieniem, atakowaniem mieszków włosowych, czy wwiercaniem się w skórę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:49, 14 Cze 2021    Temat postu:

Alicjs888999, poczytaj wypowiedzi Anka i Łucja, jakieś 3 strony wstecz, one opisują krosty po świerzbowe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nila




Dołączył: 01 Cze 2021
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:53, 14 Cze 2021    Temat postu:

Mi też jeszcze wyskakują te poświerzbowe krosty, ale one są mniejsze i mnie akurat nie swedzą nawet za bardzo. Natomiast nadal cierpię niemiłosiernie z powodu swędzenia głowy. Umyłam w delikatnym szamponie i stosowałam jakieś naturalne sposoby na złagodzenie tego świądu, ale jest coraz gorzej. Od drapania jest już jakiś stan zapalny chyba i krostki. Swędzi i w dzień i w nocy jak się obudzę. Milo czy nikt tutaj nie miał swierzbu na głowie? Czy ja może tym szamponem dr Solei, co zastosowałam parę razy początku-podrażniłam skórę... Sama nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:16, 14 Cze 2021    Temat postu:

Nila, nie, na pewno nie podrażniłaś głowy szamponem Dr.Solei. Może zrób maseczkę z oleju rycynowego a po umyciu włosów spłucz je wodą zmieszaną z octem, to taki stary sposób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Wto 17:38, 15 Cze 2021    Temat postu:

Jola, czy możesz napisać więcej o leczeniu szpitalnym i o pani profesor? Jak długo trwało leczenie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 23:48, 15 Cze 2021    Temat postu:

Wszystko co stosują w szpitalu możecie zastosować tak samo w domu. Do szpitala to dermatolodzy głównie wysyłają na rozpoznanie co nam dolega, na dokładne badania, a nie na leczenie które można przeprowadzić w domowym zaciszu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Śro 8:54, 16 Cze 2021    Temat postu:

Pytanie do Gość: Czyli dokładnie co stosują w szpitalu? Byłeś?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:03, 16 Cze 2021    Temat postu:

Do "gość", należy albo logować się albo nadać sobie NICK, gości nie tolerujemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:06, 16 Cze 2021    Temat postu:

Go, w szpitalu leczą maścią Wilkinsona. Jej skład znajdziesz na pierwszej stronie forum, możesz sobie przepisać i poprosić nawet rodzinnego o receptę na tą maść podając skład. Problemem jest, która apteka to zrobi, ale może się uda. Przy stosowaniu Wilkinsona chodzenie do pracy czy między ludzi raczej odpada

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Gość






PostWysłany: Śro 15:37, 16 Cze 2021    Temat postu:

O sposobie leczenia w szpitalu odpowiedziala juz Milo. Masć Wilkinsona.A że niewiarygodnie śmierdzi,dlatego w domu z reguły nie stosuje sie jej.Inne leczenia w szpitalu podejmuja lekarze oddzielnie do kazdego przypadku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łucja




Dołączył: 10 Sty 2021
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 23:51, 16 Cze 2021    Temat postu:

Ja byłam leczona w szpitalu maścią siarkową, z tego co pamiętam 30%. Smarowanie było na bogato, bardzo grubą warstwą maści. W domu wcześniej też się tym smarowałam, ale zdecydowanie mniejszymi ilościami, bo dostawałam recepty na malutkie opakowania i to po wielkich staraniach. Lekarz mi wytłumaczył, że właśnie na tym polega różnica w leczeniu domowym i szpitalnym i że nie będzie się trzeba martwić, że wszystkie kanapy w domu itp. wybrudzą się tym lekiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darek-swoj
Gość






PostWysłany: Czw 0:12, 17 Cze 2021    Temat postu: Swierzb

Byłem w szpitalu Łodzi 1 z najlepszych w kraju spędziłem tam 2tyg. Chociaż ma daleko. Najpierw tydz na zakaźnym mialem wiele krost. Nie smarowałem się niczym przez 1-2 miechy by dowiedzieć się co ma. Rozlazł się wszędzie dermatolog jak mnie zobaczył skierował do szpitala. 1 tydz na zakaźnym ze to coś mam. Badania wątroby wszystko w normie powiedzieli zdrowy jak byk. A w nocy tak gryzło ze ketanol musiałem brac. Po tyg przenieśli minie na dermatologie. Tam powiedzieli mi ze nie robią badać na wykrycie swierzba bo mało skuteczność wykrywalność. W ciężkich przypadkach robią biobsie. Dali jakies leki i szpitalna siarke wraz z podkładem. Wszytko minęło. Smarowali mnie tak kilka dni. Po tyg byłem zdorwy. Kazali przychodzi na kontrole co 2 tyg i dalsze leczenie. Ja myśląc ze już jesteś zdorwy wróciłem do Angli. A po paru tyg wszytko wróciło. Nie dokończyłem leczenia. Gdzieś jakie przerwał i się na nomnozyle i tak mecze się długi już czas.
Po własnych doświadczeniach wiem ze w szpitalu maja najlepsze metody. Jakie nie wiem Może i stosują mocniejsze siarki i coś jeszcze. Ale pod nadzorem lekarza.
Próbowałem sam w domu stosować siarki robiłem mocne czy tez zamawiałem na receptę u dermatologa robione w aptece i to 40%. Ale efekty byle średnie raz lepsze raz gorsze.
Szpital jeśli jest odpowiedni to pomoze. Niestety szpitale przyjmują tylko przypadki ciężkie a nie lekkie. Bo swierzb nie zabija ale jest tylko ciężki do wyleczenia.
Pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oranos7




Dołączył: 12 Maj 2021
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 1:20, 17 Cze 2021    Temat postu:

Łucja, z tym grubym smarowaniem jest pewnien problem. Jak założysz na siebie normalne ubrania to ile byś tego kremu z siarką nie nałożyła to zawsze ale to zawsze większość wetrze się w ubrania. Później jak ubrania już są całe w kremie to niby tak szybko siarka sie nie wyciera ale jest dziwne uczucie jak byśmy chodzili w mokrych ciuchach na maxa przesiąkniętych wazeliną albo smalcem Smile Warto poszukać czegoś co nie wchłania mocno kremu siarkowego jakiegoś materiału mniej chłonnego, ale nie np. kombinezonu foliowego bo w nim się za mocno pocimy.

Co do samej siarki to teoretycznie da się nią wyleczyć świerzb, używa się jej właśnie często na świerzb odporny na permetrynę bo podobno na siarkę nie potrafi się aż tak mocno uodpornić. Ale tydzień czy nawet 2 tygodnie smarowania siarką często nie wystarczają. Sam kiedyś smarowałem się przez tydzień i nie wybiłem całego dziadostwa. Siarka nie daje szybkich efektów, powoli wysusza świerzb i stwarza mu niekorzystne środowisko do życia. Ale wyleczenie siarką opornego świerzbu to bardzo długa droga, a opowieści o 3-4 dniowej kuracji to takie same bajki jak to że krem z permetryną leczy świerzb po 1 nałożeniu Smile Gdyby tak siarka nie brudziłą to była by najlepszą i najzdrowszą metodą na wyleczenie świerzbu, nawet jeśli kuracja musiała by trwać miesiąc. Mogą jej używać nawet kilkumiesieczne dzieci i kobiety w ciąży, jej stosowanie nie powoduje żadnych negatywnych skutków poza lekkim wysuszeniem skóry. Ale po kilku dniach człowiek zaczyna mieć już dosyć Smile Szczególnie uciążliwe jest to że krem nakładany na ciało zaczyna już 2 dnia kuracji wysychać i gdzie się nie ruszymy to sypię się z nas częściowo wyschnięta siarka, a gdzie się nie dotkniemy to zaraz jest uwalone Smile

No i problem jest z receptami, dermatolodzy najczęściej oszczędzają, przepisują tak małe ilości kremu siarkowego że zaraz nam się kończy, a później trzeba przerywać kurację, czekać na wizytę i na realizację recepty. W tym czasie powinniśmy się dalej smarować i zasuszać siarką jeszcze mocniej, a nie dawać mu przerwę by odpoczął Smile Więc jak nie macie przynajmniej 400-500g (albo nawet więcej zależnie od rozmiarów )kremu siarkowego to nie ma co zaczynać kuracji siarką Smile Możecie go zrobić sami bez żadnej łaski, bierzecie wazelinę kosmetyczną albo smalec (literatura mówi że smalec będzie lepszy bo ma lepszą wchłanialność), roztapiacie ją aż będzie dosyć gorąca , później wrzucacie dobrze rozkruszoną na proszek siarkę i miksujecie minimum kilkanaście minut. Później trzeba podczas schładzania jeszcze trochę mieszać żeby za dużo siarki nie opadło na dno i krem miał jednakową konsystencję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oranos7 dnia Czw 13:31, 17 Cze 2021, w całości zmieniany 16 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łucja




Dołączył: 10 Sty 2021
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 6:23, 17 Cze 2021    Temat postu:

Oranos7, właśnie dlatego lekarz zalecił mi leczenie szpitalne... żebym mogła być obficie posmarowana siarką i żeby nie stresować się, że wszystko dookoła mnie w domu jest brudne i tłuste. Dali mi tam szpitalne ubranie, które później wyrzucono do kosza, bo faktycznie całe było nasiąknięte maścią. Uczucie po nałożeniu nowej porcji maści nie należało do najprzyjemniejszych, ale dało się to przeżyć.

Darek -swoj, ja zostałam przyjęta do szpitala z bardzo małymi zmianami, miałam może 3 krosty. Chodziło o to, żeby dobić świerzb do końca. Niestety to się nie udało, bo byłam tam zbyt krótko. Miał to być tydzień - lekarz, który mnie kierował tak zaplanował. Niestety inny lekarz prowadzący leczenie w szpitalu po 3
lub 4 dniach (nie pamiętam dokładnie) wypisał mnie do domu.
I tak trafiłam tu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darek-swoj
Gość






PostWysłany: Czw 8:13, 17 Cze 2021    Temat postu: Swierzb

Siarka zabije swierzba problem jest ze on siedzi gleboko w skórze.
W szpitalu maja najlepsze siarki z dodatkami dzieki nim wchodzi głębiej. Te z apteki tez są ok ale słabsze. Robione samemu działaja tylko na powierzchni skory. Czyli zabija tylko to co na skórze.

Mam nowa metode zobaczymy co to da. Rezultaty narazie ok. A może dlatego ze zrobiło się gorąco. Nie wiem. Nic nie wychodzi. Ale z głowy na plecy uciekło gryzienie. Czyli ucieka i coś to daje. Krost narazie brak. Zobaczymy

Do balsamu do mycia wlalem 15-30 kropli olejku herbacianego.
Myje się gąbka!!!! Szoruje dosłownie tylko lekko kilka razy i spłukuje dużo wody. I tak kazda cześć ciała po kilka razy.
Po myciu i wysuszeniu nakładam krem z olejkiem. Staram się 2 razy na dzień.
Dodatkow tez czasem szarym mydłem na gąbkę.

To Gąbka jest rewelacyjna jak miałem krosty to dosłownie ściera ja.

Pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łucja




Dołączył: 10 Sty 2021
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 8:56, 17 Cze 2021    Temat postu:

Jak jest świerzb, to gąbką można zrobić sobie krzywdę, czyli przenieść roztocza po całym ciele. Nie radziłabym takiego sposobu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Gość






PostWysłany: Czw 12:25, 17 Cze 2021    Temat postu:

W niektórych szpitalach,na oddziałach dermatologii stosują także terapię acytretyną ,ale to pod bardzo dużą kontrolą i nie u wszystkich-a jedynie w ciężkich przpadkach.Oranos masz rację z tą siarką-wsiąka w ubrania i ma sie wrażenie jakby chodziło sie w smalcu.-a propo masci siarkowej musi byc robiona na smalcu-na wazeline jest g.....o warta.Raczej żadna apteka już nie zrobi na smalcu.
Darek to prawda,że jak robi się lato to jakby mniej tego dziadostwa jest na skórze.Z tym mocnym szorowaniem to troszkę uważaj,bo możesz podrażnic skórę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:40, 17 Cze 2021    Temat postu:

Sposób przygotowania siarki do leczenia świerzbu jest opisany na pierwszej stronie forum i tylko na smalcu. Wszystkie metody są opisane, ale chyba nikt tego nie czyta.

Darek-swoj, nie pisz głupot o uciekającym świerzbie. Jeśli ty leczysz "gryzienie" to znaczy, że leczysz omamy. Świerzb nie gryzie a samo swędzenie to to tu to tam nie jest objawem świerzbu. Masz już tak dużą alergię, że dalej to smarując tylko ją podsycasz i ona nigdy nie minie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oranos7




Dołączył: 12 Maj 2021
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 13:15, 17 Cze 2021    Temat postu:

Wiem że stara literatura sugeruje robienie maści siarkowej na smalcu bo lepiej wnika w głąb skóry. Ale dermatolodzy właśnie często przepisują maść na wazelinie. Pytałem w aptece i aptekarka sama stwierdziła że wcale większości kremów siarkowych na świerzb nie robią na smalcu i mają też dużo recept na wazelinie. Nie pytajcie się mnie dlaczego, albo dermatolodzy nie mają nawet podstawowej wiedzy na ten temat, albo doszli do wniosku że maść na wazelinie niewiele odbiega skutecznością od maści na smalcu. Sam od 60 letniej dermatolożki leczącej ludzi 30 lat dostałem pierwszy raz receptę na maść 20% na wazelinie... Ale sam osobiście stawiam na to że mamy w Polsce konowałów a nie dermatologów i że maść siarkowa jednak powinna być robiona na smalcu. Chociaż chyba jakieś olbrzymiej różnicy nie ma miedzy smalcem a wazeliną, po prostu smalec jest trochę lepszy. Jak apteki akurat nie mają smalcu to dopiero wtedy od biedy można wyrobić krem na wazelinie. Już tam nie chodzę więc nie spytam się dlaczego przepisuje maść na wazelinie a nie na smalcu.

ps. dopisałem w poprzednim poście że smalec lepszy xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oranos7 dnia Czw 14:12, 17 Cze 2021, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:59, 17 Cze 2021    Temat postu:

Smalec jest lepszym transporterem siarki w głąb skóry. Siarka na wazelinie działa tylko powierzchownie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Czw 16:06, 17 Cze 2021    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedzi, ja też jestem w tej nierównej walce i postanowiłam znowu wrócić do lekarzy, na razie umówiłam wizyty do lekarzy (takich, którzy pisali w publikacjach lub na forach, że są ciężkie przypadki lub np, że swierzb siedzi głęboko skórze), zamierzam też udać się do dr Ozimka. Chce, żeby mnie ktoś skierował do szpitala, choć już kiedyś byłam przeleczona w szpitalu Wiklinsonem, wychodząc mówiłam im, że czuje to gowno na kolanie i mi nie uwierzyli i oczywiście dziadostwo się rozlazlo. Zastosowałam wszystkie metody, nic nie dobija tego gowna do końca. Nie stosowalam tylko Ivermektyny, ale absolutnie nie stawiam na to, ale być może byłoby pomocne jakbym już była w tym szpitalu. Jeśli wiecie o dobrych lekarzach, którzy nie mówią, że to się leczy w pare dni to proszę napiszcie. Generalnie jak wszyscy tutaj jestem zdesperowana ale jeszcze mam trochę nadziei, że jednak się wylecze i w końcu będę żyć normalnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Czw 16:21, 17 Cze 2021    Temat postu:

Dodam tylko, że moja historia jest bardzo długa, na pewno jest to swierzb i można mnie nazwać jego hodowcą, po długim czasie prób leczenia przez lekarzy i samodzielnym po prostu się poddalam i przestalam wierzyć, że się wylecze...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Gość






PostWysłany: Czw 17:38, 17 Cze 2021    Temat postu:

Jesli chodzi o wybór lekarza,to miałam kiedyś pomysl,zeby zapisac się na wizyte u dość mlodego dermatologa bo pomyślalam,że taki rzutki,młody doktor ,pewnie douczony na stażach zagranicznych,bez trudnosci rozpozna swierzb i pewnie zaleci dobre,nowoczesne leczenie..Wchodząc na wizytę na pytanie z czym przychodzę-odpowiadam,że że swierzbem-slyszę,ze to on stawia diagnozy a nie pacjent-i już wiedzialam,ze 200 zł poszło......... Oczywiscie zdiagnozował łuszczycę (nigdy nie miałam i nie mam) zapisal jakieś kremiki i mialam wrażenie,że jego gabinet jest za maly dla nas obojga,bo jego Ego rozsadzało niemal ściany. Dlatego radzę na spokojnie wybrac naprawdę dobrego specjalistę od świerzbu.
Ja zarazilam się świerzbem na bardzo dalekiej wycieczce i w grupie 12 osób zarazilismy się wszyscy. ja i jeszcze jedna osoba leczymy się do dzis .Pozostali ,z róznym skutkiem i roznym czasie wyleczyli się.Dlatego nie mozna wkldac wszystkich do jedego wora.Wzięlam Ivermektynę i czekam.Na razie jest ok.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Czw 17:59, 17 Cze 2021    Temat postu:

Rozumiem, właśnie dobór lekarza jest teraz kluczowy, najlepiej taki, który pracuje w szpitalu. Na ten moment jestem umówiona w Łodzi i w Warszawie. We wtorek teleporade że Szczecinem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Czw 18:11, 17 Cze 2021    Temat postu:

U mnie też wszyscy się wyleczyli po maści siarkowej 30%
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:33, 17 Cze 2021    Temat postu:

Niestety, Ivermectyną nikt nie wyleczył nawet normalnego świerzbu więc nie ma co pokładać w nim nadziei. Każdy kto ją stosował dobierał dawkę w stosunku do wagi ciała a czasami nawet większą i nic. Tak jak i nużeńca nikt nie wyleczył Ivermectyną, ale próbujcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Go
Gość






PostWysłany: Czw 18:51, 17 Cze 2021    Temat postu:

Tak, czytałam, że Ivermektyna wcale nie jest taka cudowna, zatem nie liczę, że to pomoże, ewentualnie wspomoże.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2639
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:34, 17 Cze 2021    Temat postu:

Go, Ivermectyna działa bardzo krótko, dosłownie kilka godzin. Wiem, bo przyjmowałam ją na nużeńca. Lekarze, podając Iver. na świerzb popełniają też ten sam błąd co i przy Infectoscabie czyli robią przerwę i drugą dawkę podają po tygodniu a nawet po 2 tygodniach. W ten sposób świerzbu się nie wyleczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 145, 146, 147  Następny
Strona 51 z 147

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin