 |
www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:50, 29 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
aletheia, jeśli chodzi o koleżanki to chodziło mi tylko o to żebyś znów od jakiejś się nie zaraziła
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Sob 8:52, 29 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Nie 16:16, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Milo, jak długo minimum trzeba smarować się Bioeelem? Dostałam wysypkę we wtorek i szybko załatwiłam sobie receptę na infectoscab, bo miałam już w przeszłości doświadczenie ze świerzbem, więc szybko rozpoznałam. Dwie noce smarowałam się infectoscabem cała, kolejną noc już tylko miejsca ze zmianami, a od pt smaruje się cała Bioeelem (czyli trzeci dzień na bioeelu wcześniej dwie noce całą infectoscabem i jedną noc same zmiany infectoscabem). W instrukcji Bioeel jest napisane, żeby stosować 2, maksymalnie trzy dni, tutaj z kolei czytam, że ludzie smarują się tydzień...
Mam też tubkę infectoscabu, zastanawiam się czy nie zrobić dnia albo kilku przerwy po bioeel i nie powtórzyć dla pewności jeszcze tym infectoscabem. Szczerze mówiąc nie swędzi mnie jakoś bardzo, ale po kilku dniach smarowania mam nowe krostki na nogach i jednej dłoni, dlatego zastanawiam się czy lepiej będzie przedłużyć kurację bioeel do tygodnia czy odpuścić. Boje się o zatrucie organizmu tą całą chemią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:37, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Klemka, smarowanie się punktowo przy świerzbie nic nie daje, bo świerzb i tak się rozniósł i na pewno się ujawni co już się stało "po kilku dniach smarowania mam nowe krostki na nogach i jednej dłoni"
Ja uważam, że zawsze lepiej jest stosować tylko 1 metodę leczenia, bo wtedy łatwiej interpretować to co się dzieje.
Na pierwszej stronie forum tak właśnie jest napisane, że bioelem smarować maksymalnie do 7 dni, bo osoby leczące się nim w takim czasie osiągały dobre efekty. Na ulotce Infectoscabu jest napisane, że wystarczy posmarować się 1 raz, ewentualnie drugi raz po tygodniu lub 2, ale to już wiadomo, że to nie działa więc odnośnie bioelu te 3 dni maksymalnie może być zbyt krótko. Myślę, że jednak 5 dni wystarczy. Na pewno w tym czasie się nie zatrujesz.
Tu jedna dziewczyna zatruła się, ale ona smarowała się bioelem bardzo długo.
Ja bioelem nie leczyłam świerzbu więc opieram się na sugestiach tych, którzy się nim leczyli.
Do końca kuracji stanowczo trzeba smarować całe ciało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Nie 17:39, 30 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Nie 18:35, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Hej, dzięki za odpowiedź. Właśnie o to chodzi, że w panice, kiedy zauważyłam wysypkę, pierwsze co, to wykupiłam receptę na infectoscab, a dopiero potem przypomniało mi się, że jakieś 10 lat temu wyleczyłam świerzb novoscabinem, chociaż pamiętam, że trwało to trochę, bo najpierw rozniosło się po domownikach, ale ogólnie zadziałało okej. Dlatego poszukałam preparatu z tą samą substancją czynną i tak trafiłam na ten Bioeel. Przy czym wtedy, kiedy mnie zdiagnozowano, to już było bardziej zaawansowane niż teraz, więc liczę, że teraz ta szybka reakcja na pierwszą wysypkę spowoduje też w miarę szybkie wyleczenie.
A punktowo się wtedy nasmarowałam, bo akurat tego dnia, po dwóch dniach z permetryną zaczął odzywać mi się ból brzucha w prawym boku i wystraszyłam się, że to wątroba się odzywa na permetrynę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:59, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Mam takie delikatne pytanie czy możliwe że mam świerzba na wargach sromowych ale e środku. Tak mnie swędzi że nie mogę spać I jeśli tak to czy mazidelkiem mogę się smarowac. Mam takie uczucie jakbym złapała jakiś stan zapalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Nie 21:03, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, raczej stawialabym na jakąś grzybicę i smarowała Clotrimazolem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:44, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Klamka bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak myślałam ale gdzieś przeczytałam że też może zatakiwac i zwątpiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Nie 22:11, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, kup jakiś Gynoxin uno i Clotrimazol w kremie plus probiotyki doustne i ewentualnie dopochwowe na potem, w ciągu 2-3 dni jak zacznie przechodzić, to się przekonasz, że to grzybica. Ten świąd faktycznie jest podobny do swędzenia świerzbowego. A permetryny tak czy siak nie można stosować na błony śluzowe wg ulotek leków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:57, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Klamka juz mam dość ciągle coś nowego mi dolega. Parę dni temu miałam zapalenie cefki moczowej furagina poszła w ruch teraz to swedzenie oszaleć . można. Jeszcze córkę dziś mocniej wysypało a wczoraj prawie nic nie miała.Chyba już wysiadam psychicznie. Idę do pracy i ciągle się boję że kogoś zaraże ale jest to nie wykonalne żeby tyle czasu nie pracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Nie 23:27, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Tak to jest przy słabej odporności, ja ostatnio tez w krótkim czasie zaliczyłam anginę, kolejno zapalenie pęcherza, grzybicę pochwy i teraz świerzb. Jak organizm wypadnie z torów, to już leci po całości niestety. Trzeba dbać o siebie i liczyć, że się poprawi. Stresowanie się tym wszystkim też nam nie pomaga ;(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToTylkoJa
Dołączył: 25 Wrz 2022
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:42, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Milo54 pisałaś żebym wrzucał co się dzieje więc oto stan na dziś 14 dzień kuracji nie liczę już które to było smarowanie całościowe biorę prysznic co 3 dni.. Ale smaruje się prawie cały codziennie u mnie już ok oststnio trochę swędziała mnie głowa nie smarowałem afanisepem ale permentyny jest tyle na poduszkach że włosy cały czas sztywne mimo nie smarowania.. U małego zaczęły wyskakiwac nowe krosty jest ich dość dużo wyglądają na świerzbowe. Mocno się czochral po głowie więc postanowiliśmy obciac go możliwie krótko żeby dojść do skóry głowy nie widać nic świerzb owego jest tylko jedna duża ranka jakby duża krostę rozdrapał tak samo miał pod pachą ale już siebzasuszylo no i dziś dostał mazidelko w miejsca swędzące na głowie i na poliki bo też mu wyskoczyły krosty.. Młody czochra się ale już coraz mniej mimo wysypu krost.. Jeśli chodzi o żonę to nie drapie się prawie w ogóle ale nie chce się smarować mazidlem.. Ale jakoś się udaje u prosić nie jest świadoma ze jak ona przestanie to nasze wszystkie smarowania psu na budę... I jesCze tydzień i odpuszczać? Będzie 21 dni.. Czy dociągnąć do 25? Nienawidzę uczucia jak to wszystko się klei.. Kołdra ubrania... Ciągle czuje się brudny nieumyty spocony.. Ale to nic w porównaniu z czochraniem się.. Daj znaka czy smarować małemu ta głowę i poliki.. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oranos7
Dołączył: 12 Maj 2021
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 1:24, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Wszystkim którym permetryna oraz benzoesan benzylu nie pomógł zalecam użycie nowych leków dopuszczonych do leczenia świerzbu na ludziach w ostatnim czasie. Poczytajcie sobie w googlach, są już dopuszczone do użytku na ludziach nowe środki na które świerzb nie ma wytworzonej odporności leczące już po 2 aplikacjach z tygodniowym odstępem. Dziwie się że nikt tu nawet nie wspomniał o tym, nawet osoby którym 2-3 tygodniowa terapia permetryna nie pomogła. To forum w ogóle się nie rozwija a ja zaraz zostanę zaatakowany że głoszę jakieś herezje i nakłaniam do używania niesprawdzonych środków skoro jest rzekomo bezpieczna permetryna więc żadnych wskazówek nie umieszczam. Kto będzie zainteresowany i potrafi używać google to sam się wszystkiego dowie o nowych formach leczenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oranos7 dnia Pon 1:44, 31 Paź 2022, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Pon 8:24, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Używam google od prawie tygodnia i na żadne nowości w tej kwestii nie trafiłam, więc może lepiej byłoby napisać wprost, jakie środki masz na myśli zamiast się krygować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:55, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, jeśli masz na myśli pochwę to tam świerzb się nie rozwija. Możesz faktycznie użyć dostępnych bez recepty środków na grzybicę, ale najlepiej pójść do lekarza.
Nawet na tym forum znajdziesz informacje gdzie to rozwija się świerzb i to z bardzo obszernym opisem a do takich informatorów należy m.in. Oranos7. Nie możesz we wszystko wierzyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 8:59, 31 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:10, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
ToTylkoJa, no wiem jakie to uczucie jak wszystko jest sztywne od permetryny. Czy żona niczym się nie smaruje, bo niezbyt zrozumiałam? Jeśli u niej zostanie świerzb to faktycznie, wasze smarowanie może być zniweczone. Napisałeś, że żona "nie drapie się prawie w ogóle", ale to znaczy, że jednak się drapie. To bardzo nieodpowiedzialne jeśli niczym się nie smaruje.
Ciągnijcie dalej skoro macie nadal jakieś krosty. Jeśli mały ma krostę na głowie i myślisz, że to świerzbowa to lepiej posmarować całą głowę, bo, przecież wiesz jak to dziadostwo się roznosi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:18, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
oranos7, jeśli są nowe środki do leczenia świerzbu to czemu nie wymieniłeś ich nazw?
Ale od razu ci powiem, że jak czytam o nich "leczące już po 2 aplikacjach z tygodniowym odstępem" to takie my tu już od dawna mamy. Nie ma leczenia świerzbu raz na tydzień, to hodowanie świerzbu a nie leczenie.
Ja wiem, że są fora dla zwolenników teorii spiskowych i ty takie uwielbiasz i one rozwijają się w szalonym tempie, bo i nowych teorii, które i ty tworzysz o świerzbie też lawinowo przybywa.
Chcesz pomóc to napisz nazwy tych środków a tak twój wpis jest bezwartościowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:16, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o teorie na temat świerzbu, również gdzie on występuje to celowali w tym właśnie oranos7 i Darek-swoj. Właśnie według nich świerzb występuje w uszach, w nosie, w oczach, w odbycie a w pochwie? Czemu nie? Chyba tylko dlatego nie wymieniali pochwy, bo oni pochwy nie mają i nie przyszło im to do głowy. Nie, w żadnym z tych miejsc świerzb nie występuje.
Również przemieszczanie się świerzbu według obydwu panów następowało błyskawicznie a jako dowód podawali swoje cenne doświadczenia, że np.czuli wwiercanie się świerzbu np. na kolanie, posmarowali to miejsce jakimś specyfikiem a świerzb natychmiast UCIEKAŁ, podkreślam słowo "UCIEKAŁ" i przeniósł się na łokieć. A żeby było jeszcze lepiej to ucieczka świerzbowców odbywała się pod skórą.
Niektóre ich posty znajdziecie tu na forum, ale większość usunęłam ze względu na ich szkodliwość społeczną. Obaj pisali baaardzo długie posty, opisywali w nich swoje teorie o świerzbie i swoje metody leczenia, często bardzo drastyczne a i tak zupełnie nieskuteczne. oranos miał wielką ochotę leczyć się domestosem i nawet przytaczał jako dowód, że można się nim leczyć historię jakiegoś człowieka, który zastosował domestos, nie wyleczył się, nabawił się tylko oparzeń i ran, ale oranos7 i tak nie był tym zrażony i chciał to wypróbować. Być może to zrobił, ale nie pochwalił się.
Musiałam ich posty usuwać, bo wiele osób uznawało, że skoro oni tak szczegółowo i dużo piszą o swoich spostrzeżeniach, o metodach leczenia to muszą mieć dużą wiedzę. Wiele osób było przerażonych, że właśnie tak trzeba leczyć świerzb i, że musi to trwać latami więc byli załamani. Z ich postów wynika jednak totalny brak nawet podstawowej wiedzy na temat sposobu zarażania się świerzbem, jego rozprzestrzeniania się i leczenia go. W głównej mierze cierpią oni na paracytozę urojeniową i dlatego poszukują i stosują od lat różne metody leczenia świerzbu.
Dlaczego oranos7 nie podał nazw nowych leków na świerzb?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 11:21, 31 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:54, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Co do strasznej szkodliwości permetryny to oranos pisał kiedyś "Nawet ulotka kremu od permetryny mówi że nie wolno jej trzymać na ciele dłużej niż dobę bo może spowodować poważne skutki uboczne"
Prawie każdy z was ma w domu Infectoscab i może sprawdzić czy to prawda. Nie znajdziecie takiego zapisu.
Permetryna jest bardzo szkodliwa dla maleńkich organizmów i dlatego jest używana do zwalczania i świerzbu i innych owadów. Oczywiście, permetryna to nie jest odżywka, ale nawet gdy przypadkowo zliżemy ją z ręki to absolutnie nic się nam nie stanie. Trzeba by jej dużo zjeść żeby się nią zatruć. Najuciążliwsze negatywne działanie permetryny to różnego rodzaju alergie.
Wpiszcie w google hasło "szkodliwość permetryny dla człowieka" to na pierwszym miejscu pojawi się informacja:
"Permetryna jest związkiem organicznym, insektycydem niegroźnym dla człowieka a zabójczym dla owadów. Jest często stosowana w rolnictwie do ochrony roślin przed szkodnikami oraz do zwalczania insektów w magazynach z żywnością i w mieszkaniach."
Nie wklejam żadnych linków, bo jest tego dużo i sami sobie przeczytacie.
O impregnacji ubrań permetryną w celu ochrony przed insektami już pisałam. Dlatego ci, którzy stosują permetrynę na świerzb nie muszą bez przerwy zmieniać ubrań.
Permetryna faktycznie niszczy małe owady, ale niestety wszystkie, również te pożyteczne czyli pszczoły . Z tego powodu w wielu krajach jest ona wycofana z obiegu. W Polsce nadal wiel szkodliwych preparatów jest sprzedawanych, ale w najbliższych latach powinno się to zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:09, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Mam tu link do tych hardcorowych metod leczenia świerzbu a w tym do leczenia się domestosem. Właśnie tym zafascynował się oranos7.
[link widoczny dla zalogowanych] z/
Jeśli macie problemy ze zrozumieniem co tam pisze to polecam przetłumaczyć w google. Jeśli jednak będzie problem to zamieszczę tłumaczenie na polski, tylko dajcie znać.
Osoba opisująca przeróżne metody leczyła się nawet permetryną, ale według ulotki a wystarczyło zastosować moją metodę....dziwne, że nikt więcej na to nie wpadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:22, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Tu mam właśnie tą ciekawą teorię oranos7 jak to świerzb jest bardzo inteligentny, nawet wie, że permetryna wciera się w ubrania i jak to błyskawicznie ucieka pod skórą:
"Liczyłem że gdy świerzb będzie się przenosił w inne miejsce to wyjdzie na zewnątrz wprost w pułapkę i bezpośredni kontakt z permetryną go zabije. Niestety nic to nie dało , świerzb po prostu zmienił miejsce żerowania swojej głównej kolonii i większość przeżyło. Albo przeniósł się pod skórą albo wyczekiwał najlepszego momentu gdy większość permetryny wetrze się w ubrania i wtedy wyszedł na zewnątrz. Świerzbu już w miejscu przypalenia octem nie uświadczyłem więc gdy skóra się goi to on automatycznie ewakuuje się w inne dogodniejsze miejsce..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Pon 12:57, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Załączam posta z forumdermatologiczne.pl opisującego z kolei jak świerzb wbiega na nas po stopach od dołu... To już chyba schizofrenia poświerzbowa?
"(...) Gnojki z braku zarcia biegaja po nas i probuja sie wgryzc,ale sie nie udaje.jestem w szoku.....co sie dzieje na mojej skorze-brak chrost,a sk.....syny dostaja nerwowki.Co ciekawe szybko zdychaja wtedy osypuja sie na ciuchach.Widac na czarnych ubraniach,sa biale podobne do gnid, zywe szczelaja na paznokciach a zdechle nie.na razie widze stare
chrosty, z ktorych po czasie wylegaja sie jaja,pamietam te miejsca,bo tam sie drapalam.Nie ludzcie sie ze praniem i prasowaniem zabijecie wszystkie osobniki.na czarnych wlasnie ciuchach po praniu znalazlam szczelajace pasozyty.codziennie spratam imyje podloge.to nic nie daje,odkurzanie wzbija je w powietrze.dotyk z dzieckiem powoduje ze gnoje w ciagu sekundy sa na mnie z braku zarciani,po paru chwilach swedza juz na stopach.gumowe tekawiczki sa nie potrzebne,bo po chwili sa na plecach.rzez 3 dni eksperymentu wiem chyba wiecej od lekarza,bo doswiadczam horroru i tryumfu w jednym.cykl wedrowek po ciele prawie nigdy nie ustaje.nieczuja tego ci co maja masci, gdyz skora nie stawia oporu i nie czuc wgryzienia.permetryne probowalam rozpuscic w smalcu i zrobic masc-nie wyszlo, roznioslo sie.Dopiero z woda spryskuje sie cale !(z glowa ) cialo i tak codziennie to ro robie.dodatkowo jak mocno wedruja dopryskuje,bo nie idzie wytrzymac tych wgryzien.sa strasznie wytrwale nawet wchodza w gacie itd. Wchodza, na twarzy probuja ale tylko ryja i zostawiaja slady.po oprysku gina w ciagu 2 min.ale natychmiast zjawia sie nastepna armia.po wykapaniu pod pryszniem i wytarciu i dokladnym oplukaniu pod soba brodzika poczulam dzisiaj jak szybko wlaza mi po stopach do gory.!!!!!!!!!Jestem przerazona.Przejezdzajac reka po szyi zostala mi warstwa martwych robakow na dloni,sypia sie wszedzie (...)"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:38, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie paracytoza urojeniowa, którą niemal każdy ma w większym lub mniejszym stopniu, połączona z brakiem wiedzy i przez to tworzone są przez te osoby sensacyjne teorie na temat świerzbu. Identyczne teorie i doznania ma oranos7 i Darek-swoj.
Świerzbowce tak błyskawicznie uciekają, bo poruszają się z prędkością aż 5-6 cm./dobę, no po prostu prędkość światła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:40, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
No i to przeświadczenie "wiem chyba wiecej od lekarza,bo doswiadczam horroru i tryumfu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olla
Dołączył: 08 Paź 2022
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:41, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Milo zakończyliśmy kurację w środę. 19 dni. Od soboty myjemy się normalnie. U malutkiego krostki które zostały na koniec po zaprzestaniu smarowana poznikały. Pozostał najstarszy syn lat 13. Na siusiaku zmiany bardzo powoli znikają. Na mosznie są takie płaskie zmiany, pierwotnie były jak po ugryzieniu. Teraz dwa z nich są siwe, a dzisiaj jedno zaczerwienione się. Syn mówi że też lekko zaswędziało. Kiedyś pytałam czy na to nie kupić bioel, odradzilas. Smarujemy Infectoscabem. Mam pytanie przez ile czasu dosmarowywalas swoje zmiany po zaprzestaniu kuracji? Czytałam na forum że miesiąc to lekko. Trochę się tym przestraszyłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olla dnia Pon 14:50, 31 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:46, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Olla, u mnie na koniec leczenia zrobiło się kilka takich dużych gul i faktycznie, smarowałam je przez jakiś czas po kuracji, bo tam były świerzbowce. Już nie pamiętam jak długo.
U syna też smaruj te zmiany na mosznie, myślę, że do zaniku. termin trudno tu określić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olla
Dołączył: 08 Paź 2022
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:53, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Milo, dziękuję za szybką odpowiedź. Staram się panować, ale wiesz.... Dam znać pod koniec tygodnia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Milo54 czytałam wpisy owego pana a może pani i naprawdę nie wzięłam tego do siebie a wręcz bardzo mnie rozbawił . Ja po prosty myślałam że może zatarłam się w nocy mazidełkiem ze skóry i od tego ten stan zapalny . Jestem bardzo zdyscyplinowana i dziś mija nam 7 dzień smarowania . Córkę bardzo wysypało takie drobne krostki jakby uczulenie ale nie panikuje smaruję dalej .Mąż ma takich kilka krost koło kciuka i tylko tam. Ja też trochę jestem wysypana ale nie ma tragedi to znoszę nieźle najgorzej mi teraz dokucza ta grzybica . Swędzi dalej ale juz nie tak jak na początku . Myślę że jesteśmy na dobrej drodze Bardzo dziękuję za to forum bo dzieki temu że Was znalazłam tak szybko zaczęliśmy leczenie w porę i nie jest tak źle jak u niektórych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, no, uczulenia przy permetrynie to normalka, ale dacie radę.
Z tą grzybicą to lepiej idź do lekarza, bo to może być uciążliwe. Na doczekanie wizyty możesz faktycznie stosować Clotrimazol krem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, a wpisy tego pana na początku też mnie bawiły, ale w miarę ich przybywania, a wszystkie były długie jak tasiemiec, zauważyłam, że ludzie wpadają w panikę, załamują się. Niektóre osoby wierzyły w te teorie i z uznaniem pisały, że to bardzo merytoryczna i profesjonalna wypowiedź. A tym czasem panowie mają niezłe zwidy i leczą omamy. Widzę, że oranos7 nadal leczy się. Szkoda chłopa, ale takim ludziom nikt nie przetłumaczy, że to tylko halucynacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:34, 01 Lis 2022 Temat postu: Klemka |
|
|
Ja mam takie pytanie, czy świąd rosnący wieczorami lub w wysokiej temperaturze oznacza, że świerzb nadal jest aktywny, czy w pierwszych dniach po wyleczeniu przy jeszcze nie zagojonej do końca wysypce może tak po prostu być? Ogólnie nie wyskakuje mi już nic nowego, mam jedynie lekkie zaczerwienienie po smarowaniu, ale nowych grudek nie ma. Te co pojawiły się kilka dni temu raczej się goją i wyplaszczaja już z tego co widzę, ale teraz polezalam chwilę pod kocem i wysypane miejsca na rozgrzanej nodze zaczęły mnie swędzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:44, 01 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Gość, przede wszystkim nadaj sobie NICK
Po skończonej kuracji nie powinno być narastającego świądu po rozgrzaniu ciała. Krosty po świerzbowe mogą trochę swędzieć, ale po rozgraniu świąd nie narasta. Czy to jest tak intensywny świąd jak wcześniej?
Czym się leczyłaś i jak długo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klemka
Gość
|
Wysłany: Wto 20:18, 01 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Sorki, nie wiem czemu mi to wskoczyło jako gość. Od pt bioeel, wcześniej dwa razy infectoscab na noc. Widzę, że trochę już zaczynam łapać reakcje alergiczną na skórze na ten Bioeel, plus skóra wydaje się taka wyslizgana jak po peelingu kwasowym, ale nowych krostek brak, wczoraj i przedwczoraj co najmniej też nic nie wyskakiwało.
Szczerze mówiąc ciężko mi stwierdzić, czy świąd jest bardziej czy mniej intensywny niż wcześniej, wydaje mi się, że po części swędzi mnie już z podrażnienia trochę i ciężko ocenić, zwłaszcza, że tak naprawdę zmian skórnych wyskoczyło mi relatywnie mało, tylko na jednej dłoni, wokół jednego kolana i na łydce.
Po prostu się zastanawiałam, czy inni mieli tak, że ten świąd nocny kończył się po/w czasie kuracji jak nożem uciąć czy trochę to trwało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 01 Lis 2022 Temat postu: świarzb |
|
|
mam świerzb. Jak długo (ile dni) smarować permetryrną 5% całe ciało w ramach kuracji?
Po 1 smarowaniu Infectoscab 3 dni później - wysyp.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 01 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Miło czy to uczulenie minie dopiero po zakończeniu leczenia. Mamy taką wysypkę jak byśmy gęsią skórę mieli i swędzi. Juz jestem tak zmęczona tym swędzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 5:54, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Klemka, dobrze by było gdyby inni też tobie odpowiedzieli. U mnie już po pierwszym smarowaniu noc była przespana i nocne swędzenie już nie wróciło, ale ja leczyłam się permetryną .
Czy dziś też miałaś w nocy świąd? Nie powinno go już być. Być może to reakcja alergiczna to powoduje. Świerzbowy świąd nocny absolutnie powinien skończyć się już na początku kuracji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 5:58, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
agata, przeczytaj proszę pierwszą stronę forum, tam masz wszelkie informacje na temat mojej metody leczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:10, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, ta kaszka to jedno z typowych uczuleń na permetrynę. Też tak samo miałam, ale mnie wysypało po 2,5 tygodnia i po prostu zakończyłam kurację. A jak długo ty się smarujesz? Chyba tydzień? Kurczę, to jeszcze trochę masz do smarowania.
Niestety, może tak być, że uczulenie przejdzie dopiero po odstawieniu permetryny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:16, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Pola, co u ciebie? Przestałaś się odzywać. Jak sobie radzisz ze schizami? Pisz kochana, to dotyka niemal każdego w większym lub mniejszym stopniu. Nie chciałabym żeby ci to zostało na dłużej.
Odezwij się, proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika
Dołączył: 18 Paź 2022
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:57, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Tak 8 dni ale ta kaszka się pojawia poswędzi a potem znika . Krost mamy bardzo mało odrobinę na nogach ja mam ,mąż przy kciuku a córka oprócz uczulenia nie ma już nic . MY zaczęliśmy szybko leczenie bo pod koniec września byliśmy u lekarza i Pani doktor najpierw dała masc na alergie ale po opisanych objawach powiedziała że to może być świerzb i też dała nam crotamiton . Najpierw z córka (bo objawy miałyśmy prawie w tym samym czasie) smarowałysmy się ta na alergie koło 10 października juz crotomitem Nic to nie pomagało więc mama nam kupiła lyeklar i od 15 juz tym się smarowałysmy . Pierwszego dnia nałozyłysmy i po 24 godzinach zmyłysmy doba przerwy i znowu smarowałysmy i tak ze 4 dni i przerwa i od 25 mazidłem juz prawidłowo. To może dlatego ta wysypka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2642
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:17, 02 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Nika, skoro macie jeszcze inne krosty to jeszcze pociągnijcie smarowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|