www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl

[Gość]

Witam, mam takie pytanie ja mam obecnie tego dziada i smaruje się afeniseptem, ale posiadam też 4 miesięczne dziecko czy ta maść będzie dla niego bezpieczna ??

[Wnukovsky]

Ja Wam powiem, że to już są omamy świerzbowe 😅 Ja od lipca non stop mam a to wysypki, a to pryszcze, a to coś i wcale nie był to cały czas świerzb. 🙈
Ja aktualnie mam taktykę, że nawet nie smaruję swoich „gul” tylko balsam. Przyrzeklam też, że jak już dojdę do ładu i składu to się niczym już nigdy nie posmaruję 😅

[q3none]

No ja właśnie też nie chce juz permetryny nawet miejscowo żeby żadne badziewia się nie pojawiały i jak już przestaną to tak jak mówisz na krem żaden nawet nie spojrzę i do tego się upije 😅😅

[Zdesperowana]

Ja jeszcze nie doszłam do takiego zdania łeb ni już siada. Najlepsze, że mąż i jedno z dzieci nie pamiętają już o całym zdarzeniu, a ja z drugim dzieckiem przeżywamy jego swędzi głowa i wyskoczyło mu cos (galeria) a ja przeżywam każdą krostkę. Chyba czas na psychiatrę

[Wnukovsky]

q3none Upijanie się to ja już realizuje 🤣🤣🤣

[q3none]

Wnukovsky o 6 rano ??!! OMG to Ty dobra zawodniczka jesteś, takich ludzi tu potrzebujemy🤣🤣 a może to też jest jakiś sposób utopić drania świerzba. Kurde lecę po alkohol🤣

[Milo54]

Nie no, ludzie, wyluzujcie, nie lećcie po wódę z rana
Lepiej wieczorkiem, w dobrym towarzystwie, z dobrą zakąseczką

No wiem, że to żarty były

[Milo54]

Zdesperowana, to nie wygląda na świerzbowe. Weż się wreszcie przestań oglądać

[q3none]

Bo sama się w świerzba zamienisz 😀

[Wnukovsky]

Jezu, aż tak to nie 🤣🤣🤣 Bywam na imprezach do 7, ale dziś to ja do rpacy wstawałam i nie piję 😅😅😅😅😅😅
My powinniśmy zrobić rozmowę na kamerkach przy piwie 😅

[q3none]

Haha też dobry pomysł i nie trzeba będzie się smarować afanisepem🤣🤣

[Milo54]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zbliża się wigilia i noc cudów gdy nawet zwierzęta będą mówić ludzkim głosem. Jestem z Wami od wielu lat, wszyscy jesteśmy anonimowi, ale to taka magiczna noc gdy macie okazję dowiedzieć się wreszcie jak wyglądam.

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam moc radości, dużo prezentów i zapomnienia na zawsze o Waszym problemie

[q3none]

Eee no ja myślałem że po tylu latach prowadzę forum to Ty już będziesz chociaż trochę świerzba przypominać a tu proszę jaka atrakcyjna babka. Ja też życzę wszystkim wesoły i zdrowych, obyście nie musieli tutaj wchodzi a wasze skóry były pozbawione nieproszonych gości. Swoją drogą jeśli zwierza będą mówić to może by spróbować zagadać do tych gnid żeby dały sobie spokój bo itak ich dojedziemy. Wnukovsky, anettaa, ethera zdesperowana jak w ogóle u was sytuacja i jak się trzymacie?

[Milo54]

q3none, dzięki

"Ty już będziesz chociaż trochę świerzba przypominać" , pamietaj, że to tylko noc cudów, potem zamieniam się w żabę

A nóż się uda pogadać ze świerzbem i przetłumaczyć mu do rozumu, czego wszystkim życzę

[Gość 25]

Hej,
Ja pierwszy raz i miałam nadzieję, że nigdy nie będę musiała odwiedzać takie fora. Pomóżcie, pod koniec listopada miałam kontakt z osobą chorą najprawdopodobniej na świerzb, przeszłam różne terapię maścią infectoscab. Ale moje pytanie po dwóch miesiącach bym miała już silne objawy, tak jak moja rodzina? Czy świerzb występuje na twarzy i na plecach?
Dziękuję za odpowiedź.

[Milo54]

Gość 25, nieleczony świerzb po 2 miesiacach da bardzo silne objawy na całym ciele. Napisałas trochę chaotycznie, ale zrozumiałam, że u ciebie było jakieś leczenie?

Świerzb nie u kazdego, ale może wystąpić na twarzy i na głowie, na plecach to standard

[Zdesperowana]

Witam po przerwie, starałam się odciąć i nie myśleć. U nas sytuacja wyglada tak: nadal każde z nas ma jakąś nowa krostkę. Zazwyczaj rano ich już nie widać, chociaż zdarza się, że są kilka dni. Jedne swędzą inne nie. Śpimy normalnie. Ja mam teraz od wczorajszego wieczora kilka krostek na zewnętrznej stronie stopy. Swędzą… nie wiem już co robić (3 tygodnie od zakończenia leczenia nam minęło wczoraj)

[Zdesperowana]

Wstawiam zdjęcie do oceny

[Milo54]

Zdesperowana, nic nie robić. Sama piszesz, że krostki same znikają więc to po świerzbowe

[Gość 25]

Miło tak leczyłam.
Czyli jeżeli miałabym świerzb to krosty nie znikałyby samoistnie?

[Milo54]

Gość 25, no nie, wręcz przeciwnie, gdybyś miała świerzb to krosty nie tylko by nie znikały, ale byłoby ich coraz więcej. Świerzb nigdy sam nie zniknie

[Gość 25]

Milo, to ja zwariuje zaraz. Bo już nie wiem co to może być. Coś chodzi mi po ciele przysięgam. Jak robi się ciepło. I innych też najprawdopodobniej zaraziłam. Może to ten świerzb norweski 🥺 Czy po smarowaniu infectoscabem mogę nie odczuwać swędzenia?

[Milo54]

Gość 25, widzę, żedopadły cię schizy. Weż się uspokuj, nic ci nie chodzi po ciele, to tylko taka autosugestia. Jak ja sobie kiedyś wmówiłam wszy to chodziły mi po głowie jak po skrzyżowaniu a miałam tylko uczulenie. Ty nawet uczulenia nie masz tylko nastąpiło utozaprogramowanie mózgu.

Świerzb porusza się tak wolno, ok.4-5 cm.na dobę, że jefo przechadzek nie sposób wyczuć. Weź sobie to włóż do głowy.i wrzuć na luz.

Infectoscab nie ma wpływu na świąd. A może opowiesz wreszcie jak to u ciebie było z tym świerzbem, jakie objawy miałaś i jak wygladało leczenie?

[Gość 25]

To zaczęło się od tego jak koleżanka powiedziała, że ma świerzb (a ja u niej nocowałam). Tydzień po nocowaniu wzięłam od rodzinnej infectoscab i wysmarowałam się. Miałam straszne załamanie i miesiąc odjęte z życia. W sumie do tej pory. Dwa tygodnie po nocowaniu byłam u dermatologa, który stwierdził, że nic nie widzi. (Wogle nie oglądnął skóry 🤦‍♀️) Ale wysmarowałam się znowu ale miętą pieprzową (koleżanka wyleczyła się mięta pieprzowa tak twierdzi, że jest wyleczona i nic jej nie wyskakuje). Było gorzej zaczęły mi wyskakiwać krosty, "pryszcze" na klatce piersiowej, moja twarz też jest mega dziwna nigdy takiej nie miałam. (Twarzy nie smarowałam) Miesiąc później po nocowaniu czyli tydzień po mięcie byłam u innej dermatolog, tym razem obejrzała ciało (twierdziła, że na twarzy i na plecach nie występuje świerzb) nic nie wykryła takiego istotnego. Ale wysmarowałam się jeszcze raz infectoscabem. Od 4 grudnia nie smarowałam się niczym. Mam krosty na dekolcie, dziwną twarz, dziwną skórę, białe plamy na ramieniach. Pod wpływem ciepła odczuwam to "chodzenie", szczególnie na udzie i ręce. W domu się drapią, ale twierdzą, że nic nie mają. Ale im nie można ufać 😭W sumie odwiedziłam prawie wszystkich dermatologów w mieście. Za tydzień znowu mam wizytę u ostatniej możliwej p. Dermatolog.

[q3none]

Myślę że możesz cierpieć na ZZPŚB (zespół zrytego przez świerzba beretu to narazie robocza nazwa ale liczę że się przyjmie) Widzisz świerzb to taka dziwna choroba która u wielu powoduje to że jak ją mieli i przestali mieć to i tak wmawiają sobie że ją maja, ba nawet czasem jak jej nie mieli to sobie to wmawiają. Myślę że może to być związane z tym że leki na świerzba mogą powodować reakcje alergiczne powstawanie krostek oraz swędzenie nawet po zakończonym leczeniu. Mało tego sam świerzb już wyleczony może powodować takie same objawy. A z racji że wiesz już że to gówno powoduje takie objawy to bardziej na nie zwracasz uwagę. Jestem pewien że wcześniej zanim doszło do tego spania w danym łóżku też miewałaś krosty czasem na ciele i też Cie swędziało ale się podrapałaś i zapomniałaś teraz może być tak samo tylko że już upatrujesz przyczyny gdzie indziej. I nie myśl proszę że jakiś mądrala się znalazł że tak Ci wypisuje. Ja zakończyłem leczenie z miesiąc temu a do dziś jak widzę krostę czy coś swędzi mnie to już w głowie mam odpowiedz co mi jest, i tak ja wiem że to jest świerzb ale wiesz co biorę mikroskop oglądam to miejsce i wiesz co znajduje? Nic. I tak od miesiąca już czasem parę razy dziennie i w teorii wiem że powinno być ok a ja dramatyzuje, ale i tak za każdym razem wmawiam sobie świerzb. Chora głowa Nie mogę stwierdzić na 100% ze nie masz świerzba ale ZZPŚB już masz. Witaj wśród swoich

[Milo54]

Gość 25, to ty w ogóle nie miałaś świerzbu tylko tak sobie wmówiłaś. Jeśli koleżanka "wyleczyła" świerzb miętą pieprzową to znaczy, ze też nie miała świerzbu, bo miętą świerzbu się nie leczy więc uspokuj się i już nie myśl o świerzbie, bo w ogóle go nie bylo.

Ani koleżanka ani ty nigdy nie miałyście świerzbu

Skoro mięta tak dobrze podziałała na psychikę koleżanki to i ty pij ją i smaruj się nią na zdrowie i już się nie zamartwiaj.

A swoją drogą popatrzcie jakich mamy mądrych lekarzy dermatologów "twierdziła, że na twarzy i na plecach nie występuje świerzb"

q3none dobrze to ujął, tylko, że ja bym w twoim przypadku powiedziała: zespół urojonego świerzbu.

Tak jak napisał q3none, jakieś krostki czy pryszcze miałaś już od dawna, ale nie miałas i nie masz żadnych objawów świerzbu. Ani białe plamy ani uczucie chodzenia nie są objawami świerzbu, ani dziwna twarz a tak w ogóle to u ciebie wszystko jest normalnie tylko ty widzisz to inaczej. Musisz przyjąć to do wiadomości, musisz uwierzyć w to, że świerzbu nigdy nie mialaś i nie masz. Koleżanka też świerzbu nie miała . Jesteśmy z tobą i będziemy cię wspierać.Pisz jak sobie radzisz z wychodzeniem z tej sytuacji.

[Milo54]

Gość 25, zauważyłam, że zarejestrowałaś się a nadal pisałaś jako gość i domyśliłam się, że pewnie coś poszło nie tak i juz aktywowałam twój profil i mozesz się juz logować co na pewno przyśpieszy i ułatwi ci wpisywanie wiadomości

[Gość 25]

Koleżanka strasznie się drapała z dziećmi i miała krosty świerzbowe. Później mąż się drapał i to okropnie, spać nie mogli. Lekarz rodzinny im zdiagnozował świerzb. Jej mąż smarował się infectoscabem z dodatkiem mięty, ona samą miętą. Ale kto to wie czy wyleczyli się. Twierdzi, że tak. Ale wcześniej leczyli się już jedną kurację infectoscabem. Ja zwariowałam serio. Czas pokaże. Będę się napewno odzywała 😔

[anettaa]

[Milo54]

anettaa, smaruj młodego też jakimś kremem dla dzieci. Super,że u was już się skończyło.

Dziękuję za komplement, ale wiesz, to tylko Mikołajka i ta magiczna noc gdy żaby przemieniają się w księżniczki a potem pstryk, i znów żaba albo....świerzbica

[Milo54]

q3none,muszę ci szczególnie podziękować za to ile wsparcia okazujesz innym i jak trafnie potrafisz wyciągać wnioski a twoje określenie stanu w jakim zarażeni się znajdują na peno się przyjmie

ZZPŚB (zespół zrytego przez świerzba beretu)

Ja na pewno nie raz tego użyję a w wolnej chwili (bo teraz zaczynam szykować się na bal) zamieszczę to na pierwszej stronie forum, bo to tak trafnie odzwierciedla ten stan

Dziękuję ci

[Milo54]

Gość 25, no to u koleżanki świerzb pewnie był, ale ty go nie masz. Nie ma takiej opcji żeby świerzb wyleczyć miętą, skąd w ogóle u koleżanki taki pomysł? Mięta nie ma wogóle właściwości trujących insekty.

A teraz popatrz jak inni podchodzą do leczenia świerzbu.Na pewno każdy miał chwile załamania, bo to normalne, ale świerzb jest uleczalny więc nie mozna dać się zwariować, trzeba podejść też do tego z odrobiną chumoru co na peno pozwala łagodniej przejść przez to przykre doświadczenie. Ty jednak świerzbu nie miałaś i nie masz więc tym bardziej nie masz czym się zadręczać

[Milo54]

Kochani, w tym ostatnim dniu Starego Roku życzę wam szampańskiego chumoru
i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku

[Gość 25]

Milo, czas pokaże. Ja żebym mieszkała sama to nie byłby taki wielki problem. A moja rodzina jest specyficzna. Oby nie było, bo tego nie przeżyje.

Ja również życzę szczęśliwego Nowego Roku 😁

[Gość 25]

Milo, jak wstawiać zdjęcia. To bym coś pokazała 🫣

[Wnukovsky]

Hej! Ja żyję, świerzb chyba nie 😅😅😅 Może ostatnia ilość piwa go dobiła 🤣



Milo, ale Ciebie laska!!!!!!

[q3none]

anettaa kurcze wy to już tyle się nasmarowaliście że doktor Milo mogła by was samych zamiast permetryny przepisywać. Teraz chyba najlepiej bedzie dać skórze odpocząć krostki na pewno będą się jeszcze pojawiać ale coraz mniej u mnie tak jest przynajmniej ale dalej swędzi nie tak często i na pewno nie tam mocno może nawet normalnie ale trochę nie pamiętam już jak to jest normalnie. Ale dobrze wiedzieć że jest lepiej u was i myślę ze też już samą chorobę macie za sobą teraz zostaje tylko pozbyć się tego co w głowie siedzi.

Wnukovsky o to właśnie chodzi killer Ty masz żyć a to dziadostwo nie. Bardzo dobrze to słyszeć powoli wszyscy lecimy do przodu. Piwo na świerzba ? Cholera a ja jakimś paskudztwem na insekty się leczyłem a czułem że kapiele w piwku były by lepsze. Trzeba o tym poinformować media

Gość 25 czy tam gościówo zdjęcia możesz dodać w galerii, odnośnik do niej masz na gorze strony i tak jak już klikniesz to na dole będzie "dodaj nową galerię"

Milo nie dziękuj, sam byłem i też czasem jeszcze jestem na ich miejscu i cieszę się że tutaj trafiłem i widzę jaka fajna ekipa świerzbików tu jest . Więc cała przyjemność po mojej stronie i jeśli tylko będę miał możliwości i czas będę starał się wspierać wariatów

[Milo54]

No i w takim towarzystwie tomiło jest pozegnać Stary Rok i powitań Nowy Rok.

Gość 25, zdjęcia dodaj tak jak napisał q3none

[Gość 25]

Próbowałam dodać zdjęcia wczoraj i dzisiaj i nie mogę, trudno ...

[q3none]

Ale widzisz ta opcję dodaj nową galerię?