 |
www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:57, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
anettaa, " larwa z jaja wykluwa się max do 4 dni nie później" nie patrzymy na okres rozwojowy świerzbowca. Permetryna nie zabija wszystkich świerzbowców w kanalikach i tam zawsze może tętnić życie i mogą wciąż wylęgać się nowe osobniki. Popatrz co wyżej napisała Ethera, po 2 tygodniach smarowania wciąż znajduje żywe osobniki. Ze świerzbem nie da się żyć więc smaruj małego żeby był zdrowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ethera
Dołączył: 14 Lis 2024
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:49, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, może za cienką warstwę kremu dawałam albo nie dotarł do rowków na dłoniach. Miałam też przerwę smarowania całego ciała 2-3 dni w tym tygodniu i tylko smarowałam jedno miejsce na którym goił się pecherzyk i może to wystarczyło żeby się namnożyły w innych miejscach. Choć oglądam się praktycznie codziennie i nie zauważyłam żadnych nowych zmian w tym czasie.
No nic, zakładałam że to potrwa do 3 tygodni, więc dorabiam sobie kremu i cisnę konsekwentnie dalej.
Milo54 napisał: | Ethera, to dziwne, że po 2 tygodniach masz wciąż żywe osobniki. Może robisz coś nie tak, może zbyt małą ilością permetryny się smarujesz, bo po 2 tygodniach nie powinno być już zywych świerzbowców. Z drugiej stroby, gdyby nie mozliwość obserwowania ciała przez nakładkę to nawet byś o tym nie wiedziała.
Ciekawe kiedy przestaniesz je znajdować, bo w sumie to te 2-3 tygodnie smarowania o, których piszę w mojej metodzie leczenia permetryną jednak mają sens a jak ma się do tego 1 smarowanie zalecane przez lekarzy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ethera
Dołączył: 14 Lis 2024
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:54, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Mam telefon na statywie i robię to szpilką na zbliżeniu
anettaa napisał: | Milo54 napisał: | anettaa, smaruj syna całego tak aby permetryna była cały czas na całym ciele i możesz to robić metodą oszczędnościową czyli co drugi lub co trzeci dzień bez mycia a zmiany dodatkowo każdego dnia dosmarowywuj |
ok, tak zrobię. Jedna rzecz mnie jeszcze zastanawia. W różnych źródłach piszą, że larwa z jaja wykluwa się max do 4 dni nie później. Czyli zakładając, że permetryna zabije wszystkie dorosłe osobniki i larwy oraz że nie dochodzi do ponownego zainfakowania z zewnątrz, to max do tygodnia powinniśmy się pozbyć wszystkiego??
Ethera, jak je wyciągasz? Czy przy wyjmowaniu, obserwujesz przez lupkę? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izulka1811
Dołączył: 15 Lis 2024
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 01 Gru 2024 Temat postu: Leczenie siarka |
|
|
Witam. W galerii dodałam zdjęcie dziecka. Jesteśmy półtora tygodnia po leczeniu siarka. Czy to jest nawrót świerzbu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anettaa
Dołączył: 24 Lis 2024
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:45, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
izulka1811, wygląda podejrzanie. Zobacz u mnie w galerii, jak wejdziesz pierwsze zdjęcie. Kilka dni po infectoscab nawrót, po prawej stary strupek obok nowy pęcherzyk i całkiem z lewej świerzbowiec. Jedziemy teraz permetryne codziennie. U was też jakby nowe pęcherzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izulka1811
Dołączył: 15 Lis 2024
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Przeszliśmy już leczenie permetryna i syn dostał strasznego uczulenia po jednej dawce, była masakra. Pani dermatolog wtedy zaleciła maść siarkowa. My mieliśmy 30%, dzieci 20%. Nie wiem już teraz na jaką kurację powinniśmy się zdecydować 😭
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anettaa
Dołączył: 24 Lis 2024
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:04, 02 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
izulka1811, może trzeba będzie powtórzyć mu kurację siarką. Poczekaj co Milo54 odpisze, bo ja poczatkująca. Kiedyś, to się chyba tylko siarką leczyli. Też mam załamkę, jak widzę nowe krosty u syna ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Mojemu młodemu też wychodzi uczulenie po permetrynie ale nie jest tego aż tak dużo. Na noc mu daję Allegrę i śpi. Dziś go wysmarowałam Afaniseptem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:21, 02 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
izulka1811, według mnie to nie jest nawrót świerzbu, ale obserwuj.
Ty jużpisałaś, że syn dostał strasznego uczulenia, ale napisz mi na czym polegało to uczulenie, co i kiegy się pojawiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izulka1811
Dołączył: 15 Lis 2024
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:03, 02 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
To było 15.10 zanim odkryliśmy forum. Pani dermatolog (inna niż teraz) powiedziała, żeby kupić infectoscab 5 i postępować według wskazówki w ulotce. Więcej niż rzetelnego się nie dowiedzieliśmy, sami również nigdy wcześniej nie słyszeliśmy o swierzbie więc zrobiliśmy tak jak było napisane. Aczkolwiek syn po zastosowaniu tego leku nie mając wcześniej prawie żadnych zmian został wysypany strupkami. Bardzo źle to wyglądało i pediatra na prywatnej wizycie stwierdziła wtedy, że to nie jest swierzb. 🙃 Po 2 tyg zmiany zaczęły wychodzić na nowo i pojechaliśmy do innego dermatologa, pani po zbadaniu i oglądnięciu zdjęć powiedziała, że musi być uczulony. Wypisała recepty i wyjaśnila krok po kroku rozpisując nam jak mamy się do tego przygotować i jak przeprowadzić kurację. Czytając forum jestem sceptycznie nastawiona do tego leczenia. Będziemy w tym tygodniu dzwonić do pani dermatolog, ale wtedy wspominała o tabletkach.. i zastanawiam się czego jeszcze powinniśmy spróbować i ile czasu ewentualnie poczekać jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:14, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
izulka1811, tego właśnie się spodziewałam. Przeczytaj na pierwszej stronie forum co często dzieje się po posmarowaniu permetryną, lawinowy wysyp krost. To nie jest żadne uczulenie na permetrynę tylko często tak się dzieje, że świerzb w taki sposób reaguje na permetrynę. Wiele razy już pisałam, że lekarze nie mają najmniejszego pojęcia o takiej reakcji i najczęściej diagnozują to jako alergię na permetrynę. To akurat nie jest żadna alergia, to normalny objaw i smarowanie powinno być kontynuowane, ale według mojej metody leczenia czyli permetryna cały czas na skórze.
Właśnie szkoda, że wcześniej nie znalazłaś mojego forum, bo byłoby już po świerzbie choć teraz też raczej już jest po tej siarce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anettaa
Dołączył: 24 Lis 2024
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:38, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Milo54 napisał: | izulka1811, tego właśnie się spodziewałam. Przeczytaj na pierwszej stronie forum co często dzieje się po posmarowaniu permetryną, lawinowy wysyp krost. To nie jest żadne uczulenie na permetrynę tylko często tak się dzieje, że świerzb w taki sposób reaguje na permetrynę. Wiele razy już pisałam, że lekarze nie mają najmniejszego pojęcia o takiej reakcji i najczęściej diagnozują to jako alergię na permetrynę. To akurat nie jest żadna alergia, to normalny objaw i smarowanie powinno być kontynuowane, ale według mojej metody leczenia czyli permetryna cały czas na skórze.
Właśnie szkoda, że wcześniej nie znalazłaś mojego forum, bo byłoby już po świerzbie choć teraz też raczej już jest po tej siarce |
Hmm, wczoraj po 3 dobie smarowania, wywaliło młodemu kilka nowych tuneli, gdzie prędzej była tylko mała krostka Pocieszające jest to, że te tunele są jakby częściowo suche. Może to ten efekt, o którym piszesz Milo54. Wieczorem było 4te smarowanie i zapomniałam mu dać Allegrę, przespał całą noc i nic nie swędziało. Smarujemy dalej.
Dzwoniłam dziś do rodzinnej poprosić o receptę. Kazała smarować go codziennie, wypisała tyle tubek ile chciałam. Powiedział, że świerzbowiec nie ginie po jednym smarowaniu. Jej wiedza nt świerzba wyszła poza ulotkę, jest nadzieja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slavoy23
Dołączył: 18 Lis 2024
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:43, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Opiszę mój przypadek, może komuś się przyda, nie zawsze to, co wygląda jak świerzb, jest świerzbem. Miałem się podzielić informacją na temat leczenia Posela, niestety nie potwierdzę czy działa, bo ja nie miałem świerzba! 3 dermatologów mi wmawiało , że to mam, nikt nie zapytał o to co jem, nie badał przyczyny, itp., więc moim największym błędem było to, że poszedłem do dermatologa i niepotrzebnie zatruwałem organizm. Najpierw maść sterydowa, smarowanie Infectoscabem, po tym masakryczna wysypka alergiczna na całym ciele, następnie siarka i benzoesan benzylu 25%, to samo, no i na koniec Posela niby poprawa, ale wciąż nowe małe swędzące krosty się pojawiały. Kupiłem mikroskop, zero pasożytów, ozonowanie mieszkania, zmiana pościeli codziennie, jakaś schiza już mnie ogarniała. Zacząłem drążyć temat w necie, i wiecie co sam odkryłem co mi jest, nietolerancja histaminy! We wrześniu dwa razy antybiotyk w tym leki przeciwbólowe NLPZ , dodatkowo dieta keto, sery, kiełbasy, kiszonki, tłuste ryby, to są bomby histaminowe, więc organizm dostał taką dawkę histaminy , że moja DAO już jej nie nadążyła przerabiać i organizm zagregował w ten sposób. Na 3 dni odstawiłem te produkty i cud, jak ręką odjął. Afanisep kupiłem, ale przyda się w lecie na komary Wszystkim życzę powrotu do zdrowia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosia 6
Dołączył: 20 Lis 2024
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:22, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie.W niedzielę skończyłam smarować córeczkę smarowałam ją 8 dni raz na 3 dni bez mycia bo jak już wcześniej pisałam ona bardzo nie chce się smarować i to jest duży problem.Dłonie jej tylko smarowałam na noc bo jest malutka i nie da się inaczej a tam miała właśnie pęcherze,ale jak na razie dłonie się ładnie goją i nie wyszły nowe krosty także mam nadzieję że pomogło będziemy się obserwować.Mam takie pytanie Milo jak zapobiec ponownemu zarażeniu,czytałam tutaj że był jakiś płyn czy coś już nie pamiętam teraz nazwy ale pytałam o to w aptece i to już jest wycofane jak sobie radzić czym się smarować żeby ponownie się nie zarazic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:23, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
anettaa, nie, to nie jest ten efekt o, którym piszę. Ten efekt pojawia się po piewszym smarowaniu permetryną, potem to normalnie wykluwające się świerzbowce z jaj, które wciąż są w skórze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:29, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
slavoy23, gratuluję ci,że doszedłeś co ci dolega. Juz niejednokrotnie przy takich uporczywych krostach pisałam, że nalezy sprawdzić leki, które się zażywa i czy nie jest się uczulonym na jakieś produkty. Ja miałam kiedyś swędzące krosty, bo coś zażywałam, już nie pamiętam co, ale potem w ulotce przeczytałam, że po tym preparacie nie nalezy narażać się na promieniowanie UV a ja chodziłam na solarium . Jest bardzo dużo przyczyn krost i świądu więc nie zawsze jest to świerzb.
Dziękuję, że podzieliłaś się swoją historią, bo to na pewno przyda się nie jednej osobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:35, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Tosia 6, wszystkie preparaty, nawet te zabezpieczające przed świerzbem niszczą florę bakteryjną więc nie da się przez całe życie żyć z takimi preparatami, bo pojawią się inne problemy. Trzeba normalnie zyć i liczyć na to, że więcej się nie zarazimy a gdyby tak się stało to już masz doświadczenie i wiesz co robić, prawda?
Nawet nie piszę, że unikać teoretycznie niebezpiecznych miejsc, bo świerzbem można zarazić się wszędzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosia 6
Dołączył: 20 Lis 2024
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:43, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
No tak Milo masz rację tylko ze ja nie wiem czy mój mąż nie zaraził kogoś w pracy chociaż nikt się nie drapie ale jednak ja się boję nie chciałabym ponownie przez to przechodzić jeszcze my dorośli ok ale boję się najbardziej o moja córeczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3none
Dołączył: 13 Lis 2024
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:40, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że jedynym rozsądnym sposobem na zwiększenie szansy aby się nie zarazić jest przestrzeganie zasad higieny i nie pomijania mycia się zwłaszcza po wizytach w jakiś większych skupiskach ludzi bądź miejsc w których cało jest narażone na zetknięcia z przedmiotami gdzie ktoś inny miał z nimi kontakt np. siłownia. Bo nawet jeśli jakaś gadzina znajdzie się na naszej skórze to jest szansa że podczas kąpieli ja żyjemy. Milo smaruje się już 13 dni codziennie nanosząc nowa warstwę zaraz po kąpieli i dosmarowuje ręce po każdym myciu. Swędzenie w zasadzie ustąpiło całkowicie jak mam na sobie afanisep, a gdy jestem w trakcie kąpieli lub tuż po odczuwam czasem leciutkie swędzenie które znika zaraz po smarowaniu. Zamierzałem dzisiaj nałożyć ostatni raz, ale ... Krosty które miałem a konkretnie te największe najtwardsze które najdłużej miałem skórwole nie zniknęły całkowicie. Zostały ich dwa i chociaż są ledwo widoczne i ledwo wyczuwalne w dotyku no to nadal jednak są. Przeglądam się codziennie i w tych miejscach nie widać żadnych oznak życia świerzbowego z resztą w innych miejscach też go nie widać, a te dwa wariaty nie chcą zniknąć całkowicie. Poza tym na ciele pojawiają mi się jakieś jedno lub dwudniowe pęcherzyki czy tak mini krosteczki wielkości milimetra. I moje pytanie co sądzisz smarować dalej czy dać skórze odpocząć lub zrobić i posmarować jakimiś emolientami?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez q3none dnia Wto 18:01, 03 Gru 2024, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:46, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Tosia 6, tak, masz rację, zawsze najbardziej żal małych dzieci, ale musisz zyć normalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:56, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
q3none, to prawda, najwazniejsza jest higiena. U mnie na siłowni jest obowiązkowa dezynfekcja każdego przyrządu do ćwiczeń po skończonym treningu. Są płyny do dezynfekcji i malutkie ręczniczki i wszystko przeciera się ręczniczkiem nawilżonym płynem. Myślę, że to dobry pomysł, ale nie wszędzie da się to zrobić.
Do takich niebezpiecznych miejsc należą jeszcze sklepy z ubraniami. Nigdy nie wiadomo kto wczesniej przymierzał ubrania i co po sobie zostawił. Ja się tak zaraziłam czymś o czym napisałam na pierwszych stronach forum i długo nie mogłam się tego pozbyć.
Myślę, że pociągnij jeszcze ze 3 dni ze względu na te pozostałości a potem same zmiany też lepiej smarować.
Znikające pęcherzyki to pewnie krosty po świrzbowe a te malutkie to uczulenie na permetrynę.
Emolienty z tego co mi wiadomo są tłuste i nie pomogą. Lepiej delikatny balsam i lepiej dość długo się nim smaruj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3none
Dołączył: 13 Lis 2024
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:45, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Milo u mnie na silce też są te płyny i ręczniki tylko problem w tym że niektóre jednostki to takie trole że ani im w głowie za sobą posprzątać. Co do krost to są na bank świerzbowe bo mam ja też od czasu kiedy imperium świerzbowaca na moim ciele było w pełni swojej potęgi czyli jakieś 2 miesiące i po pierwszym użyciu permetryny zaczęły zanikać, nie za szybko, ale malały tak i maleją aż do teraz. Myślę jeszcze by by po prostu dzisiaj jeszcze po całości polecieć i od jutra tylko te okolice z krostami smarować jeszcze. Skoro emolienty nie to jakie są delikatne balsamy bo po prostu nie znam się na tym. Nivea soft jest delikatna bo zostali mi parę sztuk zapasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wnukovsky
Dołączył: 20 Lip 2024
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:41, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Mi z balsamów pomógł mocno La Roche-Posay. A po tych wszystkich smarowaniach to moja skóra jest sucha jak wiór.
Ja Wam powiem, że od dziecka mam obsesję na punkcie higieny i dezynfekcji, a świerzb to już tylko podbił w jeszcze bardziej obsesyjną stronę 😅
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:22, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
q3none, Nivea Soft jak najbardziej możesz uzywac a chyba najlepszy cenowo i objętościowo to jak dla mnie jest balsam do skóry normalnej Nivea w białej butelce. Jest balsam Nivea do skóry suchej, ale on jest tak tłusty, że jeszcze bardziej skórę wysusza wiec odradzam. La Roche-Posay to pewnie drogi, ale skoro Wnukovsky wypróbowała to możesz uzywać. W sumie każdy balsam będzie dobry, który ma lekką konsystencję.
A nie uwierzycie, mnie znów dopadł świąd po permetrynowy. Zaczęło mnie mocno swędzieć udo. Najpierw nie zwracałam uwagi, ale było coraz gorzej więc stosowałam a to Fenistil a to Advantan i nic a wam tu cały czas wypisywałam o tym świądzie po permetrynie i dopiero po jakimś czasie przyszło olśnienie. No tak, kobieto, przeciez nogi to ostatnio olewałaś przy smarowaniu. Przestałam nogi olewać i już jest dobrze. To jest nie do uwierzenia, że po tylu latach jeszcze ten świąd wraca.
U mnie na siłce to jak ktoś po sobie nie zrobi dezynfekcji to zaraz inni przywracają go do pionu więc jest dobrze. Ludzie nie chcą jednak zbierać bakterii po innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3none
Dołączył: 13 Lis 2024
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:15, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Milo a kiedy ostatnio używałaś premetryny? I skąd pewność że to po permetrynie jeśli to było tak dawno temu?
Wnukovsky dzięki za propozycje i współczuję obsesji sam nigdy takiej nie miałem ale czuje że po ostatnich doświadczeniach tęż coś się ze mną dzieje jeśli chodzi o takie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wnukovsky
Dołączył: 20 Lip 2024
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:55, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
No niestety cena la roche posay nie jest niska, ale powiem Wam, że odczuwam różnice porównując do innych balsamów.
Milo, masakra, że nawet po takim czasie jeszcze wraca ten świąd. Ale to chyba też przykład, żeby każdego drapania i wysypek nie traktować odgórnie jako świerzb.
Ja permetryną smarowałam się tylko raz, a dodatkowo potem te miejsca o których pisałam. Dodatkowo potem smarowałam się siarką i tu też przykład, że najlepiej stosować jedno bo potem to dojść nie można od czego nas swędzi. Ja trochę wyjścia nie miałam.
Ogólnie u mnie aktualnie stabilnie, ale te miejsca dalej smaruję bo niestety nie zginęły w 100%.
A tak ogólnie to Milo Twoja wiedza i wsparcie psychiczne to jest najlepsze co mnie spotkało podczas tego wszystkiego. Jestem niesamowicie wdzięczna. ❤
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
q3none,permetryny używałam ostatni raz w 2018 r. gdy dopadło mnie to coś co opisuję na pierwszych stronach forum. Ja wiem i mam pewność, żeto jest następstwo używania permetryny, ponieważ o takich objawach czytałam wielokrotnie na różnych forach. Każdy dziwi się temu i niektórzy piszą, że to bezkrostowy świerzb, że to po świerzbie tak mają. Wiele osób pisało, że mają taki świąd właśnie po wielu latach od leczenia świerzbu. Ja to wszystko zebrałam do kupy i mam pewność, że to jest po permetrynie. Wiele osób krótko po leczeniu permetryną ma już swiąd choć krost już nie ma, to własnie robi permetryna. Nie każdy ten świąd ma a ten kogo świąd po permetrynie dopada to ma go w różnym czasie od leczenia. Jedni mają bardzo szybko, inni po paru dniach czy tygodniach, inni po miesiącu lub po kilku miesiącach. Ja przeczytałam kilka tysięcy postów więc miałam na czym oprzeć swoją wiedzę. Lekarze nie mają o tym najmniejszego pojęcia, nawet ci najlepsi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Śro 13:06, 04 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:05, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Wnukovsky, masz rację. Przy tym świądzie po permetrynie to jak zacznie się drapać a swędzi nieziemsko to potem nawet małe krosteczki wyskoczą, ale na szczęście smarowanie balsamem załatwia sprawę. Mnie niestety, balsam pozostaje stosować do końca życia i to bez olewania niektórych części ciała. Już tak dawno tego świądu nie miałam, że pozwoliłam sobie na pewien luz no i niemiłe efekty szybko sprowadziły mnie na właściwe tory. Plus jest jednak taki, że skórę mam jak jedwab więc choćby dlatego warto się balsamować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3none
Dołączył: 13 Lis 2024
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:19, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Ale to te swędzenie zostaje już do końca życia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:26, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
q3none, nie wiem czy świąd po permetrynowy zostanie do końca życia choć w moim przypadku trwa to faktycznie bardzo długo. Przypominam jednocześnie, że nie każdy ma ten świąd choć wiele z piszących tu ostatnio osób miało ten świąd w dość krótkim czasie. Nie wiadomo jak długo świąd u nich pozostanie, każdy jest inny więc reaguje inaczej. Lepiej szxybko rozpocząć balsamowanie niż czekać na następstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q3none
Dołączył: 13 Lis 2024
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:43, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
No rozumiem ale jaka masakra przez głupie małe roztocza człowiek przez lata odczuwa jeszcze konsekwencje jego inwazji. Eee to ja dzisiaj kończę całościowe smarowanie skoro Itak mi tylko krosty w jednym miejscu występowały, a na reszcie ciała był spokój. To będę teraz tylko tam gdzie te krosty reszta mnie niech się regeneruje. A poza tym będę sie przeglądał codziennie jak cos zobaczę to najwyżej wrócę do całościowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowana
Gość
|
Wysłany: Nie 12:54, 08 Gru 2024 Temat postu: Świerzb |
|
|
Witam, w połowie listopada dowiedzieliśmy się, że możemy mieć świerzb (zdiagnozowany tydzień później, byłam w szoku, bo ogolnie wszyscy mielismy po kilka krostek). Od tamtego momentu mieliśmy w domu jednodniową kurację infectoscabem, ale, że mieliśmy po nim nowe krostki to dostaliśmy maść siarkową na 5 dni. Dzisiaj ostatni dzień smarowania. Mieszkaliśmy przez ponad tydzień tylko na jednym piętrze, żeby po 10 dniach na koniec kuracji zmienić piętra. Pranie codziennie i chowanie do worków. Zakupiłam nowe poduszki, nowe ciuchy, kołdry były w pralni. Buty są w zamrażarce od tygodnia. Generalnie uważam, że robiłam wszystko tak jak mi kazał lekarz. A od wczoraj mamy po kilka nowych krostek. One niby nie swędzą mocno i znikają na drugi dzień, ale już się denerwuje, że całe moje starania poszły na marne. Czy wy tez mieliście nowe krostki miko skutecznego leczenia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anettaa
Dołączył: 24 Lis 2024
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:29, 08 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Zdesperowana, nie wiem jak jest przy leczeniu siarką, ale przy permetrynie wychodzą nowe krosty i nie muszą oznaczać powrotu świerzba. Są to zazwyczaj krosty uczuleniowe po permetrynie lub poświerzbowe. Infectoscab nie dziala po jednym posmarowaniu. Wroc na pierwsza stronę forum, tam na podstawie doświadczeń wielu ludzi jest informacja jak się leczyć. Ja obecnie smaruje syna 8my dzień infectoscabem/afaniseptem. Jest całkiem dobrze, choć niewielkie pęcherzyki i krostki nadal wychodzą. Nie znajduje pod mikroskopem nowych osobników, więc jestem dobrej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anettaa
Dołączył: 24 Lis 2024
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:48, 08 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
No i znalazłam dziś świerzbowca pod naskórkiem, w miejscu starej krosty. Wygrzebałam go (zdjęcie w mojej galerii). Jest 9 doba smarowania permetryną......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:31, 08 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Witam.Milo ja już nie mam sił małej znowu wyszły krosty na łokciu wczoraj je posmarowałam i co najgorsze mi też wyszły i mężowi i wczoraj i dzisiaj nasmarowalam wszystkich w tych miejscach gdzie nam wyszły krosty mam pytanie czy na razie smarować nas tylko miejscowo czy znowu po całości ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wnukovsky
Dołączył: 20 Lip 2024
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:01, 08 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Zdesperowana, ja leczyłam się BB, permetryną i siarką w różnych odstępach czasu. Gorszej skóry niż po siarce nie miałam 😅 Wysypana byłam chyba gorzej niż przed, więc na razie to daj sobie spokój. Smaruj balsamem i tyle 🥰
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:30, 09 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Wkukowsky i co w końcu pomogło?? My właśnie jesteśmy po kąpieli ( po 5 dniach smarowania maścią siarkową) drapiemy się i mamy kilka nowych krostek. Tragedia, już nie mam czym płakać…
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowana
Dołączył: 08 Gru 2024
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 0:41, 09 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Wnukowsky, po siarce wyskoczyły nowe świerzby czy reakcja alergiczna? Bo ja już nie wiem co to, tak jak napisałam nie mam już czym płakać (dodało post jako gość)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosia 6
Dołączył: 20 Lis 2024
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:54, 09 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Mi też tam wyżej dodano jako gość nie wiem o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wnukovsky
Dołączył: 20 Lip 2024
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:19, 09 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Ja bym się na razie uspokoiła przede wszystkim. Każdy sposób jeśli jest prawidłowo stosowany wg tego jak opisuje Miło pomoże. U mnie problem był inny. Ja się powtórnie zaraziłam. To nie jest tak, że po smarowaniu nagle wszystko przestaje swędzieć i nic się nie dzieje. Żeby uspokoić głowę to przede wszystkim kupiłabym końcówkę jak Esther i sprawdziła końcówką. Ja wiem, że jest ciężko i sama niejedną noc przepłakałam, ale tylko spokój i zdrowe podejście nas uratuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milo54
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2641
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:56, 09 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Zdesperowana, nie przerywaj kuracji siarką a jak starczy ci prepareatu to pociągnij jeszcze z jeden dzień.
Nie martw się tymi wyskakującymi krostkami. " One niby nie swędzą mocno i znikają na drugi dzień", to typowe krosty po świerzbowe i one tak własnie się zachowują. Myślę, że będzie dobrze i wkrótce będzie u was po świerzbie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|