 |
www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:03, 21 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
ania55, afanisep do pryskania musi być w takim samym stężeniu jak do leczenia, bo słabszy na świerzb nie działa. Do pryskania najlepiej używać butelek po płynie np.do mycia okien, bo jak się zatka to nie szkoda. Cały czas trzeba potrząsać butelką, ale bez pryskania butów też dasz radę. Możesz też trochę afanisepu wsypać do każdego buta i rozprowadzić go na sucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ona 25
Dołączył: 04 Lut 2023
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:03, 22 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Do jakiego czasu mogą pojawiać się krosty poświerzbowe?
I czy po kuracji 5 dniowej bioeelem powinno się ją powtórzyć? Pojawiają mi się co jakiś czas nowe plamki, ale bardziej jakby plaskie, raz bardziej widoczne, raz mniej i nie wiem czy powinnam jeszcze raz spróbować się przeleczyć, czy wziąć to na chłodno i jeszcze chwilę poczekać, zobaczyć czy będzie się ich pojawiać więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:38, 22 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Ona 25, trudno ściśle określić jak długo pojawiają się krosty po świerzbowe, bo u każdego przebiega to inaczej. Na pewno warto "wziąć to na chłodno i jeszcze chwilę poczekać, zobaczyć czy będzie się ich pojawiać więcej" i jak szybko znikają. Umiar zawsze wskazany, nie powtarzaj kuracji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornela123
Gość
|
Wysłany: Czw 18:46, 23 Lut 2023 Temat postu: Leczenie świerzbu |
|
|
Dzień dobry 😊
Posiadam w domu koty i czym mogłabym spryskać ubrania i łóżko skoro permentyna jest szkodliwa dla kotów. I czy minimalna ilość na łóżku im szaszkodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:46, 24 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Kornela123, dla wielu kotów nawet minimalna ilość permetryny jest szkodliwa więc po prostu niczym nie pryskaj, to nie jest niezbędne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornela
Dołączył: 23 Lut 2023
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 11:28, 24 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
A smarować Afanisepem mogę w takim razie? Skoro maść będzie tylko na mojej skórze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornela123
Gość
|
Wysłany: Pią 12:20, 24 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Mój jamnik zaraził się od bezdomnego kota świerzbem i tym sposobem zaraził też mnie i moją rodzinę. Pies też się drapie (najbardziej na brzuchu) i my też. Zamówiłam wczoraj afanisep ale nie wiem co z kotami. Pies też bierze tabletki. Czytałam że świerzb zwierzęcy nie jest w stanie długo przeżyć na ludzkiej skórze ale jednak pozbyć się go trzeba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:57, 24 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Kornela, musisz zachować daleko idącą ostrożność jeśli chcesz mimo wszystko smarować się permetryną, bo ona będzie osadzać się na ubraniach, na pościeli i w większych lub mniejszych ilościach wszędzie. Z kotami jest tak jak i z ludźmi, jedne bardziej reagują na permetrynę inne mniej. Musisz sama zdecydować. A może wybierz inny sposób leczenia się?
Z tym zarażaniem się świerzbem zwierzęcym to różnie piszą. Ja widzę, że jednak ludzie czasami zarażają się czego ty i twoja rodzina również jesteście przykładem. Gdyby zwierzęcy świerzb świerzb nie był w stanie długo przeżyć na ludzkiej skórze to nie mielibyście problemu a jednak macie.
Rozumiem, że leczenie całej rodziny to duży koszt więc może pomyśl czy nie dałoby się kotów odizolować na jakiś czas, dać do rodziny czy znajomych? Oczywiście, najpierw powinny dostać leki. Problem jest na pewno duży gdy tak cała rodzina ludzka i zwierzęca ma świerzb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornela123
Gość
|
Wysłany: Pią 14:27, 24 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Miło, może być problem bo to aż 4 koty a moja rodzina mieszka dość daleko 😰 rok temu mieliśmy ten sam problem, gdyż przygarnęliśmy kota i okazało się że ma świerzb. Leki od dermatologa nie pomagały, kot został wtedy wyleczony i nam po miesiącu przeszło. Nie używaliśmy wtedy Afaniseptu. Wtedy dużo bardziej swedziało, teraz nie tak bardzo jednak każdy z nas ma wysypkę. Może przeczekam Jeszcze kilka dni i zobaczę co będzie się działo. Bioeel wychodzi bardzo drogo jak na 4 osobową rodzinę. Na same tabletki dla psa zapłaciliśmy już 300 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:44, 25 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hej wszystkim. Chce opisać swoją sytuacje oraz zadać kilka pytań. Jakiś czas temu mój chłopak będąc w pracy w Niemczech zauważył ze najprawdopodobniej ma świerzb (kiedyś już miał ale wyleczył to maścią siatkowa) po powrocie spotkaliśmy się. Ja nie chciałam się dotykać ani nocować niego żeby się nie zarazić oczywiście. Niestety kiedy otworzył mi drzwi od razu zaczął mnie całować i przytulać, mnie zatkało ale potem powiedziałam mu żeby tego nie robił. Potem już soe z nim nie spotykałam. Szybko sama zaczęłam swędzieć, wyskakiwały na mnie małe krostki na twarzy i kilka na ciele które można by pomyśleć ze są zaskórnikami ale wg mnie wyglądały inaczej tzn. Miały „wejscie” po jednej stronie a nie na środku jak pryszcze czy nwm wągry. I chce zaznaczyć jeszcze ze swędzenie zaczęło się od twarzy swedzialo mnie również w uszach na głowie i w nosiie, ciało tez ale mniej. Od dermatologa dostałam crotamiton smarowałam się 4 dni rano i wieczorem włącznie z twarzą i chyba głowa tez ale kurczę nie pamietam. Było tylko gorzej szczególnie twarz i nie spałam kilka nocy przez to. Po kuracji od razu znowu do dermatologa, innego bo do innego mogłam dostać soe szybciej. Dermatolog po zobaczeniu mojej twarzy podrażnionej crotamitonem stwierdziła ze to łojotokowej zapalenie skory i powoedziala ze świerzb nie występuje ma twarzy co przeczytałam w internecie ale pomyślałam ze najwyrazniej mam wyjątkowy przypadek może moja odporność jest słabsza. Ja się trochę uspokoiłam bo ciało faktycznie mocno mnie nie swedzialo i po tym crotamitonem objawy się uspokoiły i pomyślałam ze może ona ma racje. Ale to podrażnienie skory na twarzy zeszło samo wystarczyło se nawilzylam skore i jestem pewna ze nie mam tego zapalenia co ona stwierdziła. Dermatolog przepisała mi tez infestoscab jakby co bo jednak miałam z nim kontakt. Przez 2 dni po wizycie było w sumie spk i pomyślałam ze może jest już Ok i po prostu skóra musiała się zregenerować po crotamitonie, ale potem znowu swędzenie soe zaczęło wiec wszystko od nowa tylko ze tym razem infestoscab. Niestety po kilku godzinach od aplikacji zaczęłam mieć lekkie zawroty głowy gorzej kojarzyłam, slabo pamiętałam rzeczy i zacinałam się jak mówiłam i jeszcze zaczęłam tracici wizycie w twarzy i rękach i oczy mnie piekły. Przeraziłam się zmylam to i następnego dnia do szpitala pojechałam żeby to wszystko sprawdzic. Neurologicznie nic nie wykryto i objawy zmniejszyły się, noestety czucie nie wróciło, nadal badam się u neurologa. Ale na prawie tydzien nic mnie nie swedzialo. Potem znowu woec znowu zabawa z crotamitonem. Już jestem po tej kuracji i nie pomogło. Swędzenie jest głównie w nocy i teraz nie jest uciążliwe jestem w stanie przespać noc. Jeśli chodzi o zmiany skórne to mam krostki ktoś w sumie wyglądają jak trądzik ale ja nigdy czegoś takiego nie miałam i same krostki raczej mnie nie swędzą tylko normalnie całe ciało najbardziej w zgięciach i pod piersiami tam gdzie ciepło i tam gdzie skóra styka soe z odzieżą. Na dłoniach mam kilka maciupeńkich czerwonych kropeczek. I teraz niej pytanie głównie do Milo. Czy Wgl Ciebie takie objawy wyglądają na świerzb? I czy radziłabys przeprowadzić kuracje maścią siarkowa np? Bo permetyna u mnie odpada z oczywistych względów opisanych wyżej. Wiem ze nie jesteś lekarzem i nie będę twojej porady traktować jak porady lekarskiej, jednak siedzisz na tym forum i zbierasz doświadczenia innych wiec myśle ze twoja rada jest wartościowa. I mam keszcze jedno pytanie jeśli chodzi o maść siarkowa która można zrobić samemu dlaczego siarka powinna być woeszana akurat ze smalcem a nie z czymś innym mniej drastycznym ze tak powiem? No z wazelina to nie zadziała? Nie rozumiem tego po prostu bo z tego co wiem te maści siarkowe co można kupić to one chyba nie są na tłuszczu zwierzęcym
Długi post dziękuje za przeczytanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:35, 25 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Tutaj chce jeszcze dodać, ze po tej 2 kuracji crotamitonem znów byłam u dermatologa znów innego który powiedział ze to pewnie alergia, co się kupy nie trzyma bo alergia na co?? Na chłopaka najwyraźniej bo wszystko się zaczęło po tym spotkaniu. On mówi ze przez pranie wszystkiego itp tylko ze swędzenie zaczęło się przed tym całym praniem i smarowaniem się. Albo mówi ze na suplementy, tylko ze ja zaczęłam brać suplementy witamin mniej niż tydzien temu a to się zaczęło jakiś miesiąc temu… nie ma sensu żadnego. A na moja reakcje po infectoscaboe powiedział ze to pewnie nerwicowe…. Nie ważne ze czucie nie wróciło do normy aż do teraz. Ja rozumiem ze większość ludzi nie ma żadnej reakcji na permetyne ale najwyrazniej niektórzy maja…
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:02, 26 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Gość, przede wszystkim na tym forum jest obowiązek nadania sobie NICK więc proszę abyś to zrobiła. W przeciwnym razie usunę twoje posty.
Co do twojego rzekomego świerzbu....świerzb jak najbardziej, występuje na twarzy, ale na pewno nie od twarzy się zaczyna. Świąd głowy, uszu, ciała to bardziej sama spowodowałaś przez auto sugestię. Świerzb zaczyna się najpierw od pojawienia się krost i niewielkiego świądu. Dopiero po rozprzestrzenieniu się krost następuje duży świąd dokuczający mocno w nocy.
Radziłabym ci wyciszyć się i niczym na świerzb się nie smarować. Być może faktycznie masz jakąś alergię co każdemu może się przydarzyć. Ja miałam raz silną alergię, były wypryski i świąd nie do wytrzymania i nawet wylądowałam w szpitalu, ale nawet jeden raz nie padło słowo świerzb.
Permetryna jest bardzo alergizująca i większość osób ma po niej różne problemy, ale nie tak duże jak ty.
Może cię zaskoczę, ale zapewniam cię, że na temat leczenia świerzbu wiem o wiele więcej niż nie jeden lekarz. Ty myślisz, że ludzie korzystają tu z moich rad i z mojej metody leczenia ot tak sobie?
Sam świąd nie jest objawem świerzbu a często i krosty i świąd również nim nie są czego sama jestem dowodem. Przyczyn krost i świądu jest bardzo dużo.
Czy u twojego chłopaka ktoś stwierdził świerzb? Co z nim dalej?
Siarkę najlepiej jest łączyć ze smalcem, ponieważ smalec jest lepszym nośnikiem siarki. Wazelina utrudnia jej przenikanie do kanalików świerzbowych i często decyduje o nieskuteczności leczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:10, 26 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Milo, sory za ten nick utworzyłam konto ale nie ogarnelam ze jak pisałam odpowiedzi to nie byłam zalogowana, teraz już powinno być Ok.
Dzięki za odpowiedz.
Jeśli chodzi o chłopaka to teraz nie był on u lekarza, ale wg niego jego objawy pokrywają się z jego wcześniejszymi doświadczeniami ze świerzbem kilka lat temu kiedy był u lekarza i miał normalnie stwierdzony świerzb. I ma on na dłoniach takie bąbelki charakterystyczne dla świerzbu. Leczył się jakimś specyfikiem z Niemiec jeszcze w pracy ale nie pomogło, potempo powrocie jego mama załatwiła mu permetyne i pomogło mu na kilka dni ale swędzenie wróciło, podobnie jak u mnie.
Jeśli chodzi o siarkę i smalec to już rozumiem.
Teraz od jakiegoś czasu się niczym nie smaruje i chce zobaczyć jak będzie jestem tez ciekawa czy ktoś odemnie w domu się zarazi, jak narazie tylko ja nam objawy, ale tez uważam żeby dotykać rzeczy tylko koedy muszę, bo jeśli mam ten świerzb to po co więcej problemów. Ale tez z tego co czytałam na forum to nie wszyscy się zarażają niektórzy najwyrazniej maja lepsza odporność nwm. U chłopaka w domu jego brat zaczął zauważać u siebie objawy ale nie wiem jak jest teraz.
W chpolakiem w sumie widziałam się tylko teraz w przeszły weekend po jego kuracji permetyna a ja byłam cały czas wysmarowaną crotamitonem. Teraz znowu jest na wyjeździe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pala dnia Nie 12:11, 26 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 3:00, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 3:01, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Posty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 3:04, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
[img] [link widoczny dla zalogowanych]!ZJSuMGR2ZGWwZTD1AQuyBJIyZQAwLIAcpzyAAxIDn01RZGSyAN==
Wstawiam zdjęcia (mam nadzieje ze zrobiłam to dobrze) tego co moim zdaniem wyglada na przeczosy swierzbowe i jest to główny powód tego ze jestem przekonana ze mam jednak ten świerzb. I pytam się was czy wg was tez tak wyglada.
Na 2 zdj chodzi o linie blisko sutka (spokojnie wszystko jest zasłoniete jakby co nie ma nudesów)
Myśle ze zacznę kuracje siarka myslalam o bieelu ale jak dobrze zrozumiałam to bioeel i crotamiton maja ten sam składnik w sobie tylko bioeel wyższe stężenie a kurczę po tym crotamitonie w diu po kuracji obudziłam soe ze strasznie spuchnięta twarzą jakby mnie osy pogryzły i tak przez 2 dni.. kurczę ja to jestem delikatna na te wszystkie specyfiki jak coś mocniejszego użyje to odrazu jakieś mocne powikłania. Mam nadzieje e siarka będzie skuteczna i nie będę miała żadnych powikłań od tego.
Jeśli ktoś skutecznie wyleczył świerzb siarka to proszę daj o sobie znać bo z tego co widzę na forum to króluje permetyna i bioeel. Milo powiedz proszę czy widziałaś posty ludzi co się skutecznie ta siarka wyleczyli
Ps wcześniej wstawiłam puste posty żeby moc wstawić post ze zdj/linkiem [/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pala dnia Pon 3:14, 27 Lut 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takijeden
Dołączył: 23 Sty 2023
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:14, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Pomocy. Kiedy myślałem że już jest wszystko ok wyspyalo mnie znowu. Zdjęcia w galerii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:07, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Pala, zdjęcia zawsze pomagają, ale czy ty możesz otworzyć ten link ze zdjęciami, bo mnie wyskakuje "ERROR". Zdjęcia bez problemu możesz wstawić do galerii. Znajdziesz ją na samej górze tam gdzie m.in. jest "Zaloguj się". Tylko daj znać, że dodałaś, bo system nie powiadamia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:09, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
takijeden, no ręce opadają. Ja myślę, ze ty masz gdzieś źródło zarażania się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:18, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Pala, co do siarki to tak, są tacy co wyleczyli się. W szpitalach też leczą najczęściej siarką, ale ta kuracja wiąże się z tym, że nie będziesz mogła iść do pracy ani nigdzie, bo to i śmierdzi i nie wygląda się z tym dobrze. To jest powód dlaczego ludzie nie stosują tej metody. Permetryna i benzoesan benzylu dają po prostu swobodę. Tak dokładnie to wszystkiego nie wiem, może odezwie się ktoś kto miał z siarką do czynienia.
Najlepiej zrobić stężenie 20%, bo 30% podobno bardzo piecze. Czyli wziąć 80 g.smalcu i 20 g.siarki. Oczywiście proporcje trzeba odpowiednio zwiększyć żeby starczyło na całą kurację.
Smalec możesz sama zrobić lub kupić po prostu gotowy, ale taki czysty bez dodatków. Siarkę na allegro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 10:20, 27 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:20, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
[/img]
[link widoczny dla zalogowanych]!ZGt2BGR2ZJV3LGMvBQAyZTAvZJEzZ3O2HJV0o0AIF2EPATRlAt==
[img]
[link widoczny dla zalogowanych]!ZGAuZwR2AJSyLmD5ZmqxMGpkBQHkZaOwGTH2DKNloQSFDzVjZj==
Mi właśnie działają te linki powoedz czy to działa jeśli nie to nede musiała zalogować się przez komputer bo z tego co wodze nie mogę dodać zdj na galerie z telefonu [/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pala dnia Pon 11:24, 27 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:27, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
O matko wlsnie zauważyłam ze te zdj otwierają się na jakiej dziwnej stronie nie mam pojęcia dlaczego hahaha przepraszam ale No niby działa przynajmniej mi potem i tak spróbuje z ta galeria żeby było wszystko ładnie udokumentowane na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takijeden
Dołączył: 23 Sty 2023
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:11, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Czym może być to źródło? Domownicy, dziewczyna każdy się leczył wtedy co ja, potem dezynfekcja też była zrobiona. Ale walczę z tym dalej tym razem antiscabiosum. Jak to dobrze przeprowadzić? Wiem że raz na dzień się smarować potem kąpiel i tak 5 dni. A dezynfekcja, zmiana ubrań, pościeli kiedy? Codziennie czy po kuracji?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez takijeden dnia Pon 13:13, 27 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ona 25
Dołączył: 04 Lut 2023
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:14, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Dziś pojawiło mi się parę drobnych krosteczek na nadgarstku, wydaje mi się że są bardziej wypukłe niż te krosty poswierzbowe, które miałam wcześniej. Tydzień temu skończyłam 5 dniowe smarowanie cxscabies i miałam nadzieję, że już bliżej mi do pozbycia się tego dziadostwa. Dodałam do galerii zdjęcia nadgarstka, z tymi martwiącymi mnie krostkami i zdjęcie uda, z krostkami, które wydają mi się już wyleczone i powoli zanikają. Czy mogłabyś rzucić na nie okiem Milo? Czy poobserowac to jeszcze, czy próbować znowu leczyć? Boję się, że przeczekam zbyt długo i niepotrzebnie będę znowu hodować pasożyta, zamiast się go pozbyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:27, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Bardzo przepraszam, ale miałam jakiegoś wirusa i był tak uciążliwy, że zmuszona byłam w laptopie przywrocic ustawienia fabryczne i znów pojawił się jakiś błąd i nic nie mogłam zainstalować. Walczyłam cały dzień w nerwach i stresie. Teraz już jest dobrze,ale jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Odpowiem jutro na wasze posty.
Życzę wszystkim miłego wieczoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pala
Dołączył: 24 Lut 2023
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:11, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy Milo odpocznij sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elka
Dołączył: 01 Mar 2023
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:21, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Witam Wszystkich!
Ja, ja większość z Was od dermatologa usłyszałam, że to na pewno nie świerzb. Na stwierdzenie, że maść Infectoscab w przeciwieństwie do zapisywanych wcześniej leków antychistaminwych spowodowała całkowite zaprzestanie swędzenia, zaprzestanie pojawiania się nowych krostek i ustanie uczucia "chodzenia" po ciele, czy jak niektórzy piszą: gilgania... nie doczekałam się odpowiedzi. A właściwie doczekałam, że to nie świerzb. Cóż kiedy to "całkowite " przestanie gilgania trwało 3 dni a brak nowych krostek i swędzenia jakieś 5. Wszystko wskazuje na to że to jednak świerzb. Mąż uparł się by iść do innego lekarza, a ja jak już przestałam płakać, znalazłam to forum Dzięki Wam ogromne, za to wsparcie. Czyli... to świństwo jednak można pokonać.
Nasza rodzina na to 3 osoby, ja, mąż i 6 letnie dziecko. No i kot. Co zastosować?. Myślałam o mazidełku z Afaniseptu dla wszystkich, ale czy to bezpieczne dla kota? Może więc cxscabies? W ulotce przeczytałam że stosuje się przez 3 dni i trzeba powtórzyć po 7 dniach. Na naszym forum jest mowa o 5 dniach bez powtarzania. Czy 5 dni jest bezpieczne dla dziecka? I co z włosami, tam nikt z nas nie ma krostek ale mnie i młodego głowa swędzi. Musze iść do pracy, więc smarowanie głowy kremem odpada. Czym spryskać sofę by to było bezpieczne dla kota? Nie możemy go na chwilę wykwaterować z domu. Radźcie Kochani.
Ps. Czy czas korzystania z tzw. pantofli dla gośći, bądź małych ręczniczków dla gośći minął bezpowrotnie? Czy pożyczanie ciuchów koleżankom, wysyłanie dziecka na nocowanie do kolegów, to przeszłość? Czy ja jeszcze przymierzę coś w sklepie bez obaw?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:16, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Pala, dziękuję.
Te zdjęcia otwierają się albo nie na jakiejś dziwnej stronie z wieloma ostrzeżeniami. Ja nawet nie chcę próbować, bo tak łatwo zainfekować komputer a potem tyle problemów i niepotrzebne nerwy i stres przez co wczoraj przeszłam. Myślałam, że zwariuję, przywracanie ustawień fabrycznych musiałam robić 2 razy, bo za pierwszym razem wkradł się jakiś błąd i niczego nie mogłam zainstalować. Oj, nigdy więcej.
Jeśli chcesz dodać zdjęcia do postu to najlepiej np. przez fotosik.pl a jeszcze lepiej do galerii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:20, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
takijeden, a nie pomyślałeś, że w pracy się zarażasz?
Dezynfekcję najlepiej zrobić permetryną na początku leczenia i wystarczy to zrobić tylko 1 raz. Spać w takiej pościeli nawet miesiąc lub dłużej. Permetryna działa nawet rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:23, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Ona 25, widziałam zdjęcia. To takie ledwo widoczne ślady krost. To mogą być po świerzbowe. Czy już znikły/znikają? Zawsze możesz w tych miejscach posmarować benzoesanem żeby się nie stresować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:51, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Elka, kochana, zacznę może od twoich końcowych pytań. Myślę, że nie jest możliwe nie zapraszać gości, nie odwiedzać nikogo, niczego nie pożyczać komuś i od kogoś a przymierzanie ciuchów w sklepie to już chyba jest najbardziej niebezpieczne. Ja tak zaraziłam się jakimś gównem, chyba chorobą Morgellonów(opisuję na pierwszych stronach forum). Myślę, że mimo wszystko trzeba żyć normalnie czego tobie i wszystkim życzę.
Co do świerzbu to "uczucia "chodzenia" po ciele, czy jak niektórzy piszą: gilgania" nie jest objawem samego świerzbu. To jest objaw psychiczny w wyniku utwierdzenia się prawdziwego lub nie, że mamy jakieś robactwo i wcale nie musi to być świerzb. Nalezy to zignorować choćby nie wiem jak wydawało się realne. To t.za.schizy.
Permetryna dla kota jest niebezpieczna więc chyba odpada. Z kolei dla dziecka permetryna byłaby najlepsza no, ale znów kot.
Cxscabies będzie więc najlepszym wyborem, ale tu znów dziecko. Cxscabies może trochę piec jeśli dziecko ma krosty, czy ma?
Smarowanie się cxscabies 3 dni i powtarzanie po tygodniu nie ma sensu, bo jeśli świerzb przetrwał to będzie hodowanie go i następne powtarzanie leczenia. Lepiej od razu smarować się dłużej co też nie zawsze kończy się sukcesem, ale trzeba próbować. I tu znów dziecko, czy to jest dla niego bezpieczne,....nie wiem. Wiem, że nadużywanie benzoesanu jest niebezpieczne. Permetryna jest bardzo alergizująca, ale dla dziecka najbezpieczniejsza. I bądź teraz mądry człowieku.
Głów niczym nie smarujcie, to ostatnie miejsce gdzie może pojawić się świerzb. Umyjcie głowy łagodnym szamponem, najlepiej takim dla dzieci i do ostatniego płukania dodaj do wody zwykłego octu. Daj znać czy pomogło.
A tak w ogóle to jakie macie objawy poza gilganiem i uczuciem chodzenia po ciele?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ona 25
Dołączył: 04 Lut 2023
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:51, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Tak, nie są to duże zmiany i właśnie przez to zastanawiające. Przesmarowałam je w tym samym dniu gdy zobaczyłam i na drugi dzień zostają po nich niewielkie, prawie niewidoczne ślady. Ale w między czasie pojawiło mi się kilka też na drugiej ręce, również w okolicy nadgarstka i dloni i one po smarowaniu też zrobiły się jakby mniej aktywne. Zastanawiam się, czy takie małe zmiany mógłby wywołać aktywny świerzb, czy jest to raczej jakieś poswierzbowe, albo alergiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takijeden
Dołączył: 23 Sty 2023
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:00, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Miło, zwracam uwagę na ludzi w pracy, dość się nikt nie drapie lub nie ma jakiś widocznych zmian.
Teraz 3 dzień smarowania antiscabiosum i po tych ostatnich zdjęciach co widziałaś to prawie nic nie zostało. Przez dzień coś gdzieś zaswedzi i uda wieczorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aletheia
Dołączył: 31 Sie 2022
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:15, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Wylogowało mnie przed wklejeniem wiadomości, można tę poprzednią usunąć jeśli jest taka opcja
Hej, sprzedawałam Antiscabiosum, którego nie zużyłam i opisałam osobie zainteresowanej moją historię. Otrzymałam sugestię, żeby ją wstawić Wam na forum, bo może być pomocna. Już raz po krótce ją tutaj opisywałam, ale nie tak szczegółowo, więc wklejam:
Wyleczyłam się we wrześniu 2022 Antiscabiosum (Bioeelem), poprzednio - w sierpniu stosując maść Wilkinsona i siarkową (na przemian, bo lekarz rodzinny nie chciał mi przepisać więcej Wilkinsona, a dermatolożka przepisała siarkową, również w dość małej ilości, więc zdecydowałam się połączyć te terapie) przez 4 dni, co było za krótko i objawy powróciły po ok 3 tygodniach, miesiącu już miałam pewność, że świerzb nie został zwalczony. Co do tych terapii to mam również wrażenie, że lek jednak nie zostaje tak skutecznie na skórze jak przy Antiscabiosum i trzeba go mieć pokaźną ilość.
Zużyłam 230-240ml Antiscabiosum na 7 dni, nowe opakowanie otworzyłam na ostatnie albo przedostatnie smarowanie, nie pamiętam dokładnie.
Codziennie wieczorem brałam prysznic i smarowałam po wyjściu całe ciało wraz z twarzą, uszami, za uszami. Na początku i na końcu kuracji użyłam jeszcze szamponu do włosów z permetryną, choć nie jest to rekomendowane.
Ciuchów w trakcie kuracji nie prałam ani pościeli nie zmieniałam, dopiero pod koniec- ostatniego dnia będąc jeszcze wysmarowana Antoscabiosum to zrobiłam, żeby przy przenoszeniu rzeczy, świerzbowce nie miały się jak zagnieździć w skórze.
Zebrałam wszystko (ciuchy, buty, pościel) i wyprałam w 60 lub 90 stopniach (zależy czy coś mogło się zniszczyć czy nie) i dokładnie wyprasowałam w wysokiej temperaturze.
Pościel zmieniłam na nową i rzeczy, których nie dało się wyprać ani wyprasować schowałam na 2 tygodnie pod łóżko (niektóre w workach, niektóre nie).
No i zmieniłam łóżko, bo akurat ze starego się przenosiłam na nowe, ale myślę że wystarczy spryskać tym co jest rekomendowane na forum albo obrócić materac na drugą stronę (ja nie pryskałam).
Na pierwszej stronie forum jest napisane, że 5 dni wystarczy, na ulotce było jeszcze mniej i w opiniach w internecie ludzie pisali o skuteczności leku nawet po 3-4 dniach na niemieckich stronach, ale ja wolałam dociągnąć do 7 dni.
Twarz mnie dość mocno piekła przez pierwszą godzinę po posmarowaniu, dłonie cały czas dosmarowywałam.
Dostałam lekkiego uczulenia 5 dnia w postaci pokrzywki na ramionach i przedramionach (niezbyt widocznej).
Po kuracji mialam jeszcze schizy przez 2-3 miesiące za każdym razem jak mnie coś zaswędziało, ale Milo mnie uspokoiła także warto się z nią czasem skonsultować kiedy się ma wątpliwości Smile no i faktycznie byłam wyleczona.
Ciało intensywnie nawilżałam balsamem do skóry atopowej przez parę tygodni po kuracji, bo skóra była powiedzmy "rozregulowana".
Uczucie pełzania po skórze, swędzenia głowy utrzymywało się jeszcze jakiś czas po udanej kuracji, nowe swędzące krostki nie pojawiały się, choć czasem doszukiwałam się drugiego dna w krostkach innego pochodzenia.
Na wysuszoną skórę głowy po kuracji pomógł mi peeling enzymatyczny i wcierka oraz delikatny szampon, odżywka.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez aletheia dnia Śro 19:17, 01 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elka
Dołączył: 01 Mar 2023
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:02, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Milo, Kochana, dziękuję. Wrzuciłam do galerii moje zdjęcia, zaznaczyłam że dla zalogowanych. U mnie zaczęło się od tego że wzięliśmy kota, z zaufanego miejsca. Na drugi dzień dostałam biegunki /przeszła po zażyciu 6 tabl. węgla/ było "gilganie po głowie", myślałam że może alergia na zwierzę. Alergolog wykluczył. Następnego dnia biegunki dostał mój syn. Pomógł węgiel. Potem zaczęły mi się pojawiać kropki na nogach, swędzące, kilka, kilkanaście, potem dosłownie 2 na jednej ręce. Slalom po dermatologach. Dostałam leki antyhistaminowe, wapno, maści sterydowe. I tak się leczyłam, kropki potraktowane kremem ze sterydami powoooooli zanikały ale wciąż pojawiały się nowe i swędziały głównie te nowe. Kiedy po ok. tygodniu tego leczenia na drugiej ręce pojawiły mi się kolejne kropki w skupiskach po kilka poszłam znów do dermatologa który powiedział, że skoro mowie że mąż ma i syn no i te nowe, to może faktycznie świerzb. Dodam, że mąż miał 3 kropki na zewnętrznej stronie dłoni które szybko /bez jakiegokolwiek leczenia / znikły a u syna zauważyłam 2 - 3 podobne na brzuchu, widziałam w nocy że się drapał. Dostaliśmy Infectostab, wymazialiśmy się tym wszyscy, zmieniliśmy pościele, ciuchy do worków, i przez 3 dni był zupełny spokój. Dalej już opisałam. Mąż dalej nic nie ma, śpimy w jednym łóżku dziecko ma ok. 2 kropki, jakieś małe i blade, ale widzę że się drapie. Mi pojawiają się pojedyńcze kropki które miernie swędzą, może to zasługa Clemastinum, wapna. Nie mam wrażenia że swędzi bardziej w nocy czy po prysznicu. Generalnie mało swędzi, tylko gilga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elka
Dołączył: 01 Mar 2023
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:39, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze, że w międzyczasie wróciła z urlopu moja dermatolog z dawien dawna i poszłam, i opowiadam jak to po tym Infectostabie a ona, że to nie świerzb. Tak pokrótce u mnie. Mogę nie pryskać sofy itp. ale jak zmusić dziecko by przez 2, 3 tygodnie nie dotykało kota..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:03, 02 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
aletheia, dzięki za post. Ja mam świadomość, że zdecydowana większość wyleczyła się i ma spokój zamiast opisać swoją historię, napisać co i jak robili po to aby inni mieli coś na wzór no i dla podniesienia ich na duchu, ale wyleczeni już zadowoleni i o forum dawno zapomnieli. Szkoda, bo skorzystałeś to pomóż teraz leczącym się. Dobrze, że ta osoba zasugerowała ci abyś swoją historię tu zamieściła. To pomoże wielu osobom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:18, 02 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Elka, widziałam zdjęcia i niestety, to wygląda na świerzb. No ta cała wasza historia tez na to wskazuje.
Objawy świerzbu są w tej chwili tłumione przez leki antyhistaminowe. Też najpierw byłam leczona na alergię i AZS i u mnie to tłumienie objawów trwało prawie 3 miesiące.
Jeśli chodzi o męża to musisz wiedzieć, że są ludzie odporni na świerzb i w ogóle się nim nie zarażają. Ta odporność może też różnie wyglądać więc twój mąż zaraził się, ale jego organizm jednak szybko poradził sobie i zwalczył świerzb i to mogło podziałać jak szczepionka i prawdopodobnie już nigdy nie zarazi się świerzbem. Ja też spałam z mężem i on nie miał nawet 1 krostki a u mnie ostatecznie był dramat.
Organizm dziecka też może zwalcza świerzb, może ma w tym względzie geny po tacie? Trudno powiedzieć, ale żeby nie było gorzej to lepiej go leczyć.
Myślę, że nie ma co walczyć o to żeby dzieciak kota nie dotykał. Kot jest już w trakcie leczenia, wy już po zarażeniu wiec bez sensu. Tak naprawdę to nic nie musi być pryskane, i tak dacie radę. Zmienić tylko pościel, uprać i wyprasować ciuchy i wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2643
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:22, 02 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
takijeden, gdzieś musiałeś się zarazić. To, że w pracy nikt się nie drapie o niczym nie świadczy. Powiem ci, że ja w pracy też jakoś nie czułam potrzeby drapania się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elka
Dołączył: 01 Mar 2023
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 02 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Milo, dzięki za odpowiedź. Nasz kot nie jest leczony. Byłam z tydzień temu u weterynarza i przy okazji poprosiłam, by sprawdził czy nie ma pcheł, świerzbu itp. bo drapie się /nie żeby często jakoś/ w szczególności po jednym uchu. Obejrzała, posprawdzała i mówi, że jest ok.
Więc kot podobno zdrowy. Teraz, czy my go możemy zarazić? My się wyleczymy a on potem ponownie zarazi nas? Czy to możliwe?
No i jak dziecku posmaruję wszystko łącznie z rękami, a on potem będzie głaskał kota, kot będzie się lizał, i tak przez 3 tyg, czy ten kot to przeżyje? Jak rozwiązać smarowanie rąk dziecka kiedy jest w przedszkolu?
I jeszcze - czy w trakcie kuracji Afaniseptem należy jakoś nawilżać skórę, czy dopiero po zakończeniu, po tych 3 tyg? Czy smarować też męża który nie ma objawów, a jeśli nie, czy na nim mogą bytować bezobjawowo świerzbowce które potem znów zaatakują mnie?
Wybacz, że tyle pytań, nie wiem co mam robić. Czuję się jak dziecko we mgle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|