Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Leczenie świerzbu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 119, 120, 121  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cocaina9191
Gość






PostWysłany: Pon 1:57, 12 Lis 2018    Temat postu: Swierzb

Klaudia jak dlugo juz sie leczysz tym? Zarazilam sie albo w bieszczadach, przykrylam sie zamiast koldra to kocykiem, spalam w jednym lozku z jedna osoba, nikomu nic nie dolega tylko mi, albo druga opcja ciuchy w sklepie, od poczatku ciazy wiadome nowe bluzki spodnie, ale jaka to roznica gdzie...chyba nigdy nigdzie nie pojade bez swojej poscieli, srodkow dez. I chyba juz nigdy nie przymierze ciucha w sklepie, jak kupie to na oko i najpierw wygotuje nim cokolwiek zaloze na siebie. Myslalam ze juz wiele przeszlam w zyciu, jak wyglada Twoja historia?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
betty
Gość






PostWysłany: Pon 20:54, 12 Lis 2018    Temat postu:

Witam wszystkich,moją historię walki z parchem opisywałam wczesniej i dzis juz mogę stwierdzic,ze jestem calkowicie wyleczona.Dzięki metodzie Milo. Pomoglo mi smarowanie sie Afaniseptem ok 4 tygodnie do tego Derbac na glowę i mydlo z Allepo .I czytajcie kochani uwaznie pierwszy post Milo,gdzie jest podana dokladna kuracja.Nic nie da smarowanie sie raz w tygodniu Infectoscabem -trzeba sie non-stop smarowa Afaniseptem lub jak was stac to Infecto. Ja nie pralam ani nie gotowalam wszystkiego jak maniak -kupilam proszek colon i do prania dodawalam ocet.Chodzilam po 5 dni a nawet dluzej w tych samych ciuchach,ktore od srodka pryskalam permetryną.To samo robilam z poscielą.Musialam bardzo uwazac-bo mam koty ,a permetryna jest dla nich zabojcza. Do tej pory wyskakują mi plamy,krostki ktore swędza,ale to sa juz poswierzbowe objawy.Tez mialam uczucie klocia ,lzaenia po skorze-ale to sa reakcje po Afanisepcie.Mnie Afanisept nie uczulil,nie podraznil skory-mieszalam go z Medidermem lub Yope. Skorę pod koniec kuracji podraznilam woda utlenioną i spirytusem-za mocne oklady robilam i to bylo niepotrzebne.Chce wszystkich pocieszyc ze parch jest do wyleczenia-potrzeba tylko cierpliwosci i systematycznosci.Moja walka z nim trwala ok 4 miesiecy-a tylko dlatego tak dlugo,ze za pozno odkrylam to forum.Tez mialam zalamania i zyc sie nie chcialo-ale naprawde to da sie wyleczyc! Obecnie jak wyskakuje jakas krostka,plamka to przeciram woda utleniona a na drugi dzien nic nie ma. Glowa i miejsca intymne tez mialam zaatakowane-smarowalam tam Afaniseptem i tez minimum 3 tygodnie bez przerwy.Ja mialam zaatakowane 95 % ciala! Oprocz rąk i stop mialam to cholerstwo wszędzie. Podrawiam wszystkich i glowa do gory!
Milo,lekarka po wizycie stwiwerdzila,ze to swierzb-pomimo,ze w rodzinie nikogo nie zarazilam.Ale to starej daty lekarka-z doswiadczeniem na szczescie:)
pozdrowionka;0
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek
Gość






PostWysłany: Wto 10:00, 13 Lis 2018    Temat postu:

Mam pytanie.
Smaruje się drugi tydzień afaniseptem. W dzien jest spokojnie.Ale w nocy czuje że mnie gryząi po mnie chodzą..Czy to normalne? Czy afanisept nie działa?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:06, 13 Lis 2018    Temat postu:

betty, cieszę się, że w końcu pokonałaś świerzb, ale to znamienne, że jak są czarne kropki to leczenie trwa długo. jednak obecność tego drugiego świństwa utrudnia wyleczenie.
Zaglądaj tu do nas, bo wiele możesz innym doradzić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:10, 13 Lis 2018    Temat postu:

mirek, najważniejsze jest czy masz nowe krosty i utrzymujący się świąd. Jeśli te objawy zanikają to wszystko dobrze. Z czasem uczucie łażenia i gryzienia też zniknie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek
Gość






PostWysłany: Wto 11:05, 13 Lis 2018    Temat postu:

Czy powinienem się smarowac caly codziennie? kąpać co trzy dni?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:17, 13 Lis 2018    Temat postu:

mirek, nie ma powodu do zmartwienia. Uczucie łażenia, kłucia, gryzienia przy insektach jest często spotykane, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie w poprzednim poście.
Napisz też jak się często smarujesz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Wto 11:18, 13 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek
Gość






PostWysłany: Wto 11:56, 13 Lis 2018    Temat postu:

smaruje się codziennie.nie mam juz krost.ake nadal mnie gryzą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:34, 13 Lis 2018    Temat postu:

mirek, to wszystko jest w porządku. Wkrótce zakończ smarowanie, bo dostaniesz uczulenia od permetryny i będziesz myślał, że to nawrót świerzbu. Po kuracji też mogą pojawiać się krosty, ale one powinny szybko znikać, to krosty po świerzbowe.
Te twoje doznania choć bardzo realistyczne to jednak są wirtualne i tez znikną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaja
Gość






PostWysłany: Wto 19:00, 13 Lis 2018    Temat postu:

Jak leczyć świerzb u ludzi w atopowym zapaleniem skóry? Proszę o odpowedz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klaudia
Gość






PostWysłany: Wto 19:03, 13 Lis 2018    Temat postu:

Do Cocaina 91
Leczę się już dwa miesiące stosowałąm siarke, infecto a teraz afanisept. Ale to dziadostwo oporne jakies. A co u Ciebie? Jak się czujesz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:26, 13 Lis 2018    Temat postu:

kaja, rozumiem, że obawiasz się o swoją skórę. Większość środków na świerzb drażni skórę. Najłagodniejszymi są Infectoscab i Derbac, oba bardzo drogie . Afanisep też nie podrażnia, ja smarowałam nim nawet brzegi powiek i oczu nie podrażnił.

Jeśli chodzi o Derbac to nikt nie leczył się nim od początku do końca więc nic nie wiadomo o jego skuteczności.
Lecz się, bo ze świerzbem nie da się żyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan
Gość






PostWysłany: Czw 22:57, 15 Lis 2018    Temat postu:

Czy po dwoch tygodniach solidnego smarowania afaniseptem. (kuracja trwa)Nadal mozna odczuwac irttujace swędzenie wieczorem i rano? Czy permentyna niszczy larwy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:14, 15 Lis 2018    Temat postu:

Jan, zdecydowanie nie powinieneś odczuwać swędzenia po 2 tygodniach . Opisz swoje objawy dokładniej, czy nadal masz krosty, które nie znikają, czy masz może czarne kropki i niteczki, czy swędzenie pojawia się też po położeniu się do łóżka i rozgrzaniu ciała?

A może było już dobrze i swędzenie pojawiło się ponownie? Czy byłeś u lekarza i masz zdiagnozowany świerzb?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan
Gość






PostWysłany: Czw 23:27, 15 Lis 2018    Temat postu:

Krosty były ale zniknęły Świąd nasila sie wieczorem taki irytujacy,l łaskocxacy.Czasem cos ukluje.Czy to ma jakieś znaczenie ze nosze uprane ale pewnie zainfekowane ciuchy!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:46, 15 Lis 2018    Temat postu:

Jan, Opisz swoje objawy dokładniej, czy nadal masz krosty, które nie znikają, czy masz może czarne kropki i niteczki, czy swędzenie pojawia się też po położeniu się do łóżka i rozgrzaniu ciała?

A może było już dobrze i swędzenie pojawiło się ponownie? Czy byłeś u lekarza i masz zdiagnozowany świerzb?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan
Gość






PostWysłany: Pon 0:37, 19 Lis 2018    Temat postu:

Niestety Milo pomimo Twojej kuracji afaniseptem nie widzę poprawy. Skóra nadal swedzi i kluje.Cos po mnie biega.Krost prawie nie mam oprocz jednej nowej.Poza tym czytałem ze nie kazdyvma krosty.Wystarczy ze jest świąd po kapieli i w łóżku.Nie wiem co robic.Bioelu nie mogę bo pali jak ogien.zostaje tylko siarka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:34, 19 Lis 2018    Temat postu:

Jan, nie wiem czy oczekujesz jakiejś pomocy czy tylko chcesz przekazać informację, że nadal masz świerzb co wcale takie oczywiste nie jest.

Jeśli liczysz na jakąś pomoc to powinieneś podać więcej informacji. Nie jestem lekarzem, ale i ja i inni doświadczeni forumowicze potrzebujemy cokolwiek wiedzieć o twoim leczeniu i objawach a więc:

1.Czy masz rozpoznany świerzb przez lekarza
2. Jak przebiegało twoje leczenie, opisz to dokładnie
3.Czy nadal masz swędzenie po kąpieli i w nocy gdy jesteś w łóżku
4.Czy zauważyłeś czarne kropki i nitki

Rozumiem,że krost już prawie nie masz,ale napisz więcej o swoich objawach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
betty
Gość






PostWysłany: Śro 20:56, 21 Lis 2018    Temat postu:

Milo, czy mialas tak,ze juz po ukonczonej kuracji,po jakims czasie znowu wywalily krosty swierzbowe? Od ponad miesiaca nic mi nie wywalalo-poza jakimis czrwonymi plamami i pojedynczymi krostkami,ktore po potarciu wodą utlenioną nastepnego dnia znikały. Dzis jestem w szoku bo na plecach ,ramionach i troche na brzuchu mam wysyp swędzacych krost.Zastanawiam sie,czy to poswierzbowe czy jednak znowu parch mnie dopadł? Mała załamka....Sad(
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
erika3
Gość






PostWysłany: Śro 21:45, 21 Lis 2018    Temat postu: Do Betty

Witaj Betty proszę o odpowiedz. Jak odczuwałas to w miejscach intymnych, bo ja po położeniu się do łóżka czuję że coś mnie tam kłuje i żre. Czy gdy smarowałaś się afaniseptem to też czułaś czasem swędzenie i kłucie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
betty
Gość






PostWysłany: Śro 22:05, 21 Lis 2018    Temat postu:

Witaj erika3,mnie swędzialo i wieczorem i w ciagu dnia nawet.Smarowalam miejsca intymne niemal codziennie,szczegolnie okolice odbytu,bo tam mialam duzy świąd.Czulam duze swędzenie i czasami posmarowanie Afaniseptem niewiele pomagalo.Zauwazylam,ze świad przechodzil po 2-3 dniach jakby samoistnie.Wrazenie kłocia tez mialam i nawet do tej pory czasami odczuwam swędzenie tamtych okolic.
Obawiam sie,ze parch mi wrocił po 5 miesiącach.Sad
Posmarowalam sie Afaniseptem i zobaczę co jutro sie zadzieje.Ciagle mam wrazenie szczypania i pieczenia na skorze-ale to moze byc dzialanie permmetryny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:52, 21 Lis 2018    Temat postu:

betty, ja miałam gdzieś po 2 tygodniach ogromny wysyp krost, ale one po 2-3 dniach znikły. Jeśli u ciebie znikną to po świerzbowe. Natomiast to drugie świństwo z kropkami i nitkami powracało co 2-3 tygodnie i wyobraź sobie, że teraz po 2 miesiącach znów zauważyłam lekkie pieczenie i zaczerwienienie po prawej stronie na żebrach, ale natychmiast posmarowałam bioelem i znikło . Już mi wstyd ten bioel kupować w aptece, bo za każdym razem aptekarka tłumaczy mi jak smarować przy świerzbie, no i ja nie mam świerzbu.

Jeśli masz gdzieś stałe źródło świerzbu to możesz wciąż się zarażać, już nie jedna osoba tak miała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
betty
Gość






PostWysłany: Pią 22:40, 23 Lis 2018    Temat postu:

Milo,parcha łapie od kota! Az sama nie moglam w to uwierzyc.Weterynarz potwierdzil swierzb drązący u kota i stwierdzil,ze od niego mogłam się teraz zarazic.I ciekawe jest to,ze tym razem nie mam żadnych gul a jedynie małe krostki i jest ich naprawde duzo.I nie są az tak bardzo swędzące jak te poprzednie.Potraktowalam je od razu kremikiem z Afaniseptem i zauważylam,ze następnego dnia przysychaja i powoli znikaja.Kot tez dostal preparat na kark i zaczynamy leczenie.Sprysklam co sie dalo ALLERGOFFEM.
Milo te kropki i nitki mialam przy pierwszym rzucie i to jest paskudne cholerstwo.Nie probowałam bioelu ale tym razem chyba zamówię.
Najgorsze w tym wszystkim jest tez to.ze i weterynarze i dermatolodzy mają ciągle problem z rozpoznaniem swierzbu!
Ponieważ wiem,ze parcha mozna wyleczyc nie siada mi juz tak psychika-jak za pierwszym razem:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:14, 24 Lis 2018    Temat postu:

betty, poczytaj jak długo leczą się osoby u których nie było czarnych kropek i nitek a jak długo ci, którzy to mają. Bez tego dodatkowego ustrojstwa 2- 3 tygodnie i po leczeniu świerzbu, z kropkami ciągle są nawroty a leczenie długie. Ja mam tylko to drugie, ale nie mam świerzbu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
betty
Gość






PostWysłany: Pon 21:31, 26 Lis 2018    Temat postu:

Masz rację Milo,parch z tymi nitkami ma tendencję do nawrotow.Co to jest za paskudztwo? Czy jakis dermatolog okreslił co to za choroba i jak się to leczy? Ja obecnie mam zaatakowane plecy i brzuch-ale na razie nie widzę tych czarnych fafrocli. Mam nadzieję,ze tym razem szybciej swierzbowatego opanuję.Smaruje się prze 4-5 dni cięgiem Afaniseptem,potem prysznic i znowu powtorka.Ani jednego dnia moja skora nie jest nieposmarowana.To ważne! I tak chce dociągnąc do 3 tyg. Ty juz się dlugo męczysz z tym nitkami?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:19, 27 Lis 2018    Temat postu:

betty, te nitki nie były cały czas, chyba 2 razy. Ostatnio nie było ich w ogóle tylko zaczerwienione, piekąco-swędzące miejsce. Tym razem szybciutko znikło na drugi dzień po posmarowaniu, ale dopiero teraz wiem jak to potrafi nawracać. Wcześniej było dla mnie dziwne dlaczego jedni (ja też) wyleczyli się szybko a u innych ciągnie się to miesiącami. Teraz wiem, że to są dwie różne choroby choć często sobie towarzyszą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kotar2
Gość






PostWysłany: Sob 12:19, 01 Gru 2018    Temat postu:

Milo u mnie derm zdiagnozował świerzb chociaz typowych onjawów według mnie nie było.Może trochę dokuczało mi w nocy,ale tylko kilka ray i nie mam krost.to sa raczej plamy a jeśli to są krosty to bardzo małe.Nie pomógł mi infectoscab ani afanisept a smarowałem sie juz 4 tygodnie.Na brzuchu i nogach widziałem te czarne kropki o ktorych pisałaś i piszesz,że to nie jest świerzb.Podejrzewam,że u mnie tez to nie jest świerzb.Co robić zamówić bioel,bo juzmam dość niewiedzy lekarzy i mojej bezsilności
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:13, 02 Gru 2018    Temat postu:

kotar2, jasne, że zamów bioel i nie 1 butelkę, ale co najmniej 3 . Mnie afanisep też nie pomógł. leczenie jest długie i musisz liczyć się z nawrotami.
Zobacz moje zdjęcia w galerii i porównaj objawy ze swoimi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:36, 02 Gru 2018    Temat postu:

Witam kochanych świerzbowców Smile nie załamujcie się zawsze może być jeszcze gorzej.

Droga Milo, bezinteresowna pocieszycielko żywicieli wszelkiego robactwa, proponuję założenie odrębnego wątku z wpisami osób którym udało się wyeliminować świerzb czy też nużycę.
Zapewne nie tylko dla mnie było by wielkim pocieszeniem przeczytać wpis o tym, że komuś udało się wygrać walkę z robactwem.


Jestem niezmiernie ciekaw czy komukolwiek udało się w 2018r wyeliminować lekoodporną populację Sarcoptes scabiei.

Nie śledzę wątku od kilku miesięcy- Hasiak czy testowałeś/łaś spregal? Śledząc ZSRRowskie fora spotkałem się z opiniami które podważają skuteczność ww substancji czynnej, jednak być może w Twoim przypadku było inaczej?

Osoby o słabych nerwach lepiej niech nie czytają dalej...
od prawie roku stosuję ostrą kwarantannę, żrące substancje i regularnie badam pod mikroskopem zeskrobiny naskórka.

W myśl zasady wóz albo przewóz poszła w ruch najostrzejsza chemia, stosuję tzw. "bioell" z tym że używam stężenia pow. 90% (prawdziwe piekło) permertynę-infectoscab+afanisep oraz iwermektynę w dawce dwukrotnie przekraczającej zalecaną (początkowo stosowałem 4ktotność zalecanej dawki co 5 dni, jednak po 3miesiącach pojawił się silny ból wątroby uniemożliwiający poruszanie się-pomogło 5kg ostropestu w 1,5 miesiąca)

Z autopsji wiem że tzw bioell+permertyna+iwermektyna jest to najlepsze połączenie "leków" w walce z roztoczem, oczywiście próbowałem wielu środków- maść wilkinsona, siarkowa 40%, lewamizol, ocet, aceton, toluen, kąpiele w roztworze podchlorynu sodu, doramektyne, amitraze, piołuny wrotycze ostróżeczki i wszystkie dostępne środki ziołowe, itd Smile ponadto łykam tran A+E, śpię na foli, ubrania gotuję w clovinie, codziennie nowa pościel + odzież, odizolowałem się od świata zewnętrznego :'( - niestety zeskrobiny naskórka wciąż wykazują obecność s.scabiei od jaj poprzez stadia pośrednie aż po dorosłe osobniki.

Jeśli ktokolwiek opatenentował receptę której jeszcze nie próbowałem, uprzejmie proszę o wskazówki- oddam wszystko by wrócić do normalnego życia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:50, 02 Gru 2018    Temat postu:

Gość, nadaj sobie jakiś NICK, zawsze lepiej się wymienia doświadczenia gdy można do kogoś konkretnie napisać.
Nie ma powodu zakładać odrębnego wątku dla osób, które wyleczyły się, wystarczy przeczytać to forum aby zobaczyć, że większość się wyleczyła. Ci którzy mają oprócz świerzbu jeszcze to inne świństwo, które ja też załapałam to mają większy problem z wyleczeniem, ale też dajemy radę.

Nie piszesz nic o sposobie swojego leczenia, ale już widzę błąd. Na pewno Ivermectyna stosowana co 5 dni nie wyleczy świerzbu tak jak i inne preparaty stosowane raz na jakiś czas niczego nie wyleczą. Ivermectyna działa tylko kilka godzin więc może trochę świerzbowców zginęło, ale reszta dalej się rozmnażała a z jaj wykluwały się następne pokolenia. Dobrze, że uratowałeś wątrobę . Nie spotkałam się też aby ktoś Ivermectyną wyleczył świerzb.
A czemu śpisz na folii? Ma jakieś właściwości uzdrawiające?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:06, 02 Gru 2018    Temat postu:

Przeglądając forum często spotkałem się z wpisem tak jak w przypadku "betty" Od ponad miesiaca nic mi nie wywalalo[...]Dzis jestem w szoku Laughing Dlatego też proponuję założenie oddzielnego wątku w którym będą wpisy od osób które przez min. 2 miesiące nie czują świądu, nie mają wyprysków ani żadnych innych objawów świadczących o obecności pasożytów.

Bardzo proszę uchyl rąbka tajemnicy jakie świństwo udało Ci się zdobyć prócz s.scabiei. Dowód na to że można złapać coś równie odrażającego jeszcze bardziej utwierdzi mnie w przekonaniu że Europie należy powiedzieć arrivederci tak szybko jak tylko to możliwe Smile Czy masz na myśli Demodex?

Niestety folia nie ma takich właściwości Smile mimo wszystko podejrzewam że dobrze izoluje, rzecz jasna najlepiej było by codziennie wymieniać łóżko, czy też materac, folia jest jednak zdecydowanie tańsza, gdybym mieszkał w strefie równikowej spałbym każdej nocy pod inną palmą, Cool paradoksalnie tutaj warunki są bardziej spartańskie Mad

Bardzo proszę powiedz a raczej napisz w czym widzisz błąd? Czy jest jeszcze jakiś siuwaks który mogę dorzucić? Smile
Jak już wcześniej wspomniałem obecnie stosuję połaczenie benzoesanku permertynki i iwermektynki. Sposób leczenia następujący-wieczorem gorąca kąpiel, nast. prysznic, następnie permertyna na całe ciało (obecnie afanisep) po czym na to wchodzi duża ilość tzw bioellu o stężeniu około 90%, rano powtórka. Iwermektyna wjeżdża co 10-14 dni. Mniejsza częstotliwość kąpieli ułatwia pasożytom rozmnażanie, ale to tylko moje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:24, 02 Gru 2018    Temat postu:

Gość, to o czym wspomniałam, że załapałam to nawet nazwy nie ma. Charakteryzuje się występowaniem czarnych kropek i niteczek, ajak poczytasz forum to będziesz wiedział więcej.

Zdecydowana większość chorych nie spała na folii a i tak się wyleczyli.Czy pomyślałeś o tym, że takie nakładanie jednego specyfiku na drugi może nie być dobre?

A jakie właściwie masz objawy, może ty masz objawy uczuleniowe po tak długim stosowaniu tylu preparatów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:28, 02 Gru 2018    Temat postu:

Aha, pisałeś, że niby widzisz wszystkie stadia rozwojowe świerzbowca....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaja
Gość






PostWysłany: Nie 22:34, 02 Gru 2018    Temat postu: do Gość

Witaj. Skąd masz bioel 90%. Co mam zrobić aby uzyskać 30% z czym rozcieńczyć? Tak jak Ty walczę z tym już prawie pół roku efekty mizerne. Mam też do Ciebie pytanie. Czym smarować głowe, włosy. To dziadostwo wydaje sie niezniszczalne...broń biologiczna??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:32, 03 Gru 2018    Temat postu:

Milo54 napisał:
to o czym wspomniałam, że załapałam to nawet nazwy nie ma.

tymi słowami podważasz swój profesjonalizm w który chciałbym wierzyć nieprzerwanie Smile proszę nie pisz że walczysz z wiatrakami niczym Don Kichot Laughing

Być może to o czym piszesz to zwykłe zaskórniki?

Milo czy od maja br. walczysz z s.scabiei po dziś dzień?

Pamiętaj że każdy ma inny organizm, nie zawsze objawami muszą być wypryski, czasem będą to "niteczki i kropeczki" Smile Można też mieć s.scabiei bez objawów zewnętrznych.
Nie wierzę w duchy, dlatego też podejrzewam że reakcja Twojej skóry to wyłącznie skutek obecności s.scabiei.

Niewykluczone że w 2018 są takie osoby którym udało się wyeliminować roztocze, dlatego też fajnie było by przeczytać ich wpisy w odrębnym wątku, jeden po drugim.

Niestety widziałem wszystkie stadia rozwojowe swierzbowca Sad a w zasadzie prawie wszystkie, gdyż protonimfa i tritonimfa jest bardzo podobna. Potrzeba do tego powiększenia 600x przy powiększeniu 100x są to tylko małe kropeczki, dlatego też lekarze z dematoskopem w ręce, który maksymalnie powiększa 20x zaprzeczający obecności s.scabiei, w moich oczach są tylko szarlatanami przyczyniającymi się do szerzenia epidemii.

Drogi Kaja nie chciałbym aby ABW zapukało do moich drzwi po tym jak Ty czy ktoś inny sugerując się moją radą zrobisz sobie krzywdę stosując chemię która rozpuszcza plastik. Podpowiem tylko że rozcieńczalnikiem jest ciekła parafina, a stężenie dobrze jest zwiększać stopniowo, nie wiem jak u innych ale moja skóra już się uodporniła na ww. siuwaks, choć początkowo czułem istne piekło.
Osobiście stosuję permertyne i tzw bioell na całe ciało, jednak w przypadku bioell należy uważać na powieki bo można oczkom zrobić seppuku Twisted Evil
Oczywiście można stosować artemisol czy delacet jednak uważam że to tylko placebo.
S.scabiei nie są niezniszczalne, gdyby tak było miałbym na sobie pełno wyprysków, są jednak rodzynki które potrafią przetrwać i rozmnażać się w trudnych warunkach..zresztą nie tylko one Razz wydaje mi się że ich odporność to efekt ewolucji biologicznej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luna
Gość






PostWysłany: Pon 0:33, 03 Gru 2018    Temat postu: wiadomosc do Gość

Tak sobie Was czytam i myślę ze może by to naglosnic. W koncu tylu ludzi nie moze sobie poradzić z tym problemem.Może Tv pomoże, może jakis intytut naukowy lub Polska Akademia Nauk zechce zrobic jakies badania celem sprawdzenia o co chodzi z tym opornym swierzbem.Ludzie trzeba to w kobcu ruszyc bo to nie jest normalne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:49, 03 Gru 2018    Temat postu: Re: wiadomosc do Gość

luna napisał:
Tak sobie Was czytam i myślę ze może by to naglosnic. W koncu tylu ludzi nie moze sobie poradzić z tym problemem.Może Tv pomoże, może jakis intytut naukowy lub Polska Akademia Nauk zechce zrobic jakies badania celem sprawdzenia o co chodzi z tym opornym swierzbem.Ludzie trzeba to w kobcu ruszyc bo to nie jest normalne.


Very Happy


przecież swierzb to temat tabu... wątpię by jakakolwiek instytucja państwowa podpisała się pod tym problemem gdyż musieli by go później rozwiązać, a to graniczy z cudem Laughing jeśli nie brakuje Ci odwagi wystaw się na kozła ofiarnego i nagłośnij sprawę, będę Ci dozgonnie wdzięczny jeśli coś wskórasz, a nawet jeśli spróbujesz. Podejrzewam że gdyby minister zdrowia złapał s.scabiei albo sam prezes na pewno znalazł by się złoty środek Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaja
Gość






PostWysłany: Pon 0:51, 03 Gru 2018    Temat postu: do gosc

jak robisz preparat zeskrobin to uzywas jakiegoś odczynnika aby swierzbowce byly lepiej widoczne? Powiedz mi jeszcze czy robisz jakies przerwy tzn masz jakieś dni kiedy nie smarujesz się?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:20, 03 Gru 2018    Temat postu:

Gościu, ja nie jestem żadnym profesjonalistą, ja tylko miałam świerzb. Też szukałam ratunku w internecie po tym jak dermatolożka mnie zawiodła. Potem internet też zawiódł, ale wyciągnęłam wnioski, przeczytałam w tej chwili już kilka tysięcy stron forów i odrobinę wiem więcej od lekarzy. To zresztą nietrudne, bo każdy kto przeszedł świerzb lecząc się logicznie jest specjalistą.

W tej chwili nic mi nie dolega, ale to co załapałam w maju to nie był świerzb. Jeśli ty uważasz, że każda krosta i każdy świąd to świerzb to po prostu ty wierzysz w duchy. Skoro przeczytałeś forum to powinieneś też wiedzieć, że w swoim życiu miałam wcześniej 3 incydenty z krostami i świądem i nawet nie padło słowo świerzb. Jest dużo chorób skóry gdzie występują krosty i świąd i wkładanie wszystkiego do jednego worka to nieporozumienie. Też kiedyś uważałam i nie tylko ja ,że te kropeczki to odchody świerzbowców i, że pojawiają się gdy świerzb jest w odwrocie i, że to objaw po wyleczeniu świerzbu. Dziś wiem, że to zupełnie coś innego i nawet nie wiadomo co, bo nikt tego nie zdiagnozował. Wiem, że jeśli ktoś miał te objawy to leczenie jest długotrwałe i są nawroty. Często ten pasożyt, bo na pewno jet to pasożyt atakuje ludzi jednocześnie ze świerzbem a bywa i tak ,że nie ma objawów świerzbu, ale lekarze diagnozują świerzb, bo nie mają pojęcia co to jest i dlatego niektórzy myślą, że jest świerzb bez krost. Nie, nie ma świerzbu bez krost, to jest po prostu inny pasożyt.
Już przed laty pisano o tych kropkach i pisano o pasożytach jakie przywędrowały do nas wraz z Azjatami i myślę, że coś w tym jest.
Ja zachorowałam na świerzb i również na to drugie bez świerzbu i wiem w 100% , że to dwie różne choroby i wiem, ze metody lekarskie i te z ulotek ani jednego ani drugiego nie wyleczą. Możecie mieć marne zdanie o polskich lekarzach, ale zapewniam was,ze niemieccy lekarze to dopiero porażka.
Założyłam forum nie dlatego, że jestem profesjonalistą, ale dlatego, że mam trochę doświadczenia, obserwacji i wniosków.
Wiem, że dużo osób czyta to forum, ale czemu nie piszecie o swojej walce, swoich doświadczeniach? To one są najważniejsze. Gdy opiszecie swoje doświadczenia to właśnie one pomagają innym, to wy jesteście źródłem wiedzy i na tym polega pomaganie innym i wiedza o tych paskudztwach.

To świństwo z kropkami i nitkami jest bardzo upierdliwe i tu tkwi problem z leczeniem. Ci którzy mieli tylko świerzb wyleczyli się bardzo szybko. Ja świerzb leczyłam dość długo, ale tylko dlatego, że najpierw lekarka zawiniła a potem w internecie dowiedziałam się o wprawdzie o afanisepie, ale autor zalecał smarowanie się 1 raz na 2 tygodnie. Dziś wiem, że to podstawowy błąd, ale doszło to drugie świństwo i utrudnia wyleczenie.

Tak, masz w zupełności rację, świerzb nie jest niezniszczalny, przeciwnie, świerzb jest łatwo pokonać. To drugie jest trudno pokonać, ale też można.

Ja próbuję pomóc, ale np. Jan w ogóle nie odpowiada na pytania, ty też właściwie na żadne nie odpowiedziałeś czyli jak się leczysz, jakie masz objawy.

Ja mam już rozeznanie , bo przeszłam jedno i drugie i im więcej osób mówi o szczegółach swojej choroby tym lepiej to rozumiemy.
Mnie permetryna nie pomogła teraz a do tego nie sądzę aby to był dobry pomysł na łączenie bioelu z permetryną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2212
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:25, 03 Gru 2018    Temat postu:

luna, nie kombinuj jak z 90% bioelu zrobić 30% (gdybyś taki miała to ja ci to powiem), bo gość nawet nie odpowiedział na twoje pytanie.
30% bioel po prostu kupisz w internecie na allegro. Najlepiej wpisz w wyszukiwarce: bioel dermosan, bo tak się to nazywa i zobacz co ci wyskoczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 119, 120, 121  Następny
Strona 9 z 121

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin